Skip to content

Instantly share code, notes, and snippets.

@Morid1n
Created April 5, 2023 08:29
Show Gist options
  • Star 0 You must be signed in to star a gist
  • Fork 0 You must be signed in to fork a gist
  • Save Morid1n/1a0eec415819768513da9e8b65ede4be to your computer and use it in GitHub Desktop.
Save Morid1n/1a0eec415819768513da9e8b65ede4be to your computer and use it in GitHub Desktop.
Transkrypcja Nadgryzieni Odcinek 400
– Dzień dobry, witamy serdecznie w Nadgryzionych 400, numer 400, cześć Tomasie.
– Cześć.
– To oznacza, że mamy jutro trzynastą rocznicę na Nadgryzionych, dokładnie, nie wiem jaki dziś jest dzień, 27, 28 stycznia, 13 lat temu, nagraliśmy pierwszy odcinek.
– Znaczy, to my to tak wiesz, Ty nagrałeś.
– My, jako ludzie dookoła IMAG-a. Minęło 13 lat i oczywiście nie nagrywaliśmy ciągle przez te 13 lat, bo były przerwy z różnych powodów, ale teraz trzasnęliśmy już ile?
– Bo wcześniej, czy my robiliśmy jakieś wcześniej odcinki przed 300?
– Tak, mieliśmy nagrywać razem już dużo wcześniej, chyba w 16 albo 17 roku mnie namawiali na odcinek taki o Tajlandii, ale ja stwierdziłem, że jak to tak w podcaście technologicznym o Tajlandii i jakoś to strasznie przeciągałem.
– Tomasie, w lutym nagrywamy odcinek o Tajlandii, jak nie nagramy, to nie nagrywamy odcinka. Tak cię zmuszę.
– Zobaczmy. Ostatecznie dopiero 100 odcinków temu zaczęliśmy nagrywać tydzień w tydzień razem.
– Czyli my zaczęliśmy od 300?
– Tak, natomiast jakby patrzeć na czas, ile nagraliśmy, jaką to stanowi część nadgryzionych, to myślę, że co najmniej połowa, bo te odcinki od 300 są znacznie dłuższe niż te poprzednie. Tak mi się wydaje.
– Nie mam pojęcia, wcześniej pewnie było około godziny dwóch, ale jak komuś się chce wejść na retrorocketnetwork.pl i w kategorii nadgryzieni, tam jak się kliknie na nadgryzienie, to wszystkie nadgryzienie są i w każdym odcinku jest niecałe 400 wpisów.
– Na dole jest ten taki natywny player dla osób, które korzystają z Nokii i tam na dole jest podana długość. Niestety nie w minutach, tylko jest w typu godzina, minuty, sekundy każdego odcinka. Jak komuś się chce to podsumować, ile w sumie godzin nagrań jest nadgryzionych, to też byłoby fajnie. Kiedyś chciałem do tego usiąść i oddałem sobie spokój.
– No to myślę, że jakiś podcast player być może wyświetla obok odcinka trochę czasu.
– Jesteś pewny co do 500, czy to się zmieniało w ostatnich latach?
– Wiesz co, w ostatnich latach nie śledziłem. To jest jakby info sprzed jakichś dwóch, trzech lat. Jak sprawdzałem, je było ograniczone do 500 pozycji RSS. Nawet nie chodzi o ilość pozycji, chodzi o rozmiar RSS-a po prostu.
– Bo kiedyś, z tego co pamiętam, podcasty w Apple znikały. Jak przekroczyłeś 300, to pierwsze odcinki zaczynały znikać.
– Bo Apple może ciąć wcześniej. Wiesz o co chodzi, że po prostu sam RSS ma 500 pozycji, a to kiedy Apple tnie, to może być wcześniej.
– No, dziękujemy z góry za łapki w górę i za odsłuchy. I jeśli chodzi o odsłuchy w ogóle, słuchajcie, mamy 2,351,905 odsłuchań nadgryzionych od początku. To jest w ogóle wow.
– Tak, nie licząc tych na YouTubie.
– Tak, to jest nie licząc YouTuba, nie licząc Spotify, który jest od jakiegoś czasu. I to chyba wszystko. Chyba wszystko inne jest tutaj zliczane. Chyba, że ktoś gdzieś wycina i blokuje, więc to pewnie nie są pełne statystyki.
– Z czego zdecydowana większość, bo 1,948,529 to jest z Polski, a reszta jest z UK, Niemiec, Stany, Irlandia, Francja, Japonia, uwaga. Ponad 17 tysięcy pobrań z Japonii, Niderlandy, Norwegia, Szwecja i więcej.
– Taka jeszcze ciekawostka. Zdecydowana większość słucha nas przez coś Apple'owego. I tutaj to jest to, że podcasty królują generalnie na tym. OK, my jesteśmy tematyczni, ale generalnie podcasty królują na iPhone'ach, bo jak się popatrzy wszyscy, wiesz, niezależnie jaki player, to mniej więcej statystyki wyglądają podobnie.
– I ogólnie jakieś iTunes, iPady i tak dalej to jest przeważnie jedna trzecia lub więcej.
– Musiałbym to podsumować, bo mamy podcast Apple Podcast, czyli iPhone'owy, Apple Podcast konkretnie to jest 29%, iTunes 21%.
– Tutaj jest Apple, czyli to jest macOS, iPad zakładam, że pod to podchodzi być może. Właśnie nie jestem pewien, bo to są statystyki z wielu lat, a podcasty się zmieniały. W sensie nie było kiedyś podcast playera chyba na iPada, albo był on inny od tego na Maca. W tej chwili ten iPhone'owy i iPad'owy jest wspólny, więc może coś się zmieniło.
– To mamy 11%. Potem iPada osobno, więc coś na pewno się zmieniło. iPada osobno mamy, czyli był jakiś tam Apple Podcast App dla iPada, być może wtedy, jako osoba już nie pamiętam jak to było podzielone, 9%. Potem podcasty dla iOS'a 8%, czyli te Apple'owe podcasty.
– I ciekawostka, następny jest Overcast 3%, więc w sumie zaskakująco mało na Overcasta.
– Tak, bo w bańce podcastowej wśród tych maniaków podcastów mam wrażenie, że bardzo duża część korzysta z Overcasta.
– No Overcast jest najlepszy, mogę powiedzieć krótko, jest po prostu najlepszy. Ma fajne funkcje, przyspieszanie dynamiczne, wycinanie ciszy, ITP, ITD, jest po prostu genialny. Ja korzystam z niego, nie potrafiłbym korzystać z podcastu.
– Znaczy potrafiłbym, bo puszczasz play i słuchasz, tak? Da się. Ale jest też, ma CarPlay'a i tak dalej, jest bardzo dobry, bardzo lubię Overcasta. Jakbym musiał z czegoś innego korzystać to pewnie bym korzystał z Castro, ale nie muszę.
– Chociaż nie, bo ktoś kupił Castro. Pocket Cast też ktoś kupił, więc z nich już chyba bym nie korzystał, pewnie coś innego bym wybrał.
– Ja będę mieć problem z Overcastem, bo już od dawna słucham podcastów na przyspieszeniu i od jakiegoś czasu mam tą prędkość 2 ustawioną na sztywno dla każdego podcastu i fajnie mi się tak słucha.
– No ale już z doświadczenia wiem, że tą prędkość się co jakiś czas zwiększa i Overcast nie ma płynnej regulacji powyżej dwóch. Tam jest nagle przeskok na 2,5 i na 3 i nauczyć się z 2 na 2,1, 2,2,2,3 byłoby bardzo łatwo. To po prostu za rok, za dwa lata bym spokojnie doszedł sobie powoli do jakichś wyższych wartości.
– Jak ja będę miał na raz przeskoczyć z 2 na 2,5 to to się pewnie nigdy nie wydarzy. To będzie dla mnie za szybko, za duża różnica w za krótkim czasie, więc nie wiem czy w pewnym momencie nie będę chciał zacząć przyspieszać i w Overcastie tego zrobić się nie da. Nie wiem czemu Marko się zdecydował na coś takiego. Jest to dziwne, bo do dwóch jest regulacja płynna.
– Bo po pierwsze bardzo mało osób słucha powyżej dwóch, ma statystyki kto słucha przy ilu. Jest to jakiś promil użytkowników co słucha powyżej dwóch, to jest raz. Dwa, słuchając przy dwóch i tak realnie słuchasz w rejonie 2,5 przez wycinanie ciszy i SmartSpeed.
– Ale to zależy, bo SmartSpeed potrafi chyba też spowolnić, bo jak masz ustawione na 2 to bodajże czasami pokazuje 1,8, czasami 2,5 i to się tak bardzo mocno waha.
– Nie widziałem u siebie, że było wolniej niż mam ustawione. Ja słucham chyba na 1,5, a może na 2, ale chyba na 1,5. To nie widziałem, że mi spadało poniżej 1,5. Ale zerknę przy okazji.
– Pytanie, czy nie będziesz tracił kontekstu, jak będzie tak szybko?
– Tego się nie czuję później. Jakbyś mi teraz odpalił 1,4, tak jak słuchałem kilka lat temu na co dzień i wtedy mi się to wydawało szybko, to teraz by mi się wydawało, że słucham tego w zwolnionym tempie.
– Podejrzewam, że to byłaby kwestia przyzwyczajenia się wstecz. Miesiąc, tydzień byś posłuchał, a wolniej byś się znowu przyzwyczaił do takiej prędkości. Wszystko chyba zależy od tego, co robisz i jak dużo o tym myślisz.
– Ja jestem maniakiem podcastów, mam ich bardzo dużo. Mam ich na tyle dużo, że absolutnie nie jestem w stanie pochłonąć wszystkiego i muszę omijać dużo odcinków. Więc gdyby się dało zwiększyć prędkość, to dla mnie byłoby super. Poza tym, mnie jest łatwiej skupić na treści, kiedy ona nie jest taka powolna.
– Jakbym miał ustawioną prędkość 1, to wszystko mnie będzie w stanie rozproszyć. A jak mam prędkość 2, to wiem, że muszę tego słuchać, bo jak mnie cokolwiek rozproszy, to będę musiał wtedy przewinąć. Czasami mi się zdarza i wtedy faktycznie przewijam, ale rzadko.
– A mi się też zdarza, bo wiesz, przyjdzie ci mail, zaczniesz czytać, bo zobaczysz jakiś ważny tytuł na mailu, na powiadomieniu i zaczniesz czytać maila i nagle kojarzysz. O kurde, ja nie słyszałem ostatnie minuty, co oni gadali. Tak, taki standard.
– Także bardzo wszystkim dziękujemy za słuchanie nas. Bardzo dziękujemy wszystkim za komentowanie, za towarzystwo w nagraniach na żywo, za wszelkie słowa namawiające nas do kolejnego nagrywania.
– I tego, bo jakby bez tej pozytywnej energii, to nam by się pewnie nie chciało. Także bardzo dziękujemy po prostu. I może będzie kolejnych, dobijemy do liczby 500, albo do 14 rocznicy, albo cholera wie co jeszcze. Zobaczymy, jak to dalej pójdzie. Bez ciśnień.
– Dobra, to co, przechodzimy do follow upu? Trochę dzisiaj tego jest.
– Przechodzimy.
– HomePod do kina domowego. To jest dosłownie komentarz chyba z wczoraj. Co do dwóch HomePodów jako najlepszej i najtańszej opcji kina domowego. Nie zgodzą się. Cena takiego zestawu to około 3600 zł.
– Zestaw Sonos Beam drugiej generacji plus dwa razy Sonos One SL to koszt 3740 zł. Nie wierzą, że dwa HomePody będą spisywały się lepiej niż soundbar i fizyczne głośniki surround z tyłu.
– To jest bardzo ciekawe zestawienie. Po pierwsze, to będzie zależało od rozmiaru pokoju. Jeżeli ktoś ma większy pokój, taki powiedzmy 25-30 m2 plus, to Beam może nie dawać rady ładnie wypełnić dźwiękiem.
– Beam nie będzie sobie tak myślał, bo nie pamiętam. Mam Beama tutaj, stoi tam z tyłu, nie widać go w tej chwili, ale nie używam go już do kina domowego. Używam go jako głośnik po prostu.
– Natomiast myślę, że dwa HomePody będą lepiej grały niż Beam. Szczególnie przy większych pomieszczeniach będą lepiej wypełniały dźwiękiem.
– Natomiast, on dodaje faktycznie, ten Beam jest dosyć tani, o czym ja nie pamiętam. I on zaznaczał drugiej generacji Beam, ja miałem pierwszej generacji. Mam pierwszej generacji, więc nie wiem za bardzo, czym się różnią.
– Nie pamiętam w tej chwili, ale rzeczywiście może tak być, że przy Dolby Atmosie i przy tego typu dźwiękach, pomimo że z przodu będziesz miał gorszą jakość, to to, że masz z tyłu dwa głośniki sensownie rozstawione, dadzą Ci większą imersję.
– Będzie po prostu lepszy ten dźwięk, bo będziesz słyszał z tyłu dźwięki, jakiś helikopter przelatujący nad głową, to będzie lepiej brzmiało.
– Więc może tak być, jaką piszę. Jestem bardzo ciekawy, musiałbym zrobić takie testy, obejrzeć ten sam film na tych dwóch różnych zestawach, jakiegoś demo, dźwięku albo coś.
– Podejrzewam, że wolałbym Sonosa ze względu na tylne głośniki.
– Tutaj szkoda, że przy HomePodach nie można dwóch tylnych dodać sobie, jako na przykład HomePod mini postawić, albo kolejne dwa duże HomePod z tyłu. To też byłoby fajne, taki czterogłośnikowy zestaw. To byłoby ciekawe.
– Ja z tych tylnych na pewno nie chciałbym rezygnować, więc raczej wybrałbym klasyczne kinodomowe niż HomePod.
– Sonos się bardzo ładnie spisuje. Ja cały czas myślałem, jak rozmawialiśmy o tym, to myślałem o Arku, a nie o Bimie. Ale Bim w ogóle się bardzo ładnie spisuje, szczególnie w mniejszych pomieszczeniach, jako soundbar.
– Jest jeszcze ten mniejszy, nie pamiętam, na R jakoś. Nie, R to jest Rome. Razer? Razer to inna firma. Jest jeszcze mniejszy od Bima w każdym razie.
– Dobra, to jest Twój temat. Nie, wiesz co, zanim przejdziesz do Twojego tematu o dysku z Tardebolcie. Ja sprawdzam po Tobie, bo chcę zrobić follow-up do notatek, bo Tomasz pisze notatki, w sensie rozdziały, tekst, który ma być i opis.
– Ostatnio tak przeglądałem, nie pamiętam dlaczego. Ja normalnie, jak on pisze, po nim sprawdzam. Ale przegapiłem dwie rzeczy. Przegapiłem Bosza, który był napisany B-O-S-C, czyli B-O-S-H zamiast B-O-S-C-H. I przegapiłem ostatnio Jacka Rajana, który zamiast R-Y-K-A-N był napisany R-A-Y-K-A-N.
– I bardzo za to przepraszam.
– Co ciekawe, w naszych notatkach jest poprawnie napisane.
– Bo ja później poprawię. A, w notatkach jest poprawnie, ale w rozdziałach jest źle.
– Tak, tak. Ja nie znoszę w języku angielskim tego, że pisownia nie odzwierciedla wymowy. Nienawidzę tego w tym języku. Powinno być wszędzie tak jak po niemiecku.
– Polecam Malickiego. Wpiszcie sobie Malicki Kangur do YouTube'a i dowiecie się jak precyzyjnie język niemiecki określa kangura złapanego w pleciony koszyk wiklinowy z dziurami, żeby mógł oddychać i coś tam jeszcze dalej.
– To słowo, które powstaje po niemiecku jest absolutnie boskie. Malicki Kangur. Będziemy mieć dużo fana.
– Podobno z tego powodu język niemiecki jest najlepszy do wszelkich opisów inżynieryjnych, do dokumentacji technicznych, bo wyrazy nie mają wielu znaczeń.
– Zazwyczaj jest tak, że jeśli jest konkretne określenie, to na to jedną rzecz, a nie, że trzeba się z kontekstu jeszcze domyślać co to znaczy.
– Masz telewizor, TV, to jest Fernsehenapparat, aparat do oglądania telewizji.
– Skrzynia biegów dwusprzęgłowa, po polsku też jest dosyć długo, dwusprzęgłowa skrzynia biegów, po niemiecku jest doppelkuplungsgetriebe.
– Strasznie lubię pod tym względem te długie niemieckie słowa. Zresztą memy z tym są, bo często w komentarzach gdzieś ktoś powie jakiś ten i w komentarzach widać,
– na przykład na jakichś redditach, na jakichś innych tych, po prostu w nawiasie długie niemieckie słowa określające jakieś tam czynności.
– To jest przyjemne. Także wracając do Jacka Ryana, bardzo przepraszamy za literówki, do Boscha też. Prawdopodobnie kilka innych było, mam nadzieję, że nikt nie zauważył.
– Tak, na przykład nagminnie pisałem MacBook z M dużym, a cała reszta z małych liter, tak samo AirPodsy i wszystkie inne nazwy własne, Apple'a.
– Wojtek za każdym razem to poprawiał i za każdym razem mi wysyłał wiadomości jak to się pisze poprawnie i teraz już chyba pisze dobrze.
– Ja w ogóle ten, ja tak wiesz, to nie złośliwe czy coś, tylko po prostu, żebyś wiesz, może na zasadzie zapamiętać.
– Ja to rozumiem, tak, tak.
– Wiesz co polecę? Polecę Ci?
– No.
– No.
– Protip taki, jak piszesz AirPods często i piszesz te P z małej, to dodaj sobie w iOSie i w macosie do tych skrótów tekstów, do poprawek.
– Dużo zwrotów już tak mam pododawanych, a jeszcze dodam, że w notatce, w której poprawiasz jak się pisze Jack Ryan i Bosch, zrobiłeś błąd w Boschu.
– Widzę właśnie, że jest ten, że jest czeski jakiś błąd, tam coś wstawione jest BP, BP zamiast BO.
– No.
– Wiesz co, bo tutaj, dobra, to jest, postaram się to zrobić, to jest najdłuższe niemieckie słowo, tutaj akurat się, składa się z czterystu dwóch liter i oznacza, po angielsku oznacza Danube Steamship Company Captain, czyli Danube to jest rzeka,
– Steamship to jest statek parowy, Company to jest firma i Captain to jest kapitan i to jest bardzo długie słowo, ale postaram się przeczytać.
– Mój niemiecki akcent na Aumlaut i jest bardzo słaby.
– Także tyle, jest dużo bardzo fajnych.
– Oznaczam jeszcze dłuższą wersję 79 literową, nie będę tego próbował.
– Tak, zostawmy to.
– Ale niemiecki jest naprawdę, jest rewelacyjny pod tym względem, to jest coś pięknego.
– Dobra.
– Next mamy, literówki były teraz tak, prędkości dysków po Thunderbolcie, dodałeś tak bardzo, bardzo precyzyjnie określający jak niemiecki język temat, prędkości dysków po Thunderbolcie, nie wiem o co chodzi, dawaj.
– Zrobiłem listecz, jak to jest z tymi dyskami, szukałem szybkich dysków, też kilka osób się odezwało w tej sprawie na Instagramie, chyba na Twitterze
– i generalnie Thunderbolt mimo, że ma 40 giga na sekundę, gigabitów, to tak realnie z tego mam do wykorzystania około 32, a dla dysków z jakiegoś powodu one nie są nawet tego w stanie w pełni wykorzystać.
– Tego dlaczego tak jest nie do końca rozumiem.
– Natomiast około 3 gigabajty na sekundę to jest to, co faktycznie możemy wyciągnąć z SSD NVMe.
– Więcej raczej nie da rady, bardzo dużo obudów ma ograniczenia i to są jeszcze niższe prędkości.
– Te obudowy np. pod Maca Mini, które wyglądają jak Mac Mini zminiaturyzowany, to one w ogóle mają prędkości bardzo niskie, takie pod dyski SATA, nie NVMe.
– To pod HDD jest jako?
– Tak, bo to jest przeznaczona obudowa głównie pod HDD, który będzie robił cię jako Time Machine.
– Ale niektóre mają wejścia na NVMe, chyba nawet OWC ma taki w ofercie, natomiast różne firmy to robią, jest tego dużo.
– Ale tak, po Thunderbolcie 3000 megabajtów na sekundę to jest maks, tak realnie bliżej 2800, co z jednej strony jest i tak super prędkością.
– Dla kontekstu dodam, że NVMe taki podłączony bezpośrednio do płyty głównej to ma jakieś 3,5, więc 3 to nie ma tragedii.
– Tak, natomiast istnieją też takie, które mają dwa razy więcej, a w przyszłości będą jeszcze szybsze i te, które mają dwa razy więcej to one się chyba już w miarę upowszechniają, np. w Xboxie taki jest.
– Ale do tego jest potrzebny PCIe 4.
– PCIe 4.
– Tak, tak, więc Thunderbolt w przyszłości też będzie większą prędkości oferował, zresztą mówiliśmy kiedyś o tym, jakie będą zmiany i że m.in. monitory dostaną taki dodatkowy kanał jakby.
– Więc jest progres, ale póki co to jest te, na tych obecnych portach jesteśmy ograniczeni na pewno do tego co mamy w tej chwili, czyli niecałe 3 giga na sekundę.
– Trochę szkoda, ale ciężko mi należy coś do czego ja bym potrzebował więcej.
– Ja na pewno bym nie potrzebował więcej, jak ktoś montuje filmy, być może wtedy.
– Wiesz co, po ostatnim odcinku, jeszcze nie będę tutaj przytaczał, znalazłem jakieś tam, przeglądałem te obudowy takie na NVMe sensowne, na Thunderbolta i na USB-C i taka ogólnie polecana,
– postarałem się znaleźć taką jedną, która jest ogólnie polecana, która jest dostępna w Europie i ona jest dostępna na Amazonie, być może gdzieś indziej jeszcze.
– Nie wiem czy na polskim, na niemieckim, na pewno z niemieckiego przy tej cenie jest i tak darmowa wysyłka, więc nie ma to znaczenia.
– Jest to obudowa, tam oni mają kilka modeli, trzeba konkretną znaleźć, jest to obudowa Orico, która jest tania i ponoć bardzo dobra, bo przyjmuje NVMe z pełną prędkością.
– Orico jest tutaj u mnie bardzo popularną marką, przy czym te obudowy, które oni mają, to podobno jak je rozbierzesz i rozbierzesz dużo innych obudów na dyski NVMe, to się okazuje, że w środku jest ta sama płyta główna, ten sam osprzęt, więc to jest taki rebranding czegoś, co ktoś tam inny stworzył, ale tak, ja tam mam trochę rzeczy z Orico i byłem zawsze zadowolony.
– W każdym razie, to już jak kiedyś, być może poszukamy jakichś konkretnych, konkretnie zrobimy z tego temat, takich zewnętrznych SSD-ków, czy ogólnie dysków do Thunderbolta, to nie będziemy dzisiaj się na tym straszali.
– Mid-Journey AI v4, zdawało mi się, że już o tym rozmawiałeś, ale słucham Ciebie.
– Nie, mówiliśmy o Dalim i to było pół roku temu, jak dostałem ten dostęp do bety, a o Mid-Journey v4 chyba tyle co nic, tylko chyba wspominaliśmy, że coś takiego w ogóle istnieje, że jest to konkurencja dla Daliego i dla Stable Diffusion, czyli sztuczna inteligencja do tworzenia grafik, do generowania grafik.
– Mogę taki szybki komentarz dać? Graficznie to co tworzy Mid-Journey dużo bardziej mi się podoba niż to co tworzy Dali.
– No właśnie, ja mam takie wrażenia, że Mid-Journey bardzo stara się robić ładne obrazki.
– W ogóle, ja napisałem artykuł na ten temat i to miała być prezentacja możliwości Mid-Journey.
– Zamiast tego wyszedł mi też pełny poradnik od A do Z, jak tego Mid-Journey używać, jak definiować komendy, żeby zmieniać oświetlenie, kadry i tak dalej.
– I jak się pozna to Mid-Journey, to możliwości są całkiem dużo, bo na przykład można definiować jakiś prompt, jakieś polecenia i określać, które wyrazy w tym prompcie są ważniejsze od innych.
– Więc masz duży wpływ na to, co dostaniesz jako rezultat.
– Szybkie pytanie mam do Ciebie tylko do Mid-Journey. Jaka jest maksymalna rozdzielczość przy tych nowych płatnych kontach, co są?
– Jaka jest maksymalna rozdzielczość zdjęć, jaką możesz wyciągnąć?
– Taka sama jak przy darmowym, to znaczy generalnie 1024x1024 piksele w kwadracie, ale jeśli robisz pionowy albo poziomy kadr, to to się zwiększa do 1500 ileś na 1024.
– I to jest max, a później musisz to upskalować. Ja używam do upskalowania gigapiksela, są też jakieś darmowe rozwiązania, one nie są tak dobre, ale zawsze coś.
– No a gigapiksel mi się sprawdza całkiem dobrze i to wtedy mogę upskalować nawet do 4K, więc jak się wrzuca nawet na social media gdzieś wycinki kadrów, nawet nie całe kadry, tylko wycinki, zbliżenia na twarz czy coś takiego, to to i tak całkiem dobrze wygląda.
– Ale właśnie mówisz, że to co zrobi Mid-Journey dużo bardziej Ci się podoba i mnie się wydaje, że to był ich cel robić rzeczy, które wyglądają bardzo ładnie, nawet jeśli nie podążają stricte za komendą, którą wydasz.
– Jest taki parametr stylize, go w tej chwili nie można już regulować tak jak w poprzednich Mid-Journey, bo w Mid-Journey V3 miałeś bardzo płynną regulację.
– Teraz ona jest taka bardzo słaba, natomiast to miało wpływ na to, jak bardzo Mid-Journey się trzyma tego prompta, tej komendy, a jak bardzo odbiega od niego, żeby stworzyć coś, co będzie wyglądało ładnie.
– I oni teraz standardowo starają się robić ładne rzeczy, co z jednej strony jest fajne, bo czego byś nie wpisał, nawet bardzo proste polecenie, np. wpisałem nice, po prostu wyraz nice, albo nice przecinek really nice.
– I to wystarczyło, żeby stworzyć coś, co wygląda ładnie, albo jakakolwiek twarz, nie wiem, mówię, że chcę 21-letnią modelkę fashion, która ma ubrania takie i takie. I za każdym razem to będzie wyglądało estetycznie.
– Tak jakby te zdjęcia już były też po retuszu, Dali tak nie robi. Dali stara się robić rzeczy bardziej urozmaicone, niekoniecznie ładne. I to jest też problem dla Mid-Journey, problem i zaleta. Z jednej strony zaleta, bo pierwsze wrażenie jest rewelacyjne, czego byś nie wpisał, wychodzi ci super rezultat i ci się to podoba.
– Z drugiej strony to bardzo słabo wpływa na różnorodność tych wyników. W pewnym momencie one są tak powtarzalne, że widząc, obcując z tym Mid-Journey przez miesiąc, już dokładnie wiesz, co dostaniesz, wpisując kolejny raz tą samą komendę.
– Dali cię zaskoczy, Mid-Journey nie. W Mid-Journey po prostu dostaniesz to samo, z tym samym oświetleniem, z tym samym kadrem najpewniej, w tej samej kolorystyce. Coś tam będzie innego, postać będzie miała inne rysy twarzy, a wszystko inne pozostanie takie same. Tak jakby fotograf robił zdjęcie na tej samej sesji zdjęciowej i tylko zmieniały mu się postacie, a wszystko inne zostawało bez zmian.
– Tam są takie wersje testowe w Mid-Journey. Zamiast V4 można uruchomić test foto albo po prostu test i wtedy wyniki są bardziej jak z dali i mniej ładne, zdecydowanie mniej ładne, ale to jest tak niedopracowane, że tego nie używałem, skupiałem się na V4 i Mid-Journey jest o tyle fajne, że ma pakiet po pierwsze darmowy, ale on jest trochę słaby, bo tam chyba 25 wyników tylko można wygenerować,
– ale to co jest super to jest zestaw, pakiet bez limitów, czyli za 30 dolarów miesięcznie albo jak się weźmie na cały rok z góry to chyba za 24 ma się pakiet właśnie bez limitu, można generować grafik ile się chce, z czego mam do dyspozycji 15 godzin czasu GPU w takim trybie szybkim i nielimitowane w trybie wolniejszym.
– 15 godzin to jest i tak dużo, bo to jest 800 obrazków wygenerowanych dość szybko, ale ten tryb szybki i wolny to one się różnią między sobą, ale to nie jest jakaś duża różnica. Ja myślałem, że ten tryb wolny będzie np. 10-20 razy wolniejszy, że wpiszę polecenie, będę musiał odejść od komputera i dopiero jak wrócę to te wyniki będą wygenerowane.
– No nie, tak nie jest. Wszystko właściwie zależy od tego jak bardzo jest obciążony serwer. Niestety mid journey jest dużo wolniejszy od dali, bo w dali to jest kwestia kilku sekund, 6 może 10 sekund i wynik jest gotowy, w dodatku od razu są 4 wyniki, od razu są powiększone. W mid journey generujemy coś, on nam daje 4 propozycje po około minucie najszybciej, często po 2-3 minutach i dopiero z tych 4 propozycji wybieramy co nam się podoba najbardziej,
– to powiększyć do tego 1024 na 1024 piksele i on znowu wtedy musi to przerobić GPU, upscalować i można korzystać dalej, można to ściągnąć.
– Co do rozdzielczości, to właściwie jest opcja uzyskania wyższej rozdzielczości, 2 razy wyższej, ale ona działa tak słabo, to się nazywa upscale beta, działa tak słabo, że nie używam jej i nawet twórcy jak widziałem jakieś tam wypowiedzi Davida z mid journey, jak opowiadał o tym do czego dążą w mid journey, co będzie w kolejnych wersjach,
– to mówił, że z tego upscalera nie są zadowoleni i być może w ogóle go nie będą rozwijać, tylko skupią się na V5 i wtedy ten upscaler może po prostu będzie zbędny. No więc chyba tyle.
– Mid journey w tej chwili nie nadaje się zbytnio do rzeczy fotorealistycznych, takich super fotorealistycznych, z racji tego, że wszystko wygląda jakby było po retuszu i to po takim retuszu, który często rozmywa trochę skórę, włosy nie wyglądają do końca jak włosy, tylko jakby były dorysowane, więc ciężko to porównywać bezpośrednio w dali, bo w dali da się uzyskać rezultaty, które są ekstra,
– ale mid journey przez to, że ma nielimitowany pakiet i że od razu daje fajne ilustracje, myślę, że jest lepszym wyborem na start dla większości osób. I ja mam kontynuację tego artykułu, która będzie opublikowana za kilka dni i ona dotyczy fotorealizmu w mid journey, bo można uzyskiwać lepsze rezultaty, ale często jest tak, że trzeba wygenerować dużo rzeczy i dopiero z nich wybrać to, co będzie najlepsze.
– Natomiast jest problem w branżach kreatywnych dla ludzi, którzy rekrutują do gamedevu, na przykład chcą zatrudniać grafików 3D i podobno dostają dużo spreferowanych portfolio, które są stworzone w mid journey, w stable diffusion, w jakichś takich rzeczach, gdzie ludzie generują sobie grafiki, później trochę modyfikują i mówią, że to wyrenderowali w 3ds maxie albo w czymś innym.
– I ten problem będzie się pogłębiał, więc teraz te firmy pracują też nad rozwiązaniami, jak coś zakodować w tych obrazkach, żeby można było zidentyfikować, że one zostały stworzone przez AI.
– Natomiast ja patrząc na grze rzeczy z mid journey widzę, że one są ze sztucznej inteligencji, już dostrzegam te błędy na pierwszy rzut oka, że jakieś detale do siebie nie pasują, części mechaniczne nie do końca. Widzę, że oczy, źrenice, szczególnie w kadrach pionowych i poziomych nie wyglądają dokładnie tak, jak powinny.
– Jeśli są palce, ogólnie dłonie, to na dłoniach bardzo często coś jest nie tak, tak samo na stopach, zęby, ich liczba się nie zgadza albo ich rozmiar się nie zgadza czasami i dużo jest takich rzeczy.
– Więc w tej chwili, po prostu patrząc na te rzeczy, widać, że to jest z AI, jeśli się miało trochę doświadczenia, no ale to jest wersja alfa czy tam beta, więc za kilka miesięcy tego już widać nie będzie, a w dali już teraz raczej nie widać. No chyba, że właśnie na postaciach, na tych rękach.
– Pytanie do Ciebie tutaj od pana Nexusa. Czy problem z rękami jest specjalnie zaimplementowany przez zespół Mid Journey?
– Nie, nie. To jest problem, który dotyczy wszystkich AI i nie wiem do końca z czego on wynika, ale istnieje i chodzi o to, że czasami dłoń ma pięć palców albo, że ma palce, z których wygotowała, ma mniejsze palce albo, że paznokcie są osadzone jakoś dziwnie głęboko.
– No takie rzeczy, które w przyrodzie raczej nie występują poza jakimiś mutacjami, to są nagminne w tych tworach z AI.
– Czy w wersji płatnej masz jakieś mniej pokoje takie, w których możesz generować te obrazki, te prompty do wpisujesz, gdzie jest mniejsza zadyma niż na tych publicznych, darmowych?
– To w moim artykule jest sposób na pominięcie tego całkowicie. Nie musisz używać tych pokoi w ogóle, czy tam tych pokojów, bo generalnie jest tak, że jak wykupisz najdroższy pakiet, który jest za 60 dolarów, to on Ci daje taki prywatny pokój i w ogóle prywatne generowanie obrazków.
– Ale możesz wygenerować nie w pokojach, które udostępnia Mid Journey, tylko w prywatnej wiadomości do bota Mid Journey albo stworzyć swój własny serwer i dodać na niego bota z Mid Journey i to brzmi jakoś skomplikowanie, stworzyć swój własny serwer.
– To jest, nie wiem, pięć kliknięć myszką.
– To jest kwestia kilku sekund. Po prostu klika się, dodaj serwer, wpisuje się jego nazwę i dalej, dalej, okej.
– Więc tak się to robi, albo jak ktoś z jakiegoś powodu chce korzystać z publicznych kanałów, to w oknie wyszukiwarki niech pisze swojego nika i wtedy wyfiltruje z tych wszystkich wyników tylko te, które ta osoba stworzyła.
– Ale to jest gorsze rozwiązanie, bo tak czy tak ten kanał, tam się będą pojawiały rzeczy, tylko Ty ich nie będziesz widział.
– Discord jest bardzo zasoborzarny. To jest chyba w ogóle aplikacja elektronowa i ja tak generowałem dużo tych rzeczy, a w ogóle wygenerowałem grube tysiące obrazków.
– Spędziłem tam kilkaset godzin w tej chwili. Wyliczyłem, że co najmniej 200 godzin musiałem spędzić nad tym Discordem do samego przygotowania mojego artykułu.
– Więc ja musiałem co jakiś czas resetować Discorda, bo w pewnym momencie jak już wygenerowałem dużo tych grafik, to nie nadawał się do użytku.
– Dokładnie tak. Dobra, to miał być krótki follow up, był długi, więc lecimy dalej.
– Wiesz co, jest wideo, gdzie... Ja nie wiem o co chodzi. Kliknę link, pewnie zacznie mi auto odtwarzać.
– Nie znam osoby, zostało to nam podesłane jako ciekawostka i takie pytanie na serio było.
– Jest to na koncie p.d.milko, osoby, która ma 76 tysięcy subskrybentów i jest jakaś tam rozmowa o bezpieczeństwie.
– Ale czekaj, czekaj, bo to jest kanał osoby, która na swoim kanale ma między innymi wywiad z Jerzym Ziambą, czyli to jest najwyższy poziom szurstwa jaki w ogóle istnieje w internecie.
– Dlatego chcę zweryfikować, bo tutaj jest po prostu takie... Generalnie wszyscy nas podsłuchują i widzą co w tej chwili robimy, jak się drapiemy po czterech literach.
– Więc mam pytanie, czy w ogóle na ten temat poruszać, czy to jest jakieś takie wideo, które ma jakikolwiek poziom...
– Znaczy osoba, która ma jakikolwiek poziom odniesienia do rzeczywistości, czy to jest totalne jakaś tam osoba, która wierzy w te wszystkie bzdury, że Ziemia jest płaska itd.
– Nie wiem, ale jeśli się sugeruje Jerzym Ziembą, to to jest już takie odpłynięcie, że taka osoba... No nie wiem, dla mnie to już podpada pod jakąś chorobę psychiczną, w sensie, że jest się tak zmanipulowanym.
– Ja nie wiem kto to jest Jerzy Ziemba.
– To jest osoba, która ostatnio przegrała trochę spraw w sądzie. To jest osoba, która czasami jest podawana za doktora, a nie za doktorem.
– To jest ta o tych leków, co teraz...
– Alternatywna medycyna, leczenie witaminą C wszystkiego, ratowanie przed zawałem wykałaczką wbijaną w dziądwo, jakieś takie rzeczy. Gigantyczny biznes, taki wielomilionowy.
– Nie wchodźmy na ten temat, już wiemy o co chodzi. Nie komentujemy słów tego pana, bo to nie ma sensu. Nie wierzcie wszystko, co jest na internecie, powiem tyle.
– Dobra, kolejny ważniejszy follow-up, aplowy, jeśli chodzi o sprzęty.
– Słuchaj, oglądałem, czytałem sporo tych materiałów na ten temat, bo już się pojawiły pierwsze recenzje, pierwsze inne w ogóle dzisiaj dostawy chyba ruszają.
– Część osób, które coś pozamawiała, to będzie dzisiaj otrzymywała, jeśli chodzi o nowe MacBooki, te M2 Pro, mówię tutaj MacBooki Pro z M2 Pro i Max oraz Mac Mini z M2 i M2 Pro.
– I teraz tak, jest dobrze, jest źle, jest inaczej, jest cała mieszanka różnych cech szczególnych tych komputerów, gdzie ciężko mi się odnieść, bo musiałbym zrobić...
– Czekam na testowe sztuki, jeszcze nie dostaliśmy. Dobra, nie będę mówił dlaczego jeszcze nie dostaliśmy, ale błąd, nie po naszej stronie.
– I czekamy, mam nadzieję, że będę mógł własne testy zrobić, podobne jak zrobiłem na MacBookach.
– I w międzyczasie w ogóle znalazłem, słuchaj, pamiętasz jak były takie osoby, które mówiły, że w ogóle MacBook ten z M2, R do ciężkich prac jak najbardziej, że można normalnie edytować na nim wideo, takie hardkorowe, w sensie jakieś rzeczy, które normalnie miałbyś MacBooka Pro do tego.
– Czy jakieś rendery 3D na tym robić i tak dalej, bo ten throttling to nie ma znaczenia, to, że jest dwa razy wolniejszy dysk to nie ma znaczenia. No i jakiś większy YouTuber ma takiego MacBooka Pro 256 jako taki mobilny komputer, który zabiera ze sobą i miał jakiś projekt wideo do zrobienia w podróży.
– Nagle mu wpadł i musiał go zrobić i on klęknął komputer, nie był w stanie tego przetworzyć. Przez prędkość SSD nie był w stanie w ogóle zgrać, miał tam ileś set gigabajtów materiałów do zgrania.
– Standardowy dysk jest 256, a on miał coś tam, nie pamiętam, 100-150 giga do zgrania z jakiejś tam karty czy dysku zewnętrznego na dysk wewnętrzny i nawet ten proces parę razy mu się przerwał, bo prędkość spadała do jakichś absurdalnych, bo nie będziemy wchodzić w szczegóły techniczne, jest cache i tak dalej.
– Więc to, że on ma 1,5 giga na sekundę, to nie znaczy, że on ma 1,5 giga na sekundę non-stop przez pół godziny.
– Tak, tak. To, że on jest połowę wolniejszy od tej wersji o większej pojemności, to nie znaczy, że kopiowanie będzie połowę wolniejsze. Ono potrafi być wielokrotnie wolniejsze, tam widziałem chyba ekstremalne przypadki do 10 razy, właśnie m.in. przez cachowanie.
– Tak. No i jest problem generalnie. I zmienił całkowicie zdanie. Miał tam jakieś wideo, w którym go polecał, a potem jak mu się to stało, to powiedział, że nie, nikomu nie poleca. I do ciężkich zadań. No i zresztą chyba tak mówiliśmy, że generalnie era do takich lekkich zastosowań, ale nie do ciężkich rzeczy.
– Wczoraj akurat przekonałem jednego dużego youtubera, żeby zamiast M2 MacBooka Era kupił Pro M1, bo prawdopodobnie będą na wyprzedażach. M1 Pro.
– Ten 14 cali mówisz?
– Tak, że to jest komputer do montowania wideo i to się tak to skończy na takim zakupie. I to będę doradzał wszystkim z takiej branży, tym bardziej, że lepszego momentu na zakupy tych MacBooków nie będzie, bo ceny muszą teraz paść.
– Jak się okazuje, najlepszy moment na zakup MacBooka Pro 14 cali z M1 był jak wchodzi do sprzedaży, bo wtedy były najniższe ceny. Potem ceny poszły do góry niestety. W tej chwili jest drugi najlepszy moment. Szukajcie okazji od resellerów, tylko nie z jakichś podejrzanych źródeł oczywiście i pilnujcie się, żeby klawiatura miała odpowiedni układ.
– Natomiast są do kupienia. U niektórych pewnie znajdziecie przecenione w jakiejś tam formie, żeby to wypchnąć z magazynu. To się nie sprzedaje tak jak iPhone, więc mniejsze zainteresowanie jest, potem droższe dużo rzeczy.
– Teraz jest dobra okazja na M1. Generalnie, bardzo ogólnie rzucając do jednego wora, prędkość zależnie od zadania M2 Pro w 14 jest od około 10-30% szybciej, zależy co robisz. Średnio około 15-20% z tego co widziałem. Zależy czy jest więcej GPU, czy więcej CPU itd.
– Zależnie jak długie to jest zadanie.
– Teraz tak. Jason Snell, on nie robił wideo, on pisał na temat Maca Mini z M2 i jemu nie hałasuje, zupełnie.
– Mimo, że tam pisze, że go obciąża dosyć mocno. Ja wiem, że Jason potrafi obciążyć komputer, bo on zazwyczaj zapuszcza iZotope RX-a do odszumiania audio, co zarzyna CPU w pełni i robił coś jeszcze co obciążył GPU.
– To by sugerowało, że był w pełni obciążony. Nie słyszał, żeby hałasował mu. Natomiast jak oglądałem te recenzje wtedy erów, to ludzie mówili, że im nie throttluje, bo ja throttling bardzo szybko osiągnąłem w nim.
– Więc chciałbym zrobić własne testy. Mam nadzieję, że będę miał własne do testów, żeby zobaczyć jak to się spisuje. W tym momencie mam podobne środowisko i podobny test, więc jestem w stanie jakieś wnioski z tego wyciągnąć.
– Najgorsze w procesorze M1 nie Pro, nie Max i tak dalej. W M1 i w M2 to jest brak możliwości multitaskingowania. Czyli jeżeli obciążycie w pełni komputer, to w zasadzie możecie zapomnieć o wykonywaniu innych zadań, bo on jest przeciążony.
– Na Pro praktycznie niezależnie co robicie, możecie sobie robić coś innego i komputer będzie zachowywał się tak jakby nic się nie działo. Zero stresu. To jest gigantyczna różnica.
– I teraz tak. W przypadku M2 tych nowych generacji jest bardzo dużo ograniczeń, o których musicie wiedzieć. Nie wiemy jeszcze wszystkiego. To jest pierwsza rzecz.
– Druga rzecz. Pod żadnym pozorem nie kupujcie modeli 256 ani 512 GB. Od razu wykreślcie z listy obie te wersje. 256 ma jeden czip, 512 ma jeden czip. I teraz zły news.
– Nie, przepraszam. Zależy.
– W Macach Mini 256, a w MacBookach Pro 512. Ale jeśli do MacBooka Mini wsadzisz 512, to czy ona nie będzie miała wtedy dwóch?
– Jeszcze nie wiemy.
– Ok.
– Jeszcze nie wiemy. Właśnie dlatego mówię. Teraz tak. Przy 512 w MacBooku Pro, przy 512 Mi1 Pro miała pięć czipów, pięć SSD-ków jakby małych połączonych w jedną 512.
– Nowa ma dwa. To zmniejszyło jej wydajność zdecydowanie. I to nawet nie tyle przy takich krótkich kopiowaniach. Przy krótkich kopiowaniach jest ok, bo dwie sztuki dają radę.
– Ale jak zaczynasz pchać duże ilości danych na ten dysk, na przykład duże pliki wideo, to ona się krztusi i bardzo mocno spada jej wydajność.
– Ja bardzo nie lubię wideo i wniosków Max Thecha, tych dwóch, nie wiem czy to są bracia czy koledzy, co prowadzą ten kanał na YouTubie, bo oni mają clickbaitowe, sensacyjne tematy, często gadają bzdury i po prostu nie lubię ich oglądać.
– Natomiast robią wykresy, robią fajne testy i sam sobie wnioski wyciągam, nie słucham za bardzo tego co mówią. Po prostu patrzę na to co robią i staram się to odnieść do własnych doświadczeń.
– To ja dodam, że oni starają się często w taki przegięty sposób też dociążyć komputer, taki który dużo osób nie będzie używało, ale właśnie z racji tego, że tam są te wykresy, to można wyciągnąć własne wnioski.
– Albo na przykład porównują dwa komputery między sobą i są obciążone w taki sposób, że jednocześnie render w Final Cut, jednocześnie import w Lightroom, jednocześnie 200 zakładek w Chrome i tak dalej.
– Poprzednie komputery z serii M w ten sposób były u nich mierzone.
– Bardzo mi się nie podoba to na przykład, że Chroma używają, bo ja korzystam z Safari i wiem, że Safari ma 10-krotnie mniejsze obciążenie dla komputera niż Chrome jeśli chodzi o jak jest dużo zakładek i co tam się w nich dzieje.
– Po prostu Safari działa super, a Chrome działa tragicznie, taka jest różnica.
– To mi się nie podoba, ale wiem, że jak daję radę z Lightroom'em, z eksportem na przykład 500 zdjęć w Lightroom'ie i 10 zakładek w Chrome jest otwartych, to już wiem, że jak będzie Safari otwarte, to będzie dużo lepiej.
– Filmy Max Techa są fajne, żeby zobaczyć jakie są limity tych urządzeń. Co musi się stać, żeby doprowadzić je prawie do zgonu.
– Czasami technicznie jakieś tam bzdury gadają i na hacker newsach często ich punktują tacy specjaliści i specjaliści od poszczególnych wręcz podzespołów komputerów,
– więc jakby z przymrużeniem oka te ich wideo obrać i starać się wyciągnąć własne wnioski na podstawie własnych scenariuszy jak coś używacie.
– Oglądałem właśnie ten ich najnowszy, bo dzisiaj chyba czy w nocy czy wczoraj jakoś późno wyszedł analiza ich Maca Mini, a oni się na dysku skupili.
– Tam była właśnie rozmowa o tej 256 albo 512, już nie pamiętam, 256 chyba dawali w tym pierwszy test, zapuścili 256.
– Jeszcze nie mam zdania generalnie. Myślę, że realnie w tej chwili niestety jak chcecie cokolwiek większego robić na tym komputerze, trudniejszego, to bierzcie 1TB.
– To jest na razie, to jest bez potwierdzonych informacji, ale 512 na podstawie tego co widziałem w MacBookach Pro składa się z dwóch czipów, składała się z pięciu wcześniej.
– Wpłynęło to znacząco na wydajność przy takim mocnym obciążeniu SSD i negatywnie.
– Ja ciekawy jestem jak jest u mnie na przykład, bo nie znalazłem nigdzie rozebranego jeszcze 4TB dysku, jak on tam wygląda.
– Jestem ciekawy, ale widzę u siebie, że nie mam przesadnych problemów z wydajnością, to po prostu zasuwa przy dużych plikach,
– ale też nie wrzucam takich ilości, wrzucam kilka dziesiąt gigabajtów wideo na przykład, kopiuję z karty, ale karta też nie jest specjalnie szybka, więc nie jest to dysk thunderboltowy.
– Pamiętajcie o tym, oni testują na przykład import 200GB z SSD szybkiego, a większość z nas prawdopodobnie będzie importowało 50GB z karty SD.
– Karta SD będzie tutaj ograniczeniem, a nie SSD.
– Więc zawsze tak jak mówię, dostosujcie to co oni robią do własnych scenariuszy, do własnego sprzętu, do akcesoriów itd.
– Teraz tak, w sumie ta 512 w M2 Pro wychodzi dwukrotnie wolniejsza niż była w M1 Pro, więc różnica jest spora.
– I to wpływa na aplikację, szczególnie wpływa na Lightrooma, który duże ilości danych eksportuje, jak robicie eksport z Lightrooma, na to bardzo mocno wpływa.
– Na wideo tak mocno nie wpływa, z tego co widziałem, na eksport wideo, ale jest różnica.
– Teraz tak, Cinebench, oni tam z Cinebenchem kartują go przez 10 minut chyba i jest o 5W mniej więcej cieplejszy procesor, 5W więcej pobiera i w M2 Pro kontra M1 Pro tutaj dodaje.
– I to są bazowe, te zbinowane wersje, czyli te takie najbiedniejsze, te obcięte, gdzie M1 Pro tam miała chyba 8 rdzeni, a oni tutaj mają 10 rdzeni w M2 Pro, tak tylko dodam.
– Ale zmieniły się te rdzenie, te oszczędnościowe rdzenie, a nie te wydajnościowe.
– Wydajnościowe, znaczy one też się zmieniły, są wyżej taktowane i troszkę zmienione, ale są dwa dodatkowe oszczędnościowe rdzenie, co bardzo ładnie wpływa zresztą na czas pracy na baterii,
– bo jak oni tam pokatowali tymi wszystkimi swoimi testami, to na koniec tych testów tamten M2 miał plus 10% baterii.
– Teraz tak, z moich doświadczeń, ja już mam ten komputer ponad rok chyba, bardzo różnie jest z baterią, to znaczy jednego dnia pracuję, parę dni temu robiłem najprzeróżniejsze rzeczy na nim,
– łącznie z kompresją zdjęć, dużej ilości kompresji przepuszczam przez Image Optima, Image Optima obciąża wszystkie rdzenie i CPU, nie GPU.
– I skończyłem, komputer odłączyłem od prądu rano typu o 7 czy o 8 czy coś takiego, nie pamiętam, około godziny 16 jak go podłączałem do prądu to miałem tam już nie pamiętam ile, 92% albo coś takiego absurdalnego.
– Zużyłem w ciągu dnia 8% baterii, jakiś po prostu kosmos totalny, czy 12%, wiesz niewiele. Innego dnia będę miał 70%, bo robiłem coś ciut innego i po prostu pożarł dużo więcej prądu na to, bo potrzebował więcej i tyle.
– Więc jest bardzo różnie, zależy od tego co wykonujecie, ciężko porównać dzień do dnia, bo mała zmiana workflow, oczywiście jeżeli robicie dokładnie to samo każdego dnia to będzie powtarzalne,
– ale jeżeli lekko zmieniać workflow, zamiast skompresować tysiąc zdjęć, zapuścicie render wideo czy coś to już inaczej będzie, bo GPU tu będzie obciążone i już będzie inny powrót prądu i inaczej bateria tam się będzie oddawała prąd, więc będzie różnica.
– Ale w tych ich testach wyszło im plus 10% na koniec testów, gdzie oni mocno go katowali i jeden miał chyba 33%, drugi 43%, więc spora różnica, także na plus.
– Spodziewam się, że ogólnie po prostu średnio będzie lepiej, być może nie zawsze o 10%, ale będzie po prostu lepiej w M2, zależnie od tego co robicie.
– Jason Snell powiedział bardzo prosto, jeżeli w pełni go obciążycie i będzie cały czas w pełni obciążony, to baterii starczą 2,5 godziny, a jak będziecie lejtowo go używali to 18, 14, jakieś tam inne wartości.
– Teraz tak, jest dużo cieplejszy nowy procesor. Robili pomiary temperatury, w tych testach, ten torture test Cinebenchu M2 była plus 10 stopni, co ciekawe nie wpłynęło to na prędkość wentylatorów.
– W innym teście była sytuacja taka, że test był wykonywany na obu równocześnie, na M1 wentylatory idlowały i procesor miał ledwo jaką tamkolwiek temperaturę, a na M2 Pro nie były słyszalne, ale się kręciły i to było tak typu plus 1000 RPM.
– Więc jest różnica. Bartosz w czacie podpowiada, że M1 Pro z dyskiem 520 i 16 GB nadal wymiata, dziękuję za uwagę.
– Mówię, wszystko zależy co kto robi, 512 właśnie w tej pierwszej M1 Pro składa się z pięciu chipów, w tej chwili składa się z dwóch i nie mogę polecieć, nie mogę z czystym sumieniem polecić ani 256 w przypadku Maca Mini, ani 512 prawdopodobnie w przypadku obu tych komputerów.
– Jeden tera lub więcej, bo ja rozumiem to kosztuje, Apple ma absurdalne ceny, ale jak nie chcecie mieć strat jakichś, a kupując komputer i tak za tyle pieniędzy to oczekujecie wydajności jak największej i to mi się nie podoba, że tak to zrobili.
– Nie wiem czym to jest podyktowane, czy uproszczeniem łańcucha dostaw, uproszczeniem produkcji, nie mam pojęcia, nie podoba mi się to.
– Podobno nie jest to shortage na pamięciach, bo ile kiedyś się zastanawiano na samym początku jak były te cięcia, to czy to nie jest tak, że jest za mały dostęp do tych małych dysków, to w tej chwili podobno już wiadomo, że nie, że to problemem nie jest.
– Nie, sprawdzałem różnicę cen, to są podobne czipy do tych, które Apple używa, bo Apple używa taki po prostu goły czip z pamięcią, ten flash, pamięć flash do tych SSD, a kontroler jest w SOC.
– Tam jest taki patent, że chyba dwie 250 szóstki są typu 4 centy czy 3 centy tańsze niż jedna 512.
– A czy nie 512 jest na płycie z dwóch kości i prędkość jest OK? 512 jest z dwóch kości, ale w M1 składała się z pięciu kości i dużo lepiej funkcjonowała, czyli w praktyce była dwa razy szybsza.
– Ja muszę pozostać, jeżeli rozważacie M2 to koniecznie jeden tera lub więcej, no i zależnie od tego co robicie to 16 lub 32 giga RAM-u, 8 giga RAM-u, jeżeli robicie cokolwiek więcej niż przeglądacie Facebooka w Safari, nawet niech będzie 20 kart w tym Safari, 8 giga RAM-u da radę.
– Ale jeżeli robicie cokolwiek więcej niż odpowiadacie na maile i przeglądacie w www to nie byście 8 giga, 8 giga to naprawdę takie minimum, jak przeglądarka internetowa to do tego 8 giga będzie OK w tej chwili, nic więcej i do maili jak już wspominałem.
– No więc tak się trochę zasmuciłem tymi SSD-kami, bo myślałem, że 512 to będzie mocna konfiguracja, bo w Wilbo 512 wystarczy, tym bardziej, że mogą się wspomagać zewnętrznymi dyskami, a tutaj tracimy, przy obciążeniu tracimy na wydajności dwukrotnie, to jest bardzo duża różnica.
– To i tak jest w okolicach 3000 megabajtów na sekundę, po prostu 3000 zamiast 6000, więc to i tak jest bardzo szybko, bo to jest tak jak prawie wszystkie dyski EN, VME poza tymi najdroższymi, natomiast płacąc już tyle pieniędzy fajnie byłoby mieć wszystko takie topowe, no szkoda.
– Ciekawe mieli testy na szesnastce, bo to wcześniej to co testy zrobili to robili na czternastce, największych różnic nie ma, ale szesnastka miała problem taki, że M1 Pro w ogóle w wielu testach była szybsza, między innymi na ten, który akurat mnie dotyczył tak bezpośrednio, to był Lightroom, gdzie był multitasking, czyli to co ja najczęściej robię.
– Otwieram Lightrooma, coś w nim robię, ale mam Safari cały czas otwarte z kartami, okej, oni używali Chrome'a a nie Safari, co na pewno ma większy wpływ, natomiast ja mam często Safari, po prostu u mnie Safari jest otwarte zawsze, non stop, nieważne co robię, Safari jest otwarte.
– I tutaj był wpływ na tyle duży, na to wszystko i tu konkretnie chodziło o swap plus prędkość SSD'ków i on był po prostu wolniejszy i to tak nie delikatnie wolniejszy, tylko zdecydowanie wolniejszy, te M2 Pro od M1 Pro, więc każdy element ma znaczenie.
– SSD ma znaczenie, duże, zależy co robicie, okej, są czynności, że SSD w ogóle nie będzie ruszane, ale jeżeli będzie swapowało i jeżeli będzie jeszcze obciążone, czyli na przykład eksportem zdjęć, eksportem wideo, dużej ilości danych, to co z tego, że macie szybszy SOC, jeżeli komputer będzie dwa razy wolniejszy w tym momencie w całości, zadanie wykona dwa razy wolniej.
– I czasami te różnice są bardzo duże, więc na zasadzie zamiast minutę będziecie czekać dwie minuty, więc to jest naprawdę spora różnica.
– Nie jestem zadowolony z tych M2, w M1 było mniej kompromisów.
– Kolejnym kompromisem jest to, że heatsink na SOC jest dwukrotnie mniejszy powierzchniowo, temperatura była plus 10, sam SOC jest cieplejszy, więc nie przekłada się to bezpośrednio na dwukrotnie wyższe temperatury, bo to byłaby bzdura.
– Natomiast ewidentnie jest cieplejszy, cieplej pracuje.
– Co ciekawe obudowa nie nagrzewa się więcej, nie podoba mi się właśnie u Maxa, że nie pokazują szczegółowo co się dzieje z wentylatorami, czasami pokazują, a tutaj trochę szybciej pracuje.
– Natomiast z tego co tak podglądałem, bo oni mają ten licznik RPM na pasku menu, to były wyższe cały czas.
– To nie znaczy, że były słyszalne, ten system chłodzenia jest tak świetny, że nawet jak on się kręci to go nie słychać najczęściej.
– I nawet pod pełną obciążeniem to nie jest tak, że on wyjątkuje, taki szum jest delikatny, pod pełną obciążeniem te wentylatory dają taki delikatny szum, tak jakby wiatr za oknem wam wiał przy otwartym oknie, nawet mniej.
– A w starych MacBookach Intelowych to one wyły takim nieprzyjemnym wysokim tonem.
– Także nie jest źle, ale częściej się uruchamiają i na wyższe obroty wchodzą niż w przypadku M1.
– Dobra, nadgonię trochę czat.
– Marcin właśnie tutaj podpowiada, że zamówił 14 cali z M2 Pro zakładam i 32 GB RAM-u i 1 TB. Bardzo fajna konfiguracja.
– To jest bardzo fajna konfiguracja myślę.
– Rafał się pyta, podpowiedzcie mi co kupić córce, która pracuje w zdjęciach Lightroomie, Photoshopie i cholera w czym jeszcze z tym, że myślą o stacjonarnym kompie i aplowskim monitorze tym tańszym.
– SSD minimum 1 TB.
– I tutaj zależy, albo M1 Pro, albo M2 Pro.
– Na maksa chyba nie ma sensu się pchać przy tych zadaniach.
– Być może do Photoshopa ten GPU coś się przyda?
– Nie, nie, to jest tak, że w Photoshopie zwykły M1, nawet nie Pro, to go się nawet nie da w pełni wykorzystać.
– Jeśli się nie odpala tych filtrów, które raczej nie przydają się przy takiej standardowej obróbce, one są do specyficznych celów,
– to tam nie ma różnicy między Pro a zwykłym, natomiast w Lightroomie będzie.
– Rafał tutaj jeszcze podpowiada, że raczej stacjonarny komputer.
– Zapytaj się jej co ona chce najpierw, w sensie czy stacjonarny czy MacBooka.
– Ogólnie poleciłbym MacBooka Pro 14 cali do tego.
– Jeżeli znajdziesz M1 Pro, M1 zaznaczam, 512 lub większy SSD.
– M1 Pro jeszcze raz podkreślę, żeby nie było wątpliwości.
– To fajna konfiguracja, jeżeli z M2 Pro to 1TB.
– Do Photoshopa, nie wiem jak duże robi te rzeczy, ale Lightroom tutaj, Photoshop widzę 32GB.
– Od razu bym szedł z 32GB RAMu.
– Jeśli stacjonarny, M2 Pro w Mini czy jednak MacStudio?
– M2 Pro, zdecydowanie.
– Ja też chyba bym wybrał M2 Pro, powiem ci szczerze.
– M2 Pro 1TB plus, tylko jesteśmy ograniczeni do 24GB RAMu w M2 Pro.
– Nie, jest 32GB, przepraszam.
– 32GB, M2 Pro 1TB lub więcej, Mac Mini.
– Z tą pamięcią to właśnie nie wiem.
– Natomiast to jest taki ciężki moment na tego typu zakupy, bo co z tym Studio?
– Co jeśli lada moment wyjdzie Studio z tymi nowymi procesorami i się okaże,
– że dopakowany Mini kosztuje tyle, co najbardziej uboga wersja Studio.
– A ta Studio będzie miała wyższy procesor.
– Tak, wiesz co ja myślę?
– Że ceny Studio pójdą do góry po prostu.
– Jest takie ryzyko.
– Teraz może być wbrew pozorom bardzo dobry moment, żeby kupić Maca Studio,
– bo potem ja spodziewam się, że oni będą starali się trochę,
– szczególnie w Polsce, bo w Polsce mamy te ceny z czterech liter.
– I ja podejrzewam, patrząc, że teraz podniesie ceny jednak M2 względem M1,
– mimo że kurs poszedł w dół i to znacząco poszedł w dół,
– to myślę, że Mac Studio, chyba, że skorygują ceny M1, ale nie sądzę.
– Dzisiaj Studio bym kupował tylko używane, bo to już jest trochę czasu od premiery,
– więc być może się pojawią, chociaż akurat u mnie nie mać w ogóle Studio używanych.
– Nie, wiesz co? U resellerów można znaleźć promocję po prostu,
– więc nowkę kupujesz, ale w niższej cenie niż u Adapta.
– Ok, gdyby tak było, to ok.
– No, więc potencjalnie Mac Studio z M1 Pro,
– Max tam jest, przepraszam, M1 Max, 32GB RAMu, 512GB lub większy SSD.
– Jak ona pracuje w Photoshopie i przy zdjęciach, to ja myślę, że 1TB jej od razu weź,
– bo będzie jej po prostu bardzo szybko brakowało miejsca,
– tak będzie miała trochę większy zapas na bibliotekę, na te inne rzeczy,
– zanim będzie musiała się pociłkować z zewnętrznymi jakimiś dyskami,
– co zawsze tam jakieś kłopotliwe może być,
– bo coś padnie, a to backupy trzeba robić z różnych dysków,
– a to musi być podłączone, bla, bla, bla itd.,
– więc pewnie poszedłbym w 1TB lub więcej,
– ale poważnie bym rozważył M2 Pro, który bardziej?
– Nie wiem, szczerze nie wiem, porównałbym ceny tych dwóch.
– Jeżeli dopłata do M1 Pro do Maca Studio nie byłaby duża,
– to fakt, że z przodu jest ten slot na SD i dwa dodatkowe porty,
– mógłby przeważić szale.
– W niektórych benchmarkach, czy właściwie w testach,
– ten nowy Mac Mini wypada lepiej niż Mac Studio,
– mimo że Studio ma Maxa, ma niby wyższej serii procesor,
– a np. najbardziej ekstremalne, chyba jakie widziałem,
– to przy renderze w DaVinci Resolve 10 minut, 4K,
– M1 Max, 24 GPU cores, wyrenderował prawie dwa razy szybciej
– niż te obecne komputery z M2 Pro.
– Ale na ogół wyniki były w miarę porównywalne.
– No i być może też DaVinci Resolve zostanie dostosowane,
– jakieś tam poprawki wprowadzą, przez co stanie się wydajniejszy.
– Akurat DaVinci bardzo szybko reaguje i bardzo dobrze optymalizuje swój software.
– Rafale, słuchaj, przejrzyj rynek,
– zobacz, ja nie wiem, bo ty piszesz tutaj o funtach,
– więc zakładam, że gdzieś w UK jesteś,
– przejrzyj resellerów, zobacz jakie są promocje na Maca Studio,
– jeżeli znajdziesz Maca Studio taniej niż u Adapla bezpośrednio, nowego,
– to ja bym pewnie się nie zastanawiał się o tego Maca Studio
– w odpowiedniej konfiguracji, pod warunkiem,
– że będzie odpowiednia konfiguracja.
– Ze Studio jest o tyle fajnie, że kupujesz podstawową konfigurację,
– najniższą, i ona już jest na tyle dobra,
– że tam niczego nie brakuje,
– chodzi już na pełnej prędkości,
– w sensie SSD nie spowalnia,
– a dysk i tak nie chcesz mieć raczej tera,
– tylko chcesz mieć, nie wiem, 4 tera na dyski,
– jakiś backup i tak dalej,
– więc tak czy tak trzeba dokupić coś zewnętrznego,
– no to ja bym po prostu poszedł w pamięć zewnętrzną,
– a dysk wziął podstawowy.
– Ja tutaj przypomnę, że podstawowy Mac Studio ma M1 Maxa,
– 10 rdzeni CPU, 24 GPU,
– i co on tam jeszcze ma takiego ciekawego,
– 32 GB RAMu i 512 GB,
– więc jeżeli znajdziesz tą wersję taką właśnie,
– tą podstawową, albo z jednoterowym dyskiem,
– ewentualnie to ja bym rozszerzył to,
– jak ona robi takie dużo graficznych rzeczy,
– to ja bym to od razu na dzień dobry,
– bo i tak dyski dodatkowe będzie potrzebowała i tak,
– ale warto mieć trochę więcej miejsca w systemie,
– dla komfortu,
– więc wziąłbym 1 Tera,
– chyba że chcesz się zaszaleć i wziąć coś większego,
– a nie sądzę, abyś znalazł promocję na inne wersje niż 512 i 1 Tera.
– Jak znajdziesz coś w dobrej cenie,
– to wtedy rozważam Maca Studio,
– jeżeli nie, no to być może rzeczywiście tego Maca Mini z M2 Pro w tej chwili,
– bo na Maca Studio z M2 Max poczekamy pewnie jeszcze,
– spodziewam się, że 3 miesiące,
– może trochę dłużej.
– Aha, no i tak, tutaj Darek też podpowiada jedną rzecz,
– zależy, jakie ona będzie miała potrzeby monitorowe,
– jeżeli ona będzie chciała mieć więcej niż 3 monitory,
– to może rzeczywiście musi pójść w M2,
– bo tam jest wsparcie dla większej liczby monitorów.
– Dzisiaj nikt nie ma takich potrzeb,
– w dzisiejszych rozdzielczościach jakie mamy,
– w rozmiarach monitorów,
– to są jakieś ekstremalne przypadki,
– a tym bardziej nie fotografia.
– No nie sądzę, ja myślę, że dwa monitory,
– to i tak każdy z nich obsłuży dwa monitory,
– to nie będzie problemu.
– Trzy, chyba trzy.
– Ale co do Photoshopa, trzy monitory?
– W sensie tyle obsłużą te komputery,
– jeden i drugi obsłuży trzy monitory.
– Tak, tak, a nie, ja mówię, że do Photoshopa
– i tego typu graficznych prac raczej więcej niż dwa monitory
– nie będzie potrzebowała, więc no.
– Heisenberg się pyta,
– czy macie pomysł jak podłączyć dwa monitory do M1,
– ale czego M1, Mac Mini M1?
– Do Mac Mini z M1 podłączysz dwa monitory normalnie,
– chyba bez żadnych problemów.
– Do MacBooków z M1, nie Pro, nie Max,
– musisz korzystać z jakiegoś tam display linka,
– czy czegoś tam.
– Tak, stacja dokująca, która obsługuje display link.
– No, ja przeglądam jeszcze komentarze,
– czy coś ciekawego tutaj jest, jakieś pytania.
– No dobra, czym będzie się różnił Mini z M2 Pro
– od Studio z M2 Pro?
– Przede wszystkim nie będzie Studio z M2 Pro,
– będzie Studio z M2 Max.
– Głównie tym i ceną,
– i trochę wszystkim innym,
– co już się różni Mac Mini z M1 od Maca Studio.
– Tak, ja jestem przekonany,
– że do takich rzeczy niezwiązanych z 3D
– to jakbym kupił Studio M1,
– nie, ten podstawowy Studio,
– nieważne czy obecnej generacji, czy kolejnej generacji,
– to on będzie wystarczający.
– Nawet jakby te dyski spowolnili,
– tak na tyle szybkie,
– że w tym co robię,
– nie ma szans, żebym odczuł jakiegoś spowolnienia.
– A w przypadku Mini,
– cały czas bym się zastanawiał,
– czy nie dopłacić jednak do tego,
– czy może jednak tych rdzeni GPU
– nie kupić więcej na wypadek,
– jakbym chciał Stable Diffusion instalować lokalnie,
– albo jakieś inne rzeczy robić.
– I tak cały czas bym się zastanawiał,
– a Studio, sprawa dla mnie byłaby bardzo prosta,
– kupuję podstawowe, gotowe.
– Heisenberg tutaj pisze jedną rzecz,
– pisze MBP M1,
– Apple ma w ofercie MacBooka Pro
– z procesorem M1
– i ma MacBooka Pro
– z procesorem M1 Pro
– i to są dwa zupełnie różne komputery.
– Więc proszę o precyzowanie,
– czy chodzi o M1, czy M1 Pro,
– bo M1 to jest ten 13-calowy,
– ta stara konstrukcja z touchbarem,
– która nie powinna istnieć,
– nie powinna być w ofercie
– i której nikt nie powinien kupować,
– chyba, że potrzebujecie mieć
– ładny kawałek metalu
– do przytrzymywania kartek papieru na biurku,
– a tak to piszcie,
– że chodzi o M1 Pro
– lub inny,
– to wtedy będziemy wiedzieli,
– albo określać, że chodzi o 14 cali.
– A, Heisenberg rzeczywiście ma na myśli
– tą 13 z M1, okej.
– No dobra,
– to chyba tyle,
– jeśli chodzi o follow-up
– do tych MacBooków.
– Na pewno wrócimy do tego za tydzień,
– bo będą nowe informacje.
– Jestem ciekawy właśnie,
– jak to wygląda w przypadku
– tych mocniejszych SoC.
– Zobaczymy,
– bo tutaj na razie mówimy o bazowych.
– Chociaż nie,
– przy 16 testowali nie bazowe,
– te dopłatowe wersje.
– Taka ciekawostka.
– Dobra,
– najpopularniejszy,
– warto i pod względem
– liczby zebranych pieniędzy
– Kickstarter w historii.
– Kickstartera.
– O, to przegapiłem.
– Nie widziałem tego w notatkach.
– To jest ten temat
– o tych książkach.
– O, okej.
– No, to jest ten temat.
– To jest...
– Brandona, ja próbuję znaleźć,
– ile on zebrał kasy.
– Ulubiony autor Wojtka.
– Tak, to jest mój ulubiony autor.
– Brandon Sanderson
– razem ze swoim wydawcą
– założyli Kickstartera,
– na którym mieli
– 5341
– wspierających,
– z czego ja byłem jednym z nich
– i zaoferowali książki.
– Cztery książki
– w cztery kwartały.
– Taki patent.
– I teraz tak,
– były dostępne jako e-booki,
– jako audiobooki,
– jako premium hard cover,
– czyli w twardej oprawie,
– takie premium
– i zestaw wszystko,
– i te książki
– w twardej oprawie niepodpisane.
– Ale czy to są nowe książki?
– Takie, które dopiero jeszcze nie miały premiery?
– To są całkowicie nowe.
– Jak on to startował,
– to one były jeszcze nienapisane.
– I potem były
– jeszcze tam wyższe
– pledże można było robić.
– Tam chyba najwyższe było za 500 dolarów
– i tam się dostawało wszystko.
– Trzy formaty każdej książki,
– specjalne pudełko ze swagiem w środku,
– czyli z jakimiś tam akcesoriami,
– nie wiadomo co w nich jest,
– jakieś niespodzianki i tak dalej.
– A, w sumie osiem swagboxów
– do tego dodawali.
– Więc jakby sporo tego wszystkiego.
– Kwota, jaką zebrali,
– bo ja się złapałem za głowę
– i nie powiedziałeś jeszcze,
– ile zebrał kasy,
– to możesz powiedzieć.
– To był rekordowy,
– czy w tej chwili jest dalej rekordowy?
– Chyba tak.
– 41 754 153 dolary.
– Celowali w milion dolarów.
– Zebrali 41,75 miliona.
– Więc najpopularniejszy Kickstarter w historii
– kupiłem wczoraj?
– Nie.
– Wcześniej.
– Dostałem pierwszego maila,
– dostałem pierwszą książkę.
– Na desktopie u mnie dopiero pobrałem.
– Ja wziąłem,
– powiem krótko,
– nie mam miejsca na książki.
– Bardzo lubię książki papierowe,
– szczególnie ładnie wydane.
– Mam kilka takich specjalnych wydaniów różnych książek.
– Nie kupuję, już przestałem kupować
– tego typu książki,
– bo nie ma na to miejsca.
– Po prostu zajmuje to sporo przestrzeni.
– Nie kupuję więcej,
– więc wziąłem wersję.
– Szczególnie anglojęzycznymi,
– bo w Polsce,
– polskie są lepsze.
– Lubię, ale mam na tyle dużo podcastów do słuchania,
– że nie mam czasu na audio książki,
– więc książki chcę czytać.
– Dlatego zamówiłem wersję właśnie w e-booku
– i dostałem
– e-pub dla Kindle,
– sformatowanego specjalnie dla Kindle,
– e-pub dla wszystkiego innego,
– bo Kindle oczywiście się musi wyróżniać
– i dostałem PDF-a.
– Takie trzy formaty dostałem.
– Przypomnę, że Mobi dla Kindle
– został wycofany przez Amazona.
– Kindle wspiera w tej chwili już tylko e-puba.
– Albo jeżeli nie obowiązuje to jeszcze,
– to zaraz będzie to obowiązywało.
– Więc przyszła pierwsza seria.
– W kolejnym kwartale dostałem drugą książkę,
– w trzecim, trzecią.
– Na koniec roku czwartą.
– Tyle.
– Więc wywiązuję się
– ze swoich zobowiązań.
– Właśnie uruchomiłem ten filmik promocyjny
– i prawdą mówiąc spodziewałem się,
– że zobaczę jakiegoś osiemdziesięcioletniego dziadka.
– Nie, on nie jest.
– No właśnie.
– Zagiwiło mnie, że jest młodszy
– niż mi się wydawało. Dużo młodszy.
– Znaczy młody chłopak, to już nie przesadzajmy.
– Ale tam, nie wiem, 40 lat albo ile,
– albo trochę więcej.
– Będzie miał 40-50.
– Jak on siadał
– i jak go wybrała,
– i jego żona,
– ona Janet chyba,
– nie, Janet to jest żona Perny?
– 47 lat.
– A, 47.
– To dobrze wygląda jak na 47.
– To on był jakoś po 30,
– jak siadał do dokończenia dzieła Jordana.
– Dookoła czasu.
– Więc trochę czasu od tamtej pory minęło.
– Także tyle.
– Bardzo się cieszę,
– że przyszła pierwsza książka.
– Nie mam pojęcia, kiedy zacznę ją czytać,
– ale już się nie mogę doczekać.
– Także to fajny news.
– I co?
– No i teraz mniej fajny news.
– Twitter
– zamknął API dla
– aplikacji trzecich.
– Zrobił to...
– Kurwa, przepraszam.
– Życie jest...
– To znaczy API dalej jest.
– Tylko zamknął je dla aplikacji,
– które powielają funkcjonalność
– oryginalnego klienta.
– I co więcej,
– zrobili to bez żadnego uprzedzenia.
– I co jeszcze gorsze,
– napisali post,
– że...
– Że zostali...
– Został im obcięty dostęp
– za to, że łamią zasady Twittera.
– Tak, tak, ale chodzi o to...
– Oni to napisali trochę inaczej,
– że Twitter od tej pory zaczyna
– przestrzegać długo obowiązujących
– zasad.
– I te długo obowiązujące zasady,
– których właśnie zaczęli przestrzegać,
– miały kilka godzin w momencie
– opublikowania tego posta, albo dopiero...
– Nie miały. One się pojawiły tydzień później.
– One się oficjalnie pojawiły
– w regulaminie tydzień później.
– Czyli jeszcze później.
– Tak. Tydzień po tym, jak dostali bana,
– opublikowali zasady,
– które łamią te programy.
– To jest też paranoja, słuchaj.
– Takich rzeczy się nie robi.
– Nie wolno obcinać bez ostrzeżenia.
– Tak po prostu wiesz,
– taka to nie chodzi o to,
– że nie wolno, bo wolno,
– bo to jest ich API,
– mogą robić, co chcą.
– Ale chodzi o etykę.
– Żeby zrozumieć, jaki to jest problem,
– to ci deweloperzy rozwijali aplikacje
– dla Twittera, sprzedawali je w dalszym ciągu
– w App Store, sprzedawali subskrypcje
– i gdyby oni dowiedzieli się wcześniej,
– gdyby Twitter ich uprzedził,
– tak jak zawsze to było,
– bo kiedyś ekipa Twittera nawet
– dzwoniła do tych deweloperów,
– informowała ich o zmianach,
– żeby oni się mogli dostosować.
– Nie mówili chociaż,
– że muszą się rozglądać
– za jakimś innym biznesem,
– że subskrypcje pora wycofać,
– przynajmniej te roczne,
– dostosowaliby ich czas do tego,
– kiedy aplikacje przestaną działać.
– A tak to nagle się urwało.
– Nagle być może deweloperzy
– otrzymają mnóstwo zwrotów,
– subskrypcji, które na przykład
– za kilka miesięcy będą wygasać.
– I wtedy, jeśli dobrze rozumiem,
– to jeśli subskrypcja jest na rok,
– to oni za cały rok będą musieli zwrócić.
– Jeżeli ktoś przez 9 miesięcy z tego korzystał
– i tylko 3 miesiące mu zostały,
– to oni i tak muszą zwracać.
– Nie, jest jeszcze gorzej.
– Jest jeszcze gorzej niż myślisz.
– Czyli tak, ja wykupiłem subskrypcję
– za rok.
– Ja zapłaciłem,
– wykorzystałem 11 miesięcy.
– Twitter obciął o API.
– Mówi o TweetBocie.
– Mówię o TweetBocie.
– I teraz tak, załóżmy,
– że zapłaciłem 100 zł.
– Do tego musiałem zapłacić VAT.
– 23%.
– Czyli zapłaciłem 123 zł.
– Apple od tej kwoty
– pobrało 30%.
– Tak.
– Swoich tych.
– Ja żądam teraz zwrotu gotówki.
– Ja dostaję 123 zł z powrotem.
– Developer płaci
– nie 100 zł,
– tylko musi mi zwrócić z VAT,
– czyli już plus 23
– i plus 30% Apple'owi,
– bo Apple nie zwraca swojej prowizji.
– Czujesz akcję?
– Więc oni muszą zwrócić więcej,
– niż dostali
– po 11 miesiącach.
– I generalnie był apel
– użytkowników i w ogóle wszystkich
– nie proście o refundy.
– To są na tyle duże kwoty w tym momencie,
– a to są mali deweloperzy,
– że po prostu by ich zabiły.
– Te firmy bez bankructwa natychmiastowe.
– Fajnego haka.
– Jak są fajni ludzie,
– to internet jest fajny.
– Znaleźli ludzie haka,
– żeby pomóc tym,
– jak on się nazywa?
– Tabbots, czyli tym od Tweetbota.
– Okazuje się,
– jeżeli kiedyś kupiłeś Tweetbota 5,
– tego starszego,
– i tam miał
– gdzieś w ustawieniach
– taki tip box,
– ten tip jar,
– że mogłeś tipa wysłać im.
– I ludzie zaczęli pobierać piątkę
– i wysyłać im tipy,
– żeby nadrobić tę stratę ewentualnie.
– No i tam było trochę tych,
– ale bardzo się ucieszyli
– zarówno ekipa Icon Factory,
– jak i Tabbotsów,
– że nie zbankrutowali po prostu.
– Tak, czyli ten proces zwrotów,
– on jeszcze będzie trwał prawdopodobnie
– i przez kolejne kilka tygodni
– ludzie mogą się upominać.
– Ale mam nadzieję, że nie będą.
– Nie upominajcie się.
– Słuchajcie, zapłaciliście 30 zł,
– dostaliście miesiąc mniej z tego niż chcieliście.
– Nie z ich winy,
– bo ich aplikacja jest dalej,
– czy byłaby dalej rozwijana,
– gdyby Twitter nie zamknął API.
– To nie jest ich wina,
– że normalnie nie mieli ostrzeżenia,
– że nic nie mogli zrobić,
– że po prostu z dnia na dzień przestało działać,
– z minuty na minutę przestały działać,
– że im odbili ich.
– Więc nie żądajcie tych refundów,
– nie róbcie z tego powodu zadymy.
– Nawet jak macie z tym jakiś mentalny problem,
– przełknijcie to,
– bo dla 5 zł naprawdę nie warto.
– Tym bardziej, że to kosztował rok,
– kosztował 28 zł.
– Tak, jeśli ktoś to dopiero wykupił tydzień temu,
– to jeszcze bym zrozumiał,
– ale tak jak my od premiery w tego korzystamy,
– czy nawet gdybyśmy to wykupili pół roku temu,
– to taki zwrot nie miałby sensu.
– Tym bardziej, że Twitter byłby ceniony bardzo uczciwie,
– chociaż dużo osób twierdziło, że jest drogi.
– Nie, dużo osób twierdziło, że jest drogi.
– Dobra, ja podpowiem trochę,
– nie powinienem o tym mówić jeszcze oficjalnie,
– bo jeszcze to nie jest finalne,
– ale ja tam rozmawiam z tabłocami na privie,
– że tak powiem,
– na temat cen właśnie,
– na temat wrażeń i tak dalej,
– na temat Ivory,
– i teraz tak,
– oni,
– Twittbot był,
– Ivory jest wyceniony na,
– mówię tutaj o rocznym dostępie,
– Twittbot był 28 zł,
– Ivory to jest Twittbot dla Mastodona,
– czyli jakby prawie to samo,
– ale dostosowany do realiów Mastodona
– jest trochę inny pod niektórymi względami.
– Pod względem kodu pewnie trzeba było
– bardzo dużo napisać od zera,
– pod względem designu,
– który powiedzmy wstępnie mieli.
– Tak, tak, pod względem kodu jest,
– i zupełnie inne limity znakowe,
– więc od kwestii design się też zmienił,
– tam kilka rozwiązań się zmieniło,
– więc to jest,
– wygląda podobnie,
– ale to jest od strony kodu,
– to jest praktycznie nowa aplikacja,
– czy tam w większości nowa aplikacja.
– Teraz tak,
– rozmawiałem z nimi na temat cen,
– to są takie,
– znaczy to jest oficjalne info
– z pozwoleniem do wykorzystania,
– że tak powiem,
– nie muszę zachować,
– że to jest off the record,
– więc mogę o tym powiedzieć,
– tylko, że to jest jeszcze nie finalne,
– w sensie oni jeszcze rozważają,
– zastanawiają się co dalej,
– będą rozkminiali parę tematów,
– o czym zaraz powiem.
– Pierwsza rzecz,
– Tweetbot kosztował tak mało,
– te 28 zł za rok,
– co umówmy się to nie jest dużo,
– to jest,
– podzielić na 12 to wychodzi 2,3 zł miesięcznie,
– to nawet kawy za tyle nie kupicie,
– to było za jakieś 5 zł czy coś.
– No i to była opłata dla iPada
– i dla iPhona jednocześnie,
– tylko dla Maca się kupowało osobno.
– Tak, tak.
– Więc to było,
– bo na Maca chyba nigdy suba nie było, prawda?
– Nie, tam jest stała opłata,
– jednorazowa.
– Tak, a tam była jednorazowa opłata na Maca
– i ona była 3 lata temu,
– czyli nawet dalej,
– więc chyba nawet ze 4 lata temu,
– więc to w zasadzie ciężko liczyć,
– bo to była zaagurowana kwota.
– Anyway, wracając do iOS-owej wersji.
– Ona kosztowała 28 zł.
– Dlaczego 28?
– Dlaczego tak mało?
– Bo oni się nie czuli pewnie,
– żeby żądać więcej od userów
– w oparciu,
– jak mają aplikację w oparciu o api Twittera,
– której jest niepewne,
– mówiąc krótko.
– Czyli mieli jakieś obawy,
– wręcz można powiedzieć,
– że mieli jakieś dobrą sugestię tego,
– co będzie w przyszłości,
– ale najgorszy, najczarniejszy scenariusz
– się spełnił,
– czyli po prostu ich odpięli od tego api.
– I teraz tak,
– ja rozmawiałem w ogóle o ich celach
– i tak dalej.
– Oni mówią, im zależy na tym,
– żeby dostarczyć jak najlepszą,
– jakościową aplikację.
– To jest dla nich priorytet.
– Ma być jak najlepsza jakościowo.
– Oni wkładają to bardzo dużo serca.
– Jak są osoby, które zwracają uwagę
– na detale, na szczegóły,
– na takie niuanse,
– to jest TwitBot.
– Jeżeli są osoby,
– w ogóle to nie TwitBot,
– Ivory, przepraszam,
– bo Ivory jest wyceniona
– 80 zł rocznie,
– czyli dużo więcej,
– blisko trzy razy więcej.
– I to nie jest bez powodu.
– Oni za tyle chcieli TwitBota,
– początkowo,
– ale z tych powodów,
– co powiedziałem,
– zdecydowali się obniżyć cenę
– na Twitterze, żeby coś takiego robić.
– Tutaj zmienili podejście.
– Przy Mastodon jest
– open source,
– jest prowadzony przez non-profit,
– jest częścią Fediverse,
– integruje się,
– czyli przez takiego Ivory możecie śledzić
– np. konta osób na PixelFedzie,
– albo nawet jeżeli mają bloga
– stworzonego w oparciu o ActivityPub,
– który łączy się z tym,
– to nawet tam możecie
– na zasadzie RSS-a używać.
– W ogóle wpisy ludzi na Mastodonie
– możecie sobie do RSS-ów dodawać,
– albo właśnie w PixelFed,
– od razu podpowiem,
– to jest taki open source Instagram.
– Fediverse,
– czyli to oni tak nazywają to
– Fediversum po polsku to pewnie by było,
– to jest właśnie ta federacja,
– czyli zdecentralizowane
– uniwersum tych wszystkich aplikacji,
– gdzie one wszystkie ze sobą
– komunikować i łączyć.
– I np. jak ktoś ma tego PixelFeda,
– czyli Instagrama Fediversowego,
– ty masz np. Instagrama,
– ale ja nie chcę instalować aplikacji
– z jakiegoś powodu,
– bo nie chcę, bo to jest kolejna aplikacja,
– sam nie wrzucam czegoś,
– ale ty tam jesteś,
– fajne zdjęcia wrzucasz,
– chcę z ciebie śledzić.
– Mogę to robić prosto z Ivory
– albo z innego klienta,
– nie muszę mieć osobnej aplikacji do tego.
– I piszecie tam coś
– i wrzucacie linka na Mastodona,
– on może wszystkie,
– to co ludzie napiszą,
– on może to zaciągać jako komentarze
– po prostu do wpisu,
– to można konfigurować,
– teoretycznie mogłyby te komentarze
– nie zaciągać jako komentarze,
– albo jako osobne wpisy,
– teoretycznie moglibyście sobie robić wpisy na Mastodonie
– i to automatycznie wam się na blogu pojawi.
– To jest w ogóle kosmos,
– naprawdę bardzo imponujące.
– No ale dla większości osób
– najważniejsze jest to,
– że Mastodon jest odpowiednikiem Twittera,
– a cała reszta to w tej chwili
– są raczej tylko dodatki.
– I teraz tak,
– to jest open source,
– otwarty, prowadzony przez non-profita,
– każdy może sobie postawić
– własną instancję Mastodona.
– Możesz sobie wykupić
– nawet niewielki serwer,
– tam chyba najtańsze jakie widziałem
– i to przy 4 euro miesięcznie
– to jest to, że oni za ciebie wszystko robią.
– Ty tylko płacisz 4 euro miesięcznie,
– a oni zarządzają serwerem za ciebie.
– Możesz sobie postawić własny serwer,
– możesz gdzieś wykupić sobie niezarządzany serwer
– i sobie Mastodona postawić instancję.
– Potrzebujesz mieć domenę,
– trochę wiedzy.
– Bo te serwery to jest coś,
– co wszystkich odstrasza bardzo mocno.
– Tak naprawdę wybór serwera
– nie ma większego znaczenia,
– w każdej chwili możecie to zmienić,
– przenieść się na nowy serwer,
– to wszystko ustaje.
– Wasze posty zostaną na tym starym serwerze,
– ale nie będziecie musieli od nowa
– followować osób i was nie będą musieli
– followować od nowa.
– Tak, chciałbym tutaj zaznaczyć.
– W odróżnieniu od Twittera,
– Twitter to jest jakby jedna instancja
– w odniesieniu do języka Mastodonowego.
– Czyli te instancji Mastodona
– może być 100 milionów
– i one się wszystkie ze sobą łączą
– i tworzą jednego gigantycznego Mastodona.
– I tu mam fajne porównanie.
– Proszę.
– Jest w ogóle taka instrukcja,
– ja ją może zlinkuję do opisu później,
– przetłumaczona na język polski
– i z takimi wstawkami odnoszącymi się do Polski,
– żeby polski użytkownik miał większe pojęcie
– czym jest Mastodon.
– I tam porównano, że to jest tak jak e-mail.
– Co z tego, że można mieć Gmaila,
– wirtualną Polskę,
– maila możesz założyć na jakim chcesz serwerze,
– ale istotne jest to,
– że możecie ze sobą gadać,
– że się widzicie,
– możecie ze sobą wymieniać wiadomości.
– Dokładnie tak jest z Mastodonem,
– więc nieważne, czy wybierzecie serwer.
– Ja mam omg.lol
– i z tego korzystam.
– Ty masz chyba social...
– Ja założyłem na oficjalnym Mastodona.
– Wychodząc z założenia,
– że największe szanse,
– że będzie najdłużej działał
– po prostu na tej zasadzie.
– Mastodon ma dwa oficjalne serwery swoje.
– To jest mastodon.online
– i mastodon.social.
– Social był pierwszy online niedawno.
– Przez to, że jest takie obciążenie,
– jest taki napływ użytkowników,
– to one są bardzo mocno obciążone.
– To ja wyszedłem z innego założenia,
– bo omg.lol było bardzo polecane
– przez ekipę Jezus Podcastu
– i tam trochę osób z tego forum ich używa.
– I ja wychodziłem z takiego założenia,
– że skoro tam jest admin,
– który niesamowicie ogarnia te sprawy
– i bardzo rozwija te omg.lol,
– to zapłacę im.
– I na start było 5 dolarów,
– teraz jest 20 dolarów rocznie,
– bo to jest taka gwarancja,
– że to będzie cały czas super szybkie
– i cały czas będzie rozwijane.
– Natomiast spokojnie można wybrać
– darmowy serwer.
– Po prostu w omg.lol jest też mnóstwo
– dodatkowych rzeczy,
– z których ja w tej chwili nie korzystam.
– Być może kiedyś zacznę.
– Od rzeczy typu skracacze linków
– w opisie do tego.
– No po prostu jest to takie
– mega multifunkcjonalne
– i wydaje mi się,
– że to przetrwa bardzo długo,
– bo oni są bardzo otwarci.
– To znaczy podawali nawet kiedyś
– ile kosztuje ich utrzymanie tego serwera
– i nie wiem nawet,
– czy nie jest napisane
– ile pieniędzy udało im się pozyskać.
– W każdym razie ta osoba na pewno
– jest w stanie z tego utrzymać
– i poświęcać na to swój czas.
– Samemu ustawieniu instancji Mastodona
– to nie róbcie tego,
– przynajmniej nie na początek,
– dopiero jak już ogarniecie sprawy administracyjne.
– Bardzo szybko tutaj chciałbym się odnieść.
– Łukasz tutaj się strasznie zdenerwował
– w komentarzach.
– Dobra, zacznę od tego.
– Michał napisał, że robił podejście do Mastodona
– i to co mnie go zdementodowało
– to tam mnogość serwerów.
– Nie miałem pojęcia, który wybrać
– i się wstrzymałem.
– Na którymkolwiek polecanym przez nich serwerze,
– a są ich tam setki,
– możecie sobie założyć.
– Jeżeli Wam się nie spodoba,
– możecie się przenieść.
– Mastodon ma taką funkcję,
– każde swoje konto,
– jeżeli macie dwa konta
– albo dziesięć kont,
– możecie przenieść, ustawić
– to konto jest już nieaktywne,
– przekieruj wszystkich, którzy widzą to konto
– na konto drugie,
– to którego aktualnie używacie.
– Jeżeli to się zmieni,
– ustawienie przekierowania
– to jest wpisanie linka do tego nowego,
– tego co się robi w trzy sekundy,
– to jest żaden problem.
– Dwa, możecie przenosić followersów
– między kontami,
– więc jeżeli macie sto tysięcy followersów
– na koncie A,
– założycie konto B,
– to zakładacie tutaj,
– tam w ustawieniach wpisujecie to,
– będzie moje nowe konto,
– tam się alias wprowadza konkretnie,
– to jest moje stare konto,
– muszą na obu być wpisane
– w trzy minuty dosłownie,
– klikacie jeden przycisk
– i wam przenosi tych followersów.
– To przeniesienie może trwać parę sekund,
– parę minut, parę godzin,
– w najgorszym wypadku.
– Teraz tak,
– tutaj Łukasz zwraca uwagę,
– najgorsze jest to, że możesz wybrać taki,
– który nie federuje się z wybranymi serwerami.
– Na joinmastodon.org
– wszystkie się federują,
– z tego co wiem.
– Teraz tak, są instancje,
– wolne sociale,
– jak tutaj Łukasz pisze,
– i tutaj cytuję,
– admin będzie mi,
– niby wolne sociale,
– a admin będzie mi decydował,
– z kim mogę rozmawiać.
– No właśnie to jest w tym piękne,
– że każdy może założyć sobie
– swój serwer.
– Natomiast jak się okazuje,
– że wiesz,
– neofaszyści zakładają jakiś serwer
– czy inni,
– z którymi 99% świata
– nie ma nic wspólnego,
– to ich odcinają po prostu,
– bo to jest tak jak mówiłem z tymi drzwiami,
– po prostu pokazują ci drzwi,
– że nie chcą z tobą mieć nic wspólnego
– i to jest najfajniejsze,
– że można takich ludzi odciąć,
– a oni mogą sobie mieć własną
– kółko wzajemnej adoracji.
– Chcesz z nimi, wiesz,
– to musisz tam sobie u nich założyć konta.
– Jeśli nie zgadasz się z polityką
– jakiegoś serwera,
– no to właśnie w każdej chwili
– możesz się przenieść,
– bo to nie jest tylko jakiś ekstrema.
– To są pojedyncze,
– ekstremalne środowiska ludzi,
– właśnie jakichś nasistów,
– hejterów, homofobów
– gdzieś ostatnio widziałem.
– Gdyby mi ten Adam
– z serwera tego mojego OMG LOL
– zbanował ludzi pokroju Jerzego Zięby,
– o którym dzisiaj gadaliśmy,
– no to przecież ja bym mu był wdzięczny,
– że takiego debilizmu nie muszę,
– bo na przykład przypadkowo
– mógłbym wejść w interakcję z kimś takim,
– bo ktoś znajomy by coś tam skomentował,
– cokolwiek, być może by mi się to gdzieś wyświetliło,
– a tak to ryzyko,
– że trafię na jakiegoś takiego szura
– jest wtedy zminimalizowane do zera,
– co na Twitterze niestety się zdarza często,
– no to tutaj by nie wystąpiło.
– I mogę oczywiście też ręcznie blokować.
– Tak. Persona pisze tutaj,
– to jest kolejny argument,
– gdzie każdy codziennie widzę,
– myślę, że Mastodon nie zdobędzie
– szerokiej popularności.
– Ja się z tym zgadzam.
– Ale przybywa tysiąc osób dziennie,
– tysiąc osób dziennie,
– jest ponad dwa miliony kont,
– z czego chyba 1,8 miliona jest aktywnych,
– i to była informacja sprzed miesiąca,
– więc już na pewno jest więcej.
– I cały tech Twitter się przeniósł,
– celebryci już się pojawili na Mastodonie.
– Ten, jak się nazywa ten, co gra Halka,
– ten aktor,
– ty nie będziesz wiedział,
– ale w czacie.
– Ten aktor, który w Marvelu gra Halka,
– on jest w jednym z takich,
– jestem zaskoczony właśnie,
– jakich ludzi tam widuję.
– Na przykład dzisiaj zobaczyłem,
– że Jasiek z niezmałego filmu Idła Teraz,
– on, Jasiek z iMAGA.
– Na przykład nie spodziewałem się go,
– tam albo i różne takie osoby,
– które myślałem, że będą tylko ci
– z branży technologicznej,
– a się okazuje, że osoby,
– które są graczami,
– które nie interesują się technologią
– też tam zaczynam widywać.
– Np. osoby, które followowałem na Twitterze,
– to nie wiem, nie znam ich kont
– na Mastodonie wszystkich,
– ale jest możliwość, żeby wyszukać
– i jest opcja zautomatyzowania tego.
– Jeśli dodacie link swojego Mastodona
– do Twittera i odwrotnie,
– to są aplikacje takie webowe,
– które to sprawdzają
– i łączą was tak jakby w parę,
– że wyświetla później lista osób
– z swojego Twittera,
– które są na Mastodonie
– i w ten sposób kilkadziesiąt osób
– wiedzą, że jedna z tych aplikacji
– właśnie jest pisana przez Polaka,
– którego tam followuję,
– więc na liście moich followersów
– go znajdziecie w razie czego.
– Naprawdę to są takie bzdury,
– którymi się przejmujesz
– przez pierwsze trzy minuty zakładania konta,
– a potem jakby to już nie ma
– za żadnego znaczenia to wszystko.
– Ja bym chciał...
– A słuchaj, jeszcze go podpowiem,
– Phil Schiller już jest na Mastodonie
– już chyba od paru tygodni w tej chwili,
– i ja go zresztą followuję,
– bo szukałem go i znalazłem go.
– Miał wtedy dziesięć followersów,
– byłem jednastym jego followersem na Mastodonie.
– Co jeszcze?
– Ja bym chciał powiedzieć o moich wydarzeniach
– przy korzystaniu z Mastodona.
– Poczekaj, jeszcze z Ivory muszę dokończyć wątek
– i potem mu powiesz.
– Z tym brakiem federacji problem jest taki,
– że wchodzisz do wyszukiwania
– i wpisujesz np. xxx małpa y y.zz
– i nic się nie pokaże.
– Nie wyszukuj w ten sposób.
– To masz poszczególne pozycje.
– Wyszukaj ogólnie.
– To jest do słów, to nie jest do userów.
– Jak usera szukasz, to masz ludzie z tym hasłem.
– Czyli wpisz sobie np. Schiller
– albo małpa Schiller
– albo nawet bez małpa Schiller
– i daj ludzie z tym tekstem.
– A potem jest osobna pozycja
– dla konkretnego, jak wpisujesz konkretny adres
– konkretnej osoby,
– jest trzecia pozycja do wyszukiwania.
– Ona wtedy szuka paserwera konkretnie tego hasła.
– Tak, ale ja wiem chyba o co chodzi,
– bo on szuka tylko na twoim serwerze
– i na serwerach,
– z którym twój serwer miał jakieś interakcje.
– Czyli np. ty followujesz kogoś innego serwera,
– więc twój serwer wie o istnieniu tamtego serwera,
– ale jeśli wasze serwery nigdy nie miały
– żadnej interakcji ze sobą,
– to wtedy to nie znajdziesz nikogo.
– Mark Ruffalo,
– za dużo R i L.
– Mark Ruffalo,
– aktor, który odtwarza postać Hulka w Marvelu
– jest na Macedonie,
– więc już followuje go,
– nawet tam pisałem do niego.
– Bardzo zaczyna się,
– to są początki,
– w ogóle mam wrażenie jakbyśmy byli w tej chwili
– na Twitterze w latach,
– ja nie wiem dlaczego w ogóle ludzie
– chcą tej popularności.
– Cały tech Twitter,
– cały amerykańsko-europejski tech Twitter
– przeniósł się już na Mastodona,
– wszyscy tam są,
– od Gruberów poprzez tych europejskich wszystkich,
– wszyscy tam już są.
– Redaktorzy, podcasterzy
– już na Twitterze raczej nie ma sensu
– followować, bo albo mają
– drugie konto na Twitterze,
– albo tego konta już po prostu przestali używać
– i są tylko na Mastodonie.
– Dokładnie i na Twitterze już ich nie ma,
– a to, że nie zdobędzie
– szerszego tego, ja nie potrzebuję tam
– szerszego, jest w tej chwili klimat taki
– Twittera sprzed 10-13 lat,
– gdzie jest po prostu,
– jest fajnie, są mili ludzie,
– fajnie się gada, nie ma tego
– cholernego algorytmu.
– W ogóle patrzyłem ostatnio na wpisy,
– na Twitterze, co napisałeś,
– że będziesz jednak z Twittera
– korzystał jako główne konto,
– bo możesz tracić więcej followersów,
– ale trafiasz do mniej więcej
– jednej trzeciej z nich przez algorytm.
– Nie, nie, nie, nie followersów,
– tylko ogólnie osób, w sensie
– osób, które ja followuję,
– też jest jednak dużo więcej,
– po prostu muszę najpierw odnaleźć
– większość z nich na Mastodonie
– i na pewno nie wszyscy będą,
– więc tak czy tak będę korzystał
– z jednego i z drugiego,
– bo to są po prostu do czytania.
– A teraz jak już się,
– jak zacząłem używać aplikacji,
– a nie strony internetowej do przeglądania,
– no to bardziej wsiąknąłem
– w tego Mastodona
– i też zacząłem coś pisać
– i właśnie o tych wrażeniach.
– Czekaj, nie, nie, nie,
– ja muszę dokończyć tamte wątki.
– Łukasz dalej tu mówi,
– ale jak jesteś w serwerze,
– który nie federuje,
– to nic się nie znajduje.
– Szanse, że trafisz na serwer nasistów,
– zanim założysz tam konto.
– Pewnie sama nazwa już cię zniechęci,
– jak zobaczysz neonazis.social.
– Może chodzi o to,
– że jeśli ktoś jest na jakimś małym serwerze,
– który ma mało użytkowników
– i ten serwer nie wie o istnieniu
– większości innych serwerów,
– no to wtedy to wyszukiwanie jest bardzo ograniczone.
– Ale jeśli jest na serwerze,
– który już ma grono użytkowników
– i miał te interakcje z innymi serwerami,
– no to wtedy jest dużo łatwiej.
– Natomiast z mojego doświadczenia
– na Twitterze wyszukiwacja
– nie wpisuje imienia, nazwiska osoby,
– którą chcę znaleźć,
– tylko followuje osoby,
– które mi się przebijają przez timeline,
– bo ktoś je zabustował,
– ktoś je zretweetował.
– W ten sposób albo sprawdzam,
– kogo obserwują moi znajomi.
– To jest ograniczone na Mastodonie.
– Zaraz do tego wrócimy.
– Jest fajna aplikacja do tego.
– Zaraz ci powiem,
– zaraz jest fajna aplikacja do tego.
– Ivory pozwoli sobie na wyższe ceny,
– na takie, jakie chcieli Sweetwater.
– Ich celem jest zrobienie
– najlepszej możliwej aplikacji.
– Jednocześnie jest mnóstwo
– bardzo dobrych klientów darmowych,
– więc jak nie chcecie płacić,
– nie musicie płacić,
– nie ma potrzeby.
– Ja płacę za Ivory.
– Mam dwa polecenia darmowych klientów.
– Jeden z nich to będzie Ice Cubes.
– Tak.
– Najpierw używam Metatext,
– który jest bardzo fajny,
– działa w miarę szybko,
– ale ma trochę ograniczoną funkcjonalność.
– Drugi to jest Ice Cubes,
– który wydaje się mieć wszystko.
– Jest niesamowicie rozbudowany,
– ale mam z nim jeden bardzo duży problem.
– Odświeżanie timelineu.
– On działa zdecydowanie wolniej
– niż Metatext
– i wolniej niż Ivory.
– Jeśli muszę coś zrobić,
– to czasami mi się zdarza
– odpalić te Ice Cubes,
– na przykład, żeby kogoś zacytować,
– ale Ivory.
– Bo z Ivory czuję się,
– jakbym korzystał z Twittera,
– tego mojego ulubionego Twittera.
– Tak, bo dla mnie Twitter to jest tweetbot,
– a nie Twitter właśnie w tym rzecz.
– Tylko, że Ivory ma być szansę
– dużo lepszym Twitterem docelowo
– niż był z tweetbotem,
– bo nie będzie ograniczone przez API,
– a jednocześnie użytkowanie jest identyczne.
– To znaczy zdarzało mi się zapomnieć,
– że jestem na Mastodonie.
– Byłem przekonany, że przeglądam Twittera,
– ale pomyślałem, że jestem w tweetbocie.
– Po prostu zapomniałem się.
– Jedna rzecz, której w Ivory w tej chwili brakuje
– dla mnie, to jest kłód tweetów,
– ale to nie jest funkcja,
– jej nie ma w API.
– Mastodon tego nie robi celowo.
– Ale na przykład Ice Cube to pomija,
– w sensie robi to po swojemu
– i to robi w bardzo fajny sposób.
– Powinno to być.
– To jest funkcja, z której ja korzystałem
– na Twitterze regularnie.
– Rzadko kiedy coś, wydaje mi się,
– że częściej coś retweetuje z komentarzem
– Mastodon, bez T na końcu.
– Nie ma klienta własnego?
– Ma klienta własnego.
– Jest po prostu.
– Nic specjalnego.
– W Ivory nie ma jeszcze edycji.
– Tak, nie ma jeszcze edycji.
– Jest roadmap u nich,
– więc oni to wypuścili tak szybko
– i będzie cały czas rozwijane.
– W tej chwili bardzo dużo rzeczy
– nie ma w Ivory.
– Tworzenie ankiet.
– Generalnie jak porównać funkcję Ice Cube do Ivory,
– to Ivory wypada bardzo kiepsko.
– I ja się aż zacząłem zastanawiać,
– dlaczego oni kasują już na samym starcie
– tą pełną kwotę.
– Według mnie powinni pierwszy rok,
– no tak, ale według mnie pierwszy rok
– powinni cenę obniżyć,
– ale rozumiem, że są w trudnej sytuacji
– przez Twittera.
– Natomiast jest to aplikacja tak czy tak
– na tyle dobra, na tyle fajnie się z niej korzysta
– i na tyle mi przypomina Twittera
– z Twitbotem,
– że ja będę za nią płacił,
– bo już teraz widzę, że najlepiej mi się korzysta
– z Twitbota, z Twitosta,
– ale gdybym musiał korzystać z metatextu
– albo z Ice Cube,
– to też bym pewnie korzystał,
– ale być może trudniej by mi się przyzwyczaić.
– Tak, więc z Ivory wiem już teraz na 100%,
– że Twitter zostanie u mnie zastąpiony
– całkowicie, prawie przez Mastodona docelowo,
– tylko żeby ci wszyscy ludzie,
– których najbardziej followuję się przenieśli,
– których najchętniej czytam,
– ale widzę, że zainteresowanie jest duże,
– więc są na to duże szanse.
– Teraz tak, jest bardzo fajne narzędzie,
– nie pamiętam zupełnie,
– retweetowałem je jakiś czas temu,
– boostowałem je jakiś czas temu,
– więc możecie sobie przejrzeć mój timeline,
– po prostu gdzieś tam się przewinie w ostatnim tygodniu
– albo dwóch.
– Jest to narzędzie, gdzie wprowadzasz swoje konto,
– po prostu podajesz swoje, jaki masz adres,
– jaki serwer,
– on sprawdza twoją listę followersów
– i sprawdza i wyświetla ci listę osób,
– które oni followują
– i sobie spędzasz 5 minut na scrollowaniu tej listy,
– to będzie tam pewnie parę tysięcy osób,
– po prostu sobie lecisz od góry do dołu,
– page down, page down, page down,
– szybko ja sobie poleciałem,
– znalazłem mnóstwo osób,
– których jeszcze na Twitterze,
– jak wyszukiwałem ręcznie
– czy tam przez inne narzędzia,
– to ich jeszcze nie było na Mastodonie, już są,
– więc poddawałem sobie osoby,
– większość osób,
– zdecydowana większość tego tech Twittera,
– którego śledziłem na Twitterze
– jest już na Mastodonie,
– więc wszystkich ich śledzę,
– czy nie ma jakichś takich randomowych,
– tych takich osób,
– takich randomowych hejterów,
– po prostu dużo fajniejsze społeczeństwo jest.
– Bo to jest tak,
– jeśli ktoś używa Twittera
– do śledzenia polityków,
– celebrytów, tego typu osób,
– to najprawdopodobniej Mastodon
– nie ma szans tego zastąpić,
– być może nigdy.
– Polityka to jest ostatnia rzecz,
– która mnie interesuje w tej chwili,
– więc mnie cieszy,
– że jak postanowiłem to,
– to będę ich banował,
– tak profilaktycznie,
– żeby nie widzieć tych boostów z nimi.
– Na pewno też pojawią się wtedy
– instancje Mastodona,
– które są wyspecjalizowane
– i na przykład mają w regulaminie,
– że polityka jest zbanowana
– i wtedy automatycznie też będą banować
– wszystkie konta, które się zajmują polityką.
– Więc to w Mastodonie mi się bardzo podoba.
– No więc jeśli technologia to jest wasz konik,
– to Mastodonem chyba się w tej chwili
– już musicie zainteresować,
– no bo tak jak wspomnieliśmy,
– amerykański Twitter przeszedł praktycznie całkowicie,
– ten technologiczny na Mastodon.
– Tech Twitter już nie jest na Twitterze,
– tylko jest na Mastodonie w tej chwili.
– Teraz tak, tu był ciekawy komentarz,
– gdzie ja nie widziałem tego newsa,
– ale był ciekawy komentarz,
– że w ciągu ostatniego miesiąca,
– porównując obecny miesiąc do,
– o Heisenberg pisał,
– przychody z reklam Twittera spadły o 70%
– względem poprzedniego miesiąca,
– więc nie najlepiej im się wiedzie.
– Oni w tej chwili zostali parę dni temu
– podani do sądu za niepłacenie
– za ich główną siedzibę w San Francisco,
– za niepłacenie czynszu,
– czy tam najmu, czy leasingu,
– czy cokolwiek oni tam mają.
– I dotyczy to chyba w tej chwili
– już wszystkich ich biur są sprawy sądowe,
– bo nie płacą.
– Tracą, nie mają w tej chwili
– przychodów z reklam praktycznie,
– w porównaniu z tym, co mieli w zeszłym roku,
– to w tej chwili mają jakiś ułamek tego.
– Wartość Twittera spadła w tej chwili,
– już tam ktoś szacował,
– że czterokrotnie, pięciokrotnie,
– coś takiego z tych 404 miliardów,
– za które został kupiony poniżej 10.
– Pytanie, co dalej?
– Myślisz, że oni to jeszcze jakoś odratują?
– Tak, ja myślę, że oni się w tym uporają.
– Przecież on w ciągu...
– Ale słuchaj, aplikacja,
– odkąd on wywalił tych wszystkich programistów,
– ja mam problem z aplikacją,
– tą twitterową.
– Daję refresha i nic mi się nie pojawia.
– Na przykład wchodzę przez stronę www
– i mam, kurczę, nie wiem, 20 nowych powiadomień.
– W aplikacji nie mam nic.
– Zabijam ją, uruchamiam na nowo, nie mam nic.
– Odświeżam, po jakimś czasie coś tam się pojawi.
– Potem tak, powiadomienia mam różne.
– W aplikacji widzę jakieś tam powiadomienia,
– na stronie widzę inne,
– w aplikacji na iPadzie widzę jeszcze inne.
– Teraz tak.
– Na iPadzie na przykład zaczęły mi się jakieś takie boksy,
– takie podświetlenie, tak jakby to w HTML-u było
– i byś taba nacisnął i chciałbyś kolejne elementy
– w webinspektorze podświetlać.
– To tego typu boksy mi się pojawiają
– wokół niektórych elementów.
– Przestaje aplikacja działać prawidłowo.
– Na przykład jestem na powiadomieniach,
– przechodzę na timeline
– i mam białą stronę.
– I nie ma żadnego sposobu,
– żeby cokolwiek się pojawiło.
– Muszę ją zabić i uruchomić ponownie.
– I tak mam mniej więcej od trzech tygodni.
– Cały czas mam problemy z tą aplikacją.
– Głównie chodzi o wersję na iPada.
– Na iPhonie to prawie w ogóle tego nie uruchamiam.
– Wiesz, docelowo zatrudnią
– jakichś specjalistów, tą aplikację naprawią.
– Już powiedzieli, że te timeliny,
– bo teraz jest timeline osób,
– które followujemy
– i taki timeline sugerowany,
– takie osoby polecane,
– gdzie się mieszają posty znajomych
– z różnymi innymi popularnymi.
– Za każdym razem jak aplikacja się ubije,
– to wam odpala standardowo
– nie ten timeline, na którym byliście,
– tylko ten z popularnymi osobami.
– Ale to mają zmienić.
– Więc to dla mnie byłaby istotna zmiana.
– Bo ludzie się zbuntowali.
– No tak, tak.
– Generalnie tą aplikację trzeba
– odświeżyć bardzo mocno.
– Więc gdyby Twitter kiedyś
– tą aplikację naprawił,
– to ja bardzo chętnie będę korzystał
– równolegle do Mastodona.
– Ale w tej chwili już
– wątpię, żeby Twitter był tak dobry,
– jak TweetBot był.
– To raczej nigdy nie nastanie.
– A już w tej chwili Ivory pod niektórymi względami
– działa lepiej niż TweetBot.
– No bo na przykład powiadomienia ma pełne,
– a nie tak jak miał TweetBot.
– Czyli, bo TweetBot nie miał dostępu
– do wszystkich powiadomień.
– Miał tylko do wzmianek i do...
– Już nie pamiętam.
– A tutaj mamy wszystko.
– Więc niektóre powiadomienia kiedyś miałem
– z aplikacji natywnej,
– są wszystko w Ivory.
– No to chyba tyle o tym
– Twitterze od Mastodonia.
– Jeszcze tutaj do Tomasza chcę się odnieść,
– że on napisał,
– że Tomasz napisał,
– Tomasz H. napisał,
– że informatyk zakładowy na swojej stronie
– opublikował kalendarium
– to, co Elon Musk wyczyniał z Twitterem,
– odkąd go kupił.
– Natomiast to jest wpis z końca grudnia.
– Od tego czasu się wiele zmieniło, niestety.
– Bardzo mocno polecam.
– Na Verge zrobili artykuł,
– w którym zrobili na podobnym zasadzie
– kalendarium wydarzeń,
– łącznie z komentarzami do każdych tych wydarzeń,
– osób, które pracowały,
– które zostały zwolnione z Twittera,
– które po prostu informowały,
– co tam się działo,
– łącznie z osobami, które zostały jeszcze dosyć długo
– i potem same się zwolniły,
– nie tolerowały tego, co się dzieje.
– Więc jest bardzo ciekawy artykuł
– z komentarzem ludzi,
– którzy uczestniczyli w tym
– i co się działo wewnątrz firmy itd.
– Bardzo fajny wpis.
– Polecam.
– Na Verge już znajdziecie.
– Tak, przy czym Twitter już wcześniej miał
– bardzo dziwną politykę wewnętrzną
– i wypływają jakieś nowe informacje regularnie.
– Na przykład miał taki god mode,
– że mógł za was zapostować jakiegoś posta,
– że gdyby chcieli,
– to administracja mogła to zrobić w waszym imieniu.
– Jakiś tam admin miał god mode
– i miał pełny dostęp do konta każdego usera.
– Albo na przykład kreowali trendy,
– czyli jeśli chcieli pokazać
– TikToka w złym świetle,
– to promowali posty,
– które w negatywny sposób się wypowiadały
– o tym TikToku, jakiejś afery itd.,
– mimo że według popularności tych postów
– one nie powinny trafić do tych popularnych.
– I po prostu znowu kliknięcie w przycisk
– jakichś tam turbo mode czy coś takiego
– i nagle post stawał się dużo popularniejszy
– niż być powinien.
– No niestety.
– Powiem ci tak,
– nie sądziłem, że można tyle szkód dokonać
– w takim produkcie jak Twitter,
– jak w krótkim czasie.
– Chyba trzeba być pewnym rodzajem geniusza,
– aby coś takiego osiągnąć.
– Tyle chyba mam do powiedzenia
– na punkcie Twittera.
– Wiesz co,
– czytam jak ktoś coś do mnie pisze,
– bo po prostu nie każdy jeszcze przyszedł na Mastodon,
– a więc wpadam.
– Raz na dzień, raz na dwa dni zerknąć,
– czy tam ktoś coś do mnie napisał.
– Czasami będzie tam ode mnie coś wlatywało,
– ale Timeline'a już nie czytam tam od dawna
– i nie będę już czytał po prostu.
– Niestety.
– Nie widzę sensu.
– Nie widzę sensu w tej chwili inwestowanie w aplikację,
– która jest zamknięta,
– która dopóki miała fajny jakiś miarę zarząd,
– który nie za wiele robił,
– to jak się okazuje było fajnie
– w porównaniu z tym co teraz jest.
– I koncepcja otwartego,
– całkowicie open source'owego,
– otwartego protokołu,
– na którym Mastodon stoi
– jest po prostu dla mnie dużo bardziej interesująca
– od strony technologicznej.
– To jest coś co ma przyszłość,
– to jest coś co może się integrować
– z przyszłymi serwisami,
– które dzisiaj jeszcze nie istnieją.
– Dużo jest to po prostu od strony
– i technologicznej i społecznej
– jest to dużo ciekawszy produkt
– i to jest jego tak naprawdę,
– on już się zaczął parę lat temu,
– tylko on jakby nie zdobywał popularności.
– Ja tam konto miałem już dawno,
– tylko nie korzystałem za dużo z niego.
– W tej chwili rozkwit na nowo po tych zadymach
– i chcę brać w tym udział,
– zobaczyć gdzie ta przygoda się zakończy.
– I mam do Ciebie pytanie.
– Czy myślisz, że Twitter padnie tak całkiem?
– To jest pierwsze pytanie.
– Nie, bardzo w to wątpię.
– Myślę, że się rozwinie
– i że w przyszłości będzie działał
– lepiej niż kiedykolwiek,
– ale potrzebujemy na to dużo czasu
– i szczęścia, żeby podrodzenie nie upadło.
– No właśnie, bo mi tu chodzi głównie
– o temat finansowy.
– W tej chwili ludzie nie chcą się,
– znaczy ludzie, firmy nie chcą się
– reklamować już na Twitterze.
– 70% w ciągu miesiąca,
– w sensie miesiąc do miesiąca
– odeszło, przestało płacić.
– Nie chcą brać udziału.
– Myślę, że z tego wyjdą.
– Drugi problem.
– Hate speech.
– Hate speech w grudniu
– wzrósł o 80% względem listopada.
– To jest gigantyczny skok.
– To jest kolosalny skok.
– Hate speech to jest coś, z czym walczyli.
– Jak on powycinał wszystkich,
– to przestali z tym walczyć.
– Ilon daje przyzwolenie na tego typu zachowanie
– i ci jego fanatycy
– naśladują to.
– Tak to wygląda.
– To nie jest miejsce, w którym ja chcę być po prostu.
– Gdzie jest hate speech,
– gdzie Ilon Mask jest antyszczepionkowcem,
– chciałbym zauważyć.
– I on zaczyna promować
– nieszczepienie się
– zupełnie na nic.
– Nie wiem szczerze mówiąc,
– co z nim będzie.
– W ogóle popatrz w sobie,
– jak akcje Tesli lecą.
– Teraz zrobili jeszcze akcje
– z tą obniżką cen.
– Tak jak ten TwoTrocku,
– co ci mówiłem,
– dwa odcinki temu chyba.
– Albo jeden odcinek temu.
– To jest to, że im więcej widzę
– tego pana,
– tym mniej chcę mieć do czynienia
– z jakimkolwiek jego produktem.
– I wiem już na przykład na 100%,
– że żadnego samochodu od niego nie kupię.
– Żadnej po prostu Tesli nigdy nie będę miał,
– bo nie chcę.
– Nie chcę jej mieć,
– nie chcę w żaden sposób mu dawać pieniędzy.
– Mówiąc krótko.
– Przyznaję, że w ostatnim czasie
– mam o nim gorsze zdanie,
– niż miałem do tej pory.
– Mimo wszystko bardzo mu kibicuję
– w tych rzeczach, które robi
– w sprawach związanych z Marsem itd.
– No ale z tym Twitterem z API
– mi podpadł bardzo mocno.
– No wiesz, jak to zobaczyłem,
– to kurde wiesz.
– Dla mnie właśnie Twitter
– to był tweetbot.
– Bez niego to nie miało sensu.
– A dla wielu innych
– to były inne aplikacje
– typu Twitterific od Icon Factory,
– który też ikoniczna aplikacja.
– Tak, bo przez API nigdy nie było
– integracji reklam.
– To znaczy takiej...
– Po pierwsze nie było żadnego wymogu,
– że trzeba tam zaimplementować reklamy.
– Po drugie właściwie oni nigdy nie dali
– takiej możliwości.
– Oni nawet nigdy nie rozmawiali
– o tym z deweloperami.
– Nigdy. W całej historii Twittera.
– Tak jakby zawsze mieli jakieś tam
– wątpliwości.
– I dziwne jest to, że
– przez to, że nie mogli zarabiać
– na tym API to je zamknęli
– jednocześnie nie próbując nigdy
– tego zmonetyzować.
– Tym bardziej, że taka opinia,
– która się często przewija w mediach.
– Ludzie, którzy odchodzą na Mastodona
– to są w bardzo dużej mierze twórcy.
– Osoby, dla których inne osoby
– były na Twitterze,
– bo chcieli ich czytać.
– I teraz nagle te osoby, które
– czytają dużą część treści,
– znikną.
– Więc taka wartość Twittera
– też momentalnie zmaleje,
– jeśli tam będą tylko twoi znajomi,
– a nie osoby, które są
– znane z dobrej jakości kontentu.
– No.
– Dobra. Koniec tego tematu.
– Mamy teraz...
– To był follow-up.
– Ale ważny follow-up.
– Był z Applem.
– Był w skali światowej.
– Wiadomo, maki są ważniejsze.
– Ale zaraz po przerwie
– porozmawiamy o...
– Jeszcze więcej o makach.
– Trochę o AI.
– O AR, o VR.
– I co jeszcze?
– O samochodach.
– Konkretnie o nowym Volkswagenie
– ID.Buzz,
– gdzie byłem na jego premierze.
– I miałem okazję nim pojeździć.
– I będę miał dużo do powiedzenia
– na temat tego samochodu.
– Będę miał jakieś takie indywidualne
– testy jeszcze wkrótce.
– I puścimy teraz
– przerwę na sekundę,
– żebyśmy sobie zrobili przerwę
– na swoją sekundę.
– Ja spróbuję puścić slideshow.
– Nie wiem, czy Tomasie,
– czy ty możesz podejrzeć,
– czy ten slideshow pójdzie, czy nie?
– Mogę.
– Ja spróbuję puścić slideshow,
– bo tutaj będzie...
– To się musi wygenerować najpierw.
– Kiedyś miałem wrażenie,
– że to szybsze było.
– Dobra, wiesz co?
– Nie będę robił slideshow.
– Po prostu zostawię fotę
– na pełnym ekranie.
– Mam nadzieję, że to będzie działało
– i zaraz do was wrócimy.
– Witam po przerwie.
– Dobrze.
– Co ja mogę powiedzieć?
– Rafał napisał
– IDBUS widziałem i jeździłem
– i to kasztan.
– Nie wiem, co to jest kasztan,
– ale brzmi jak coś takiego
– jak unit.
– W każdym razie.
– Dobra, spróbuję.
– Nie udało mi się zszerować
– wcześniej, ale czy możesz Tomasie
– gdzieś podejrzeć streama
– i zobaczyć, czy to będzie widoczne?
– Proszę.
– Ja zszeruję screen
– i się przełączę na
– zdjęcia
– i powiedz mi, czy widzisz zdjęcia.
– Widzę zdjęcia.
– Tak przez chwilę sobie je poskroluje.
– Widzę zdjęcia
– samochodu, który u góry był biały,
– na dole był żółty.
– Wygląda jak van.
– Wygląda jak van, bo to jest van.
– Może dlatego tak.
– W środku jest biały,
– ładny.
– Gigantyczny bagażnik.
– Tak, bo czekaj.
– Volkswagen Bus.
– To jest ten, o którym
– myśmy gadali, że
– on ci się tak podoba, że
– chciałbyś go mieć,
– ale nie jeździłeś nim
– wcześniej, tak?
– Tak, tak.
– W końcu miałem okazję nim pojeździć.
– Jest...
– W ogóle tak, szczerze,
– to jest elektryk.
– Zacznijmy od tego.
– Mnie nie interesuje to, że jest
– elektryk.
– W sensie, mógłby to być spalinowy.
– Wręcz pewnie byłby tańszy
– i byłby tańszy.
– Po prostu byłby tańszy
– i prędzej by
– mnie było na niego stać.
– Natomiast...
– rewelacyjne.
– Po pierwsze, bardzo mi się podoba wizualnie.
– Po prostu świetnie wygląda.
– Po drugie,
– to jest samochód, który
– jest wielkości mniej więcej
– Audi A4, jeśli chodzi o gabaryty
– zewnętrzne.
– On wygląda na tych zdjęciach na
– większy, ale to nie jest duży
– samochód.
– To nie jest Audi A6, powiedzmy.
– To ma 47 metrów długości.
– Będzie przedłużona wersja.
– Będzie przedłużona wersja
– w przyszłości.
– Za rok albo za dwa
– będzie przedłużona.
– Czyli to jest samochód wielkości
– A4.
– Natomiast on w środku ma dwa razy
– więcej miejsca.
– Czyli de facto, wiesz, płacisz
– podobne pieniądze jak za
– samochód klasy takiej.
– Ten segment jakiś tam,
– to będzie segment jakiś D czy
– coś.
– Czy wyższy C.
– D.
– D chyba jest.
– Ale w środku masz, wiesz,
– dużo, dużo więcej miejsca.
– Po prostu.
– Jest to elektryk.
– No bo tak, bo
– Volkswagen już przechodzi całkowicie
– na elektryki.
– Natomiast to
– jakby, wiesz, to jest drugorzędna
– sprawa, czy to jest elektryk, czy
– nie elektryk.
– Po prostu.
– Dobra, ale z jakim zasięgiem
– elektryk?
– Chociaż to jest tak, że
– wszyscy mówią, że samochód musi
– mieć tam ponad tysiąc kilometrów w
– zasięgu, a później się ogląda
– statystyki.
– Ile ludzie średnio robią
– kilometrów tygodniowo w ciągu
– dnia.
– I się okazuje, że najtańszy
– elektryk w zasadzie by im
– wystarczył jedynie na jakieś tam
– wyjazdy rodzinne od święta, aby
– potrzebowali czegoś innego.
– Według statystyk
– jeden procent osób
– jeżdżących samochodami, czyli nie
– jeden procent społeczeństwa.
– Jeden procent osób jeżdżących
– samochodami potrzebuje
– zasięgu większego niż tam
– sto kilometrów, czy coś takiego.
– Teraz tak.
– Według WLTP on robi
– 421 kilometrów.
– Według osób, z którymi rozmawiałem
– można spokojnie zrobić 380.
– Tak, wiesz, bez starania się.
– Więc pewnie jak ktoś będzie super
– szczędnie jechał, to zrobi koło 400.
– To jest
– przyzwoicie. 400 kilometrów
– to jest kilka godzin jazdy.
– Wiesz,
– musisz się zatrzymać i wtedy
– doładować, no po prostu.
– A jakie to jest doładowanie takie
– od 20 do 80 procent?
– Umiesz określić czasowo?
– Pół godziny.
– Zaraz ci powiem od ilu.
– Od pięciu do osiemdziesięciu
– procent trzydzieści minut.
– Jakbyś tankował samochód
– i nie daj Boże dwie osoby przed tobą
– hot doga by chciały kupić, to w zasadzie
– na jedno wychodzi.
– No pięć osób
– z tym hot dogiem, ale tak.
– Ostatnio stałem na stacji jak
– kretyn, bo była kolejka, była jedna kasa
– czynna i wszyscy hot dogi zamawiali, a każdy
– hot dog to jest pięć minut.
– A to jest dosłownie przedwczoraj
– na lotosie.
– Dobra,
– więc tak.
– Mam parę informacji na jego temat,
– bo zacznę może od specyfikacji
– takiej podstawowej, tego co mamy dzisiaj.
– Jest to
– jeden silnik na tylnej
– osi, więc napęd na tył, 204
– konie mechaniczne. Napęd na tył
– bardzo fajnie się nim jeździ.
– Oczywiście to nie jest sportowy samochód.
– Ma jakieś tam 10 sekund do setki.
– Waży ponad dwie tony.
– To jest duże, ciężkie auto.
– Też wiesz, waży
– ponad dwie tony przez ten akumulator.
– Akumulator ma
– 82 kWh.
– Brutto. Netto 77.
– Mamy obrotowy 310
– tonometrów. Prędkość maksymalna
– dla wielu pewnie będzie słabo.
– 145. Jest ograniczona
– do 145. Chodzi o to,
– że przy wyższych prędkościach,
– czyli na autostradzie i tak pojedziesz szybciej niż wolno.
– Na autostradzie.
– Chodzi o to, że
– potem zużycie prądu bardzo mocno wzrasta,
– więc oni z jakiegoś powodu zaczęli to ograniczać.
– Zasięg będzie
– według WLTP
– 421 km. Cargo ma ciut
– większy, koło 430 czy 400.
– Zużycie energii
– oni podają 20,7
– do 21,7 kWh
– na 100 km.
– To jest średnie
– zużycie we wszystkich warunkach,
– czyli od jazdy miejskiej po autostradową
– i tak dalej. Myślę,
– że to nie jest jakiś super, rewelacyjny wynik.
– Ludzie zaraz powiedzą
– ale jakiś tam samochód
– X ma dużo lepszy.
– Tak, ale to jest 2,5 tonowy
– van, który jest zbudowany jak cegła.
– Okej, on ma jakąś tam
– aerodynamikę, ale umówmy się.
– Jest to van.
– I
– co dalej jeszcze o nim
– chciałem powiedzieć?
– To, co jest fajne w Polsce.
– Dostajemy 5 lat gwarancji lub 150 tys.
– km, pełna gwarancja
– producenta, 5 lat
– i darmowy serwis 3 lata
– lub 90 tys. km.
– To może być dla wielu osób plus.
– To jest jakby, można dodatkowe pakiety,
– gwarancję chyba można ją wydłużyć jeszcze.
– Natomiast
– pakiety serwisowe można dokupić kolejne.
– Teraz tak, ładowanie.
– Takie mniej więcej.
– To jest sugestia ile trwa ładowanie
– tego samochodu.
– Z gniazdka, takie zwykłe
– gniazdko 230 V
– to jest 35 godzin.
– Mniej więcej.
– Z wallboxa
– i teraz tak, nie mam tutaj informacji
– czy to jest ładowanie od 5 do 80%
– czy od 0 do 100.
– To jest chyba od 0 do 100.
– Z wallboxa, takiego 11 kW
– to jest 7,5 godziny.
– I powiem Ci, że
– w warunkach realnych
– takich miejskich, gdzie ktoś
– przez większość czasu w domu
– po pierwsze, jak nie macie gdzie
– ładować samochodu w domu, to nie chciałbym mieć elektryka.
– Ja osobiście. Być może ktoś by chciał.
– Jeżdżenie, wiesz, gdzieś tam
– kilka razy w tygodniu
– czy raz w tygodniu na jakąś stację ładowania
– po pierwsze podnosi bardzo mocno koszty,
– po drugie trzeba gdzieś sterczeć na jakiejś stacji
– chyba że macie gdzieś akurat pod domem
– i pilnować samochodu,
– żeby go nie zostawić.
– Możesz mieć miejsce do ładowania.
– Na przykład to super.
– Teraz tak, jak ktoś może się w domu ładować
– nawet z takiego 230
– gniazdka spokojnie się
– naładuje, bo codziennie
– się pokonuje, jak ktoś robi
– 400-100 km dziennie, to jest bardzo duże.
– Jak ktoś robi stówę dziennie, to już jest dużo.
– Tak powiesz, po mieście gdzieś tam
– się szwęda i tak dalej coś robi.
– To jest sporo kilometrów. Spokojnie nadrobi to.
– Może to jest bardzo powolne ładowanie,
– ale bonus dla baterii
– dodatkowo, ale możecie
– sobie za niewielkie pieniądze wallboxa
– zainstalować i
– mieć ładowanie 11 kW.
– Wtedy 7,5 godziny
– jesteście w pełni naładowani, gotowi
– do podróży, więc nawet jak ktoś
– jednego dnia zużył cały prąd, to przez
– noc się doładujecie, następnego dnia rano
– możecie jechać w podróż.
– Zasięg około...
– co jakieś 350 km,
– 400 km,
– podejrzewam, że realnie to będzie jakieś
– 300-350 km, ludzie się będą zatrzymywali.
– Ja podejrzewam,
– że ja bym sobie
– celował, mając
– elektryczny samochód,
– gdzie będę miał okazję jakiś taki test
– zrobić tego typu, więc będę mógł
– sobie wyrobić jakieś zdanie na ten temat lepsze,
– ale myślę, że
– postój... Ja bym
– wolał więcej krótkich postojów osobiście,
– czyli wolałbym się zatrzymywać na przykład co godzinę
– na 10-15 minut.
– Podładować się po prostu tyle,
– ile się podładuje w tym czasie, tyle się podładuje i jechać
– dalej. Część osób
– będzie prooferowała raz na dwie godziny się zatrzymać
– na przykładowo 20-30 minut.
– Rozprostować nogi, coś zjeść,
– siku zrobić i tak dalej.
– Niewątpliwie
– ładowanie zajmuje więcej
– czasu niż tankowanie benzyny. Ja wiem, że ludzie mówią,
– że jest inaczej, bo i tak
– się zatrzymujemy i w
– moim przypadku to jest nieprawda.
– Tankowanie benzyny zajmuje mi mniej.
– Przejechałem drogę
– przedwczoraj z Warszawy do
– Wrocławia
– zatrzymując się dwa razy.
– Raz się zatrzymałem i
– stałem w kolejce po
– napój, bo nie miałem nic
– do picia i bardzo
– mi się chciało pić, więc po prostu stałem w tej kolejce
– za tymi hotdogami. Gdyby nie te hotdogi,
– to bym stał dwie minuty dosłownie,
– a za drugim razem
– kolejne stałem.
– Nawet nie tego, tylko
– na siku się zatrzymałem. Dwie, trzy minuty
– wyskoczyłem z samochodu, pobiegłem, zrobiłem siku, wróciłem,
– pojechałem dalej.
– Więc gdybym
– nie miał potrzeb takich, albo
– gdybym się przygotował wcześniej i wziął sobie picie,
– wcześniej kupił, to miałbym
– jeden postój albo zero postojów
– na tej trasie, bo to
– jest 3,5-4 godziny
– jazdy, zależy jaki ruch jest
– i spokojnie daję
– ładę, nie mam problemu z tym.
– Więc ładowanie zajmuje więcej czasu.
– W moim przypadku jest to bardziej uciążliwe,
– ale jest taniej.
– Ładując dzisiaj,
– takie szybkie przeliczenie robiliśmy
– na kolanie, tam na miejscu. Ładując się
– z stacji tych szybkiego ładowania,
– jest mniej więcej dwa razy taniej.
– Czyli nie jest to duża
– oszczędność, tak?
– Znaczy, zależy ile jeździsz.
– Ale wiesz, jak zużywasz, nie wiem,
– tysiąc złotych rocznie w skali
– roku na przykład na benzynę,
– czy zużywasz 500 w tym momencie na prąd,
– to to jest niewielka różnica.
– Biorąc pod uwagę, że samochody są zazwyczaj droższe,
– to to jest w ogóle jeszcze na twoją niekorzyść.
– Czyli jak popatrzysz się, bo dobrym
– przykładem jest...
– Tutaj mam dwa fajne
– przykłady. BMW i4
– i BMW z serii 4.
– Bardzo podobnie wyposażone.
– Jeden elektryczny, drugi spalinowy. Bardzo podobna
– cena jest. Elektryk ma więcej
– koni mechanicznych, jest szybszy.
– I chyba jest ciut droższy od
– spalinowego.
– Albo ciut tańszy, ale bardzo
– zbliżona cena. W sensie to jest dosyć
– duża kwota, bo to nie jest tanie auto.
– Więc
– ładnie pokazuje zależność, że przy tych
– droższych samochodach jest bardzo podobnie.
– W przypadku na przykład Mini.
– Mini spalinowe i tak samo
– wyposażone Mini elektryczne.
– Różnica cenowa sięga 400 tysięcy złotych.
– Na niekorzyść elektryka. Elektryk jest
– droższy od 40 tysięcy. Za
– 40 tysięcy złotych ja bym miał paliwa
– na 8 lat.
– A tak płacę to z góry
– i jeszcze muszę płacić za elektryczność.
– Dla mnie wychodzi sporo drożej.
– To są różne kwestie.
– Ale nie chcę dzisiaj o tym rozmawiać,
– bo to nie o to chodzi.
– Jako samochód. 4,7 metra
– długości. Będzie wersja przedłużona.
– Będzie miała 4,9 metra długości.
– Czyli po prostu koła się rozjadą
– w środku, w kabinie.
– Będzie dodatkowo 25 centymetrów.
– Czy tam z hakiem.
– To może ciut więcej będzie.
– Więcej tego miejsca.
– Teraz tak. Będą dwie wersje.
– Obecnie dostępna jest Pro.
– Będzie jeszcze wersja GTX.
– A nie te wewnętrzne ich oznaczenia.
– Czy takie wyposażeniowe.
– L1 to jest krótka. L2 to jest długa.
– Obecnie mamy
– baterie 82 kWh.
– Brutto co wspominałem. Z napędem na tył.
– Będzie zaraz dostępna
– 91 kWh.
– Z napędem na tył i
– 4 koła wersji GTX.
– W obu wersjach
– nadwoziowych.
– Teraz tak.
– Napęd na tył.
– Bardzo ważna rzecz.
– Moc. Tak jak wspominałem. Jest Pro i jest GTX.
– Pro obecnie jest dostępny
– tylko i wyłącznie. Pro ma
– 150 kW mocy. Czyli 204 konie mechaniczne.
– Będę mówił w kilowatach.
– 310 Nm.
– 10,5 do 100 km.
– 145 Vmax.
– Zasięg 421.
– Nie wiem czy dla kogoś jest istotna
– jeszcze masa przyczepy jaką może pociągnąć.
– Ale jest 1000 kg.
– Ładowanie jest zawsze takie same.
– Maksymalne ładowanie DC
– to jest 170.
– Ładowanie AC.
– W kilowatach oczywiście wszystko 11.
– Nie przyjmuję 22.
– Wersja Pro w Q1
– 2024.
– Mamy teraz Q1 2023.
– Czyli za rok czasu. W przyszłym roku.
– Mniej więcej w tej porze.
– Będzie dostępna wersja
– też Pro.
– Na tylne koła też napęd.
– Ale będzie miała zamiast 150 kW.
– Będzie miała 210 kW.
– Pierwszy ok. 300 koni.
– Jak ktoś przeliczy w czacie to podpowiem ile to jest.
– 1,36 chyba jest mnożnik.
– 550 Nm.
– Czyli 240 Nm
– więcej. Więc sporo.
– Przyspieszenie spada z 10 sekund
– do 7,6.
– Prędkość maksymalna rośnie
– ze 145 na 160.
– Masa przyczepy 1200 kg.
– Czyli 20% więcej.
– Nic więcej się nie zmienia
– poza zasięgiem. Zasięg będzie większy.
– Jeszcze nie jest
– opisany w ramach WLTP.
– Więc nie wiadomo jaki będzie.
– Wersja przedłużana
– będzie z baterią
– 91 kWh.
– Ja wspomniałem, że bateria wzrośnie.
– Zamiast 82 kWh będzie 84 kWh.
– A w przedłużanej będzie 91 kWh.
– Wszystkie inne parametry
– są takie same tylko będzie ciut wolniejszy do setki.
– Bo jest większy i cięższy.
– Wersja GTX natomiast
– będzie miała napęd na 4 koła.
– I ten model się pojawi w Q2
– przyszłego roku.
– Przepraszam. Q2...
– Q2 2024.
– Tak, przyszłego roku. Mamy 23 w tej chwili.
– A nie wspomniałem o tym, że przedłużana będzie
– na koniec tego roku.
– Q4 2023.
– Wszystkie będą miały
– napęd na te GTX.
– Dwie wersje są.
– Krótka, długa. Obie mają napęd na 4 koła.
– Obie mają jeszcze więcej mocy.
– Bo będzie 250 kW.
– Czyli to będzie coś 340 KM mechanicznie.
– Coś takiego.
– Moment obrotowy bez zmian 550 Nm.
– Z hakiem sekundy.
– Zależnie od wagi samochodu.
– Vmax tyle samo.
– 160.
– Przyczepa do 1800 kg.
– Dużo więcej 4 napędowe będzie w stanie pociągnąć.
– To wszystko się wyklaruje
– do przyszłego roku.
– Te wszystkie modele będą dostępne.
– Znacznie ciekawsze
– jest to jaki będzie układ w środku.
– Bo obecnie dostępny jest tylko jeden model.
– Pięciomiejscowy.
– Pięciomiejscowy model
– charakteryzuje się tym, że tylną kanapę
– masz taką trzyosobową jak w typowym samochodzie.
– Trzyosobowa. Przesuwa się przód, tył.
– Nie jest wyjmowana.
– Ale można oparcia położyć
– na płasko.
– Na tył samochodu do bagażnika
– masz taką specjalną platformę, którą sobie musisz zamówić.
– Ona jest tam wstawiana.
– Ona dzieli bagażnik na pół.
– Możesz sobie...
– Tam jest bardzo duża przestrzeń ładunkowa.
– Która jest wysoka.
– Ale długa też.
– Ale wysoka.
– Na wysokość ciężko jest załadować samochód.
– Bo zazwyczaj na płasko się go ładuje.
– Ale jak wstawisz sobie
– tą półkę,
– to możesz pod spód wkładać i na nią wkładać.
– Więc się od razu dwa poziomy robią.
– Po prostu dzielisz bagażnik prawie na pół.
– I teraz tak.
– Fajny patent jest taki, że jak położysz fotel
– tego drugiego rzędu
– na płasko złożysz, to ci się robi
– idealnie płaska podłoga z tą platformą
– bagażnikową. Idealnie
– płaska powierzchnia, na której możesz
– spać. Po prostu kładziesz sobie
– taki cienki... Są takie materace
– robione na wymiar do każdego samochodu.
– Nawet jak jest nierówna, to te materace
– jest tak zrobione, że on wyrównuje tą podłogę.
– Ale tutaj jest idealnie równo, więc możesz
– normalnie położyć cokolwiek.
– Teoretycznie na tym bezpośrednio trochę twardo będzie.
– Ale materac kupujesz i masz łóżko
– w samochodzie. Takie dla dwóch osób pełnowymiarowe.
– Super sprawa.
– W przyszłości
– będą inne
– wersje, jeśli chodzi o wyposażenie
– wnętrza. Jest tak.
– Standardowy
– rozstaw osi, czyli krótki model.
– W Q1 2024 będzie
– model sześcioosobowy, czyli dwa siedzenia
– będę mówił pierwszy, drugi, trzeci rząd.
– 2-2-2
– Q4
– 2023 w długim
– w długiej
– wersji
– będzie
– 2-3
– przy czym drugi rząd będzie
– wyjmowany.
– W Q4
– 2023 będzie 2-2-2
– w długiej wersji. Będzie też
– sześciomiejscowy w Q4 2024
– 2-2-2
– ale środkowy rząd będzie odwrócony
– o 90 stopni.
– W obu tych wariantach sześciomiejscowych
– tylny rząd, dwa fotele z tyłu będą wyjmowane.
– Środkowe nie.
– Środkowe będą przytwierdzone na stałe.
– Nie da się je wymontować, ale będą przykręcone.
– Nie będą na takich zaczepach.
– W Q4 2023
– czyli na koniec tego roku
– będzie model siedmiomiejscowy jeszcze.
– 2-3-2
– Także wbrew pozorom bardzo konfigurowalny
– samochód.
– Mi się strasznie
– podoba w ogóle koncepcja tego auta.
– Dobra, ale czekaj. O siedzeniach jeszcze.
– Zapnij w link, który Ci podesłałem.
– Czy to jest tylko jakiś koncept?
– Gdzie go wysłałeś?
– Czy faktycznie tak to działa,
– że fotele można przekręcać
– o 180 stopni
– i np. złożyć fotele środkowe
– i użyć ich jako podnóżków do foteli
– przednich?
– Nie. Tak działa to w Multivanie.
– Tak działa to w Multivanie,
– który jest dużo większym
– samochodem, chciałbym dodać.
– Multivan ma jakieś 5 metrów, nie wiem, czy nie 5 schakiem długości.
– Więc będzie
– Multivan jest mniej więcej
– taki jak przedłużany ID.Bus.
– Gdzie mi to wysłałeś?
– Tutaj to mi wysłałeś.
– Okej, już patrzę na to zdjęcie. Co to jest?
– Dobra, to jest koncept.
– I to jest...
– Tego typu rzeczy możesz robić w Multivanie.
– W tym na razie czegoś takiego nie ma.
– Jest...
– Nie wiem, czy widzisz, na czwarte zdjęcie na dole
– tam jest taka skrzynka między fotelami.
– Ta skrzynka jest
– i ona jest ruchoma, można ją sobie demontować,
– przenosić, to jest jako stolik robi,
– taki schowek,
– jakieś tam dodatkowe
– napoje można sobie stawiać,
– jakieś bzdury, trzymaki są,
– i tak dalej, i tak dalej.
– Nie jest tak rozbudowany.
– To, co pokazuję tutaj na tym zdjęciu
– generalnie, to jest już
– dzisiaj, czy wręcz od lat jest w Multivanie.
– Multivan jest
– dłuższy, większy.
– I tam jest trochę inaczej pomyślane.
– Tylko w Multivanie nigdy nie było opcji
– rozłożenia siedzeń
– tak, żeby mieć łóżko.
– W Kalifornii, który bazuje na Multivanie,
– ale to już inny, droższy model.
– W Kalifornii. Tutaj zrobili to,
– że masz to
– możliwość
– rozłożenia tego łóżka.
– To jest wbrew pozorom niegłupie, to jest fajne
– dla wielu osób może być.
– Gdzieś jedziesz, na przykład
– do Hiszpanii, zamiast szukać
– hotelu gdzieś, to po prostu się zatrzymujesz
– przy jakimś kempingu czy coś, i po prostu idziesz sobie w kimę,
– korzystasz z łazienki
– na miejscu i jedziesz dalej.
– Nie,
– mi się podoba, powiem Ci, co mi się podoba w tym
– aucie. To jest koncepcja taka, że
– kupujesz samochód wielkości takiego Audi
– A4, BMW 3,
– taki samochód,
– który jest bardzo duży. To jest popularny rozmiar
– wśród ludzi. Często ludzie kombi kupują,
– żeby mieć trochę więcej miejsca dla rodziny.
– To jest samochód,
– który jest zazwyczaj dostępny cenowo.
– Okej, tutaj mówię o akurat markach
– premium jakichś, Audi czy coś, ale
– oczywiście inne marki też mają w tym segmencie
– swoje samochody, jakieś Fordy, Mondeo
– i tak dalej, i tak dalej.
– I teraz
– tak, tutaj kupujesz
– samochód, który zajmuje na ulicy,
– na drodze tyle samo miejsca,
– ale on w środku jest dwa razy większy.
– Jest po prostu, ma
– nieporównywalnie więcej miejsca,
– jest bardzo wygodny.
– W ogóle fotele są super.
– To jest pełne zaskoczenie dla mnie w tych Multivanach,
– te Volkswagenowe fotele.
– Siedzisz tam jak król na tronie
– po prostu, wysoko, kolana
– mocno zgięte w dół.
– Jak się okazuje, ja zrobiłem w tej pozycji,
– tym Multivanem, zrobiłem w tej pozycji 2000 km
– w cztery dni czy coś.
– Zero problemów. Zero problemów
– z kręgosłupem. Zero problemów
– z mięśniami.
– Nic mnie nie bolało, nic mnie nie ciągnęło.
– Robiłem w fotelach, które były
– dziesięciokrotnie, przesadzam może, ale kilkukrotnie
– droższe, były reklamowane jako sportowe
– Recaro, super duper,
– rewelacyjne fotele.
– I po przejechaniu 400 km
– kurde, ledwo się ruszałem, bo tak niewygodne.
– Wiesz, sportowe to już
– wyklucza trochę komfortu.
– One powinny lepiej cię wspierać
– i dzięki czemu powinieneś się mniej męczyć.
– Ale jestem naprawdę
– zachwycony tym samochodem.
– To jest pierwsze
– auto, które zrobiło,
– szczególnie
– w ogóle Van,
– od czasów...
– Pojawiły się elektryki.
– Takie trzy auta, które zrobiły na mnie duże wrażenie.
– To była Honda e, ta mała,
– strasznie fajna auto jest.
– Porsche Taycan
– i siostrzane Audi e-tron GT,
– które po prostu nastawione
– na performę. Cztery osoby
– i jak najlepsze osiągi. Ma być jak
– najszybszy, jak najlepszą przyczepność
– ma mieć itd.
– Taki najbardziej sportowy
– z zachowaniem jakiejś tam
– dozy komfortu i warunków
– premium.
– Teraz masz to, gdzie
– ma jedną
– wadę, którą znalazłem,
– o czym zaraz porozmawiamy,
– ale jest po prostu rewelacyjny.
– Jest konkretny zasięg.
– 400 km przejechać to myślę,
– że to jest dobra wartość.
– Podejrzewam, że ten nowy jak tam wzrośnie
– jeszcze o 10 czy więcej,
– o 15% bateria,
– to ten zasięg też odpowiednio wzrośnie.
– Wersja czteronapędowa
– będzie.
– Bardzo uniwersalne auto.
– Możesz z tym sobie jeździć na co dzień,
– bo to nie jest duży samochód.
– To nie jest mini czy jakiś smart czy coś,
– ale to nie jest duży, gigantyczny samochód
– jak jakiś na przykład, nie wiem,
– jak Volkswagen California. California to jest
– duże auto. To ma 2,1 metra szerokości,
– to ma 5,3 chyba metra długości.
– To jest kawał auta.
– To jest dużo mniejsze,
– ale zarazem jest gigantyczne w środku.
– To jest minimalizacja przestrzeni,
– czyli masz platformę
– i starasz się wykorzystać jak najwięcej miejsca.
– W praktyce tworzysz taki trochę
– zaokrąglony,
– taki zaokrąglone
– pudełko, wyoblone.
– Tutaj jest
– komentarz Rafała.
– Królowie nie jeżdżą Volkswagenem.
– Panie Rafale,
– ja nie mam problemu,
– ja mogę jeździć Skodą, ja mogę jeździć Hyundai,
– mogę jeździć Kia.
– Ja nie mam problemu
– z tym, że muszę mieć jakiś tam konkretny
– znaczek, żeby się czuć lepiej lub gorzej.
– To nam nie wpływa. Samochody wybieram
– na podstawie tego, jak spełniają.
– To jest dla mnie narzędzie, które ma spełniać
– określone potrzeby.
– Gdyby nie cena tego samochodu.
– Wyposażony tak jak ja chcę.
– Aha, jest jeszcze dostępny w wersji cargo,
– tak podpowiem. Mieści dwie
– europalety, więc jako taki miejski
– cargo bardzo fajny.
– Cena
– wyposażony w prawie
– we wszystko, co bym chciał w nim.
– Nie wszystko, ale prawie wszystko.
– 330 tysięcy złotych, mniej więcej wychodzi.
– Jako samochód
– to jest
– bardzo dużo. Taki dla mnie.
– Jako samochód miejski, który
– chciałbym go używać głównie jako auto miejskie,
– takie wiesz, do przemieszczania się w pokoju.
– To jest kupa kasy w tym momencie.
– Natomiast, gdyby to miało
– być moje jedyne auto jakieś,
– którym jeżdżę wszędzie, po mieście,
– w podróży i tak dalej, to już zupełnie inny temat.
– To już jest cena taka jakby
– trochę wysoka, no ale płacimy
– te wysokie ceny z elektryki, płacimy
– dlatego, że jest ograniczony
– problem z bateriami. No baterie, baterie
– i paki są po prostu drogie.
– Mamy ograniczone te zasoby,
– shortage jest cały czas
– i to jest
– droga technologia.
– Natomiast spędziłem w tym
– samochodzie kilka godzin
– na jeżdżeniu po mieście,
– po autostradzie, po okolicach Wrocławia
– i prowadzi się
– świetnie, zawieszenie ma bardzo
– fajnie zastrojone,
– ma kilka ciekawych
– rozwiązań. Poza takim
– mamy od lat takie
– asystenty parkowania, czyli
– na przykład samochód i jedziesz powoli ulicą, nie przekraczasz tam
– nie wiem, 300 km na godzinę
– i on włącza to skanowanie sobie i szuka miejsc,
– do których się zmieści. I potem
– jak znajdzie takie miejsce, to ci pokazuje,
– ty wciskasz jakiś tam przycisk czy
– ciągniesz za dźwigienkę, czy różnie to
– są rozwiązane i on ci w tym momencie
– zacznie parkować, sam ci zaparkuje w tym
– miejscu, sam, w sensie on będzie kręcił kierownicą,
– ty musisz używać gaz i
– hamulec i on ci wjedzie to miejsce,
– czy to jest koperta, czy prostopadle,
– czyli typu do garażu wjazdy,
– tak zwane, to on to zrobi.
– Ten samochód ma jeszcze jedną funkcję,
– on na podstawie GPSa i kamer
– śledzi
– to, co ty robisz, czyli na przykład
– załóżmy, że masz
– dom z podwórkiem,
– bo masz pałac i masz
– takie rądko przed domem, jak na filmach
– zawsze przed pałacami są takie rądka, gdzie
– Rolls Royce'y podjeżdżają i załóżmy, że
– musisz wjechać na to rądko,
– przejechać sobie eskę, bo tam jakaś
– fontanna jest i kamyczek i kwiatek
– i musisz to ominąć, przejechać eską
– i potem zawinąć i na przykład
– wjechać tyłem i tam masz jakieś miejsce dla siebie
– zrobione i tego typu proces.
– To on zapamięta dokładnie
– co do centymetra ruchu, który
– ty wykonałeś i jak jechałeś
– i to chyba zapamiętuje dystans
– typu 50 metrów czy coś takiego
– i na podstawie
– GPSa tego wszystkiego
– i wpisujesz sobie, zapisz to jako
– czynność parkowania
– i on następnym razem, jak przyjedziesz
– i jakoś się będziesz zbliżał, to on się zapyta, czy zaparkować
– za ciebie i on pojedzie
– i zrobi dokładnie ten sam manner, który
– ty wykonałeś wcześniej, oczywiście
– zważając na przeszkody. Jak się jakaś nowa przeszkoda
– pojawi, no to nie uderzy w nią.
– Fajne.
– To jest fajny bajer, to jest fajna rzecz,
– to potencjalnie ma szansę się
– rozwinąć dalej.
– Teraz tak,
– ma funkcję zmianę pasa ruchu na autostradzie
– automatyczną, czyli włączasz
– kierunkowskaz, jak są spełnione wszystkie warunki.
– Warunki są między innymi takie, że
– nikt z tyłu nie zasuwa tym lewym pasem
– i nie próbuje cię wyprzedzić, czyli
– nie wymusi
– pierwszeństwa na kimś.
– Musisz jechać szybciej niż 90 km
– na godzinę, musisz być
– na jakimś tam pasie, obok ciebie
– musi być pas wolny, w sensie nie może ktoś
– obok ciebie jechać.
– Musi być pas obok ciebie,
– czyli na pobocze ci nie zjedzie
– i pewnie
– coś o czymś zapomniałem. I w tym momencie
– włączasz kierunkowskaz, on weryfikuje, że wszystko jest
– OK i zmienia ci sam pas.
– Tego dotychczas w Volkswagenie
– chyba żadnym, być może to w IDkach jest
– tych, w ID5 może to jest.
– Nie jestem pewien, szczerze mówiąc. ID5 nie jeździłem.
– Zrobili to tutaj.
– Tego nie miałem
– okazji przetestować, bo nie było to w wersji,
– którą testowałem, ale będę miał
– później sztukę testową,
– to będę mógł to sprawdzić.
– Co dalej?
– Jeszcze jednej
– rzeczy chciałem wspomnieć. Aha!
– Oni mają podpisaną,
– oni, czyli Volkswagen, mają podpisaną w tej chwili
– jakieś tam mają umowy z miastami
– Hamburga i chyba Hanowerem.
– Patent jest taki, że dzisiaj
– już to działa, jest to platforma,
– taki system Moja się nazywa
– i to jest na bazie Volkswagena craftera,
– to jest taki większy van. On jest dostępny
– jako dostawcza albo jako osobowy, czyli taki jako busik.
– To jest taki duży już crafter,
– ten roboczy. I tam mieści się
– chyba do dziewięciu osób w środku
– i oni mają w tej chwili taki patent, że
– jeździ kilka tych samochodów po mieście
– jako takie mini busiki
– i zbierają ludzi. Masz aplikację,
– tak jak na taksi.
– Masz aplikację jak na taksówkę
– i zamawiasz sobie tego busika i on po ciebie po jakimś tam czasie
– podjeżdża gdzieś tam. Widzisz, gdzie on jest
– i on po ciebie zawija,
– ciebie zgarnia i musisz podać,
– gdzie będziesz jechał wcześniej.
– I on ma w sobie algorytm
– i on zbiera ludzi, wie w jakiej kolejności
– wsiadali i wie, gdzie chcą dojechać
– i on na tej podstawie ustala
– optymalną trasę.
– I tak jeździ cały dzień po prostu
– i cały czas ustala tą optymalną trasę,
– cały czas dosiadają się kolejne osoby, jak jest miejsce
– i kolejne wysiadają itd.
– Ale z kierowcą, tak?
– Z kierowcą. Natomiast to jest na bazie
– Craftera. To jest w tej chwili pilotowy program,
– taki testowy itd.
– Dopracowywany zakładami jest ten algorytm,
– tam szczegółów nie za bardzo chcieli zdradzać.
– Dopracowywany jest ten algorytm itd.
– Natomiast za dwa lata
– już rusza na właśnie
– na bazie tych IDBusów.
– Będą jeździły po mieście, właśnie to jest
– Hamburg i Hanover, jeśli dobrze pamiętam.
– Na H były dwa miasta, więc chyba o nie chodzi.
– Będą jeździły
– po mieście IDBusy, w pełni autonomiczne.
– Spodziewam się, że na początku
– będą nadzorowane. To są jakieś
– pewnie takie testowe pozwolenia
– w ramach specjalnych przywilejów.
– Natomiast będą jeździły
– właśnie oparte na tym algorytmie
– i będą autonomiczne. I będą robiły to samo,
– tylko że będą mniejsze. Czyli te IDBusy
– będą, a nie te Craftery.
– Tak jak mówiłem,
– podejrzewam, że kierowca będzie na początku
– na pewno siedział i monitorował, że wszystko jest OK.
– Natomiast ty będziesz miał aplikację,
– będziesz mógł sobie tego busa zamówić. I to ma być jako takie
– dopełnienie komunikacji miejskiej, czyli tych typowych
– autobusów. Jakby coś
– pośredniego między taksówką
– a autobusem.
– Bardzo fajna koncepcja, bardzo jestem
– ciekawy, to się MOIA nazywa.
– Bardzo ciekawa koncepcja w ogóle.
– W ogóle już
– ten algorytm, który oni zaczynają
– tam dopracowywać i stosować, to można by
– do taksówek zastosować, do tych wszystkich,
– bo oni nie mają takich. Oni mają
– taki w tej chwili na przykład,
– że jak jadę w taksówce
– i dojeżdżam do swojego adresu,
– to on może kliknąć, że zaraz
– będzie wolny i w tym momencie dostanie
– kogoś w pobliżu. Ale przy takim algorytmie
– on teoretycznie mógłby mieć rozplanowany
– już najbliższych, następnych
– pięciu pasażerów.
– I na przykład tam trzeci
– z kolei pasażer by dostał powiadomienie
– czy chcesz zaakceptować
– taksówkę, która będzie za 20 minut,
– czy wolisz mieć ją szybciej.
– Jeżeli będzie na przykład, kto komuś się nie śpieszy
– i za 20 minut mu pasuje,
– to dostanie info, OK, to
– za 20 minut po ciebie tutaj będzie,
– bo on akurat teraz rozwozi
– jednego pasażera, już ma zaplanowanego
– drugiego, który kończy gdzieś obok ciebie i potem
– po ciebie podjedzie. Takie rzeczy.
– To też by usprawniło nie tylko korki
– w mieście, ale też
– ruch ludzi w mieście.
– Więc bardzo ciekawa koncepcja.
– Ciekawy jestem,
– jak to wszystko się potoczy.
– Oni
– mocno prą wszyscy w te
– autonomiczne pojazdy. Zobaczymy, co z tym wszystkim
– wyjdzie. Ja chcę
– prowadzić swoje auto, bo mi to sprawia
– przyjemność, ale podejrzewam,
– że będzie tak, że są
– okresy...
– Sprawia ci przyjemność prowadzenia go
– w korku w mieście?
– Nie, właśnie mówię.
– W takiej sytuacji, właśnie chciałem dokończyć,
– ale w tej sytuacji, wiesz,
– niech jedzie. Wracając
– jeszcze do IDBaza.
– To, co mi się ogromnie w tym aucie podoba,
– że to jest auto, w którym
– pojedziesz sobie na piknik,
– pojedziesz sobie,
– prześpisz się w nim, jak będziesz musiał.
– Możesz wymontować sobie kanapę
– albo z tyłu jest na tyle dużo miejsca, że tam
– wrzucisz sobie lodówkę
– w sklepie, którą kupiłeś i ją przewieziesz do domu.
– Po prostu jest tak
– mega konfigurowany. Możesz mieć siedmioosobowy,
– wziąć dużą rodzinę albo gdzieś wozić dzieciaków
– do przedszkola czy do szkoły.
– Wszystkich z okolicy zbierasz
– przy okazji. Bardzo
– modularne auto.
– W dwóch wersjach
– długościowych, że tak powiem,
– będzie. Bardzo mi się podoba
– koncepcja i wizualnie
– mi się strasznie podoba.
– Rzadko kiedyś ekscytuję samochodem.
– Pewnie wolałbym, żeby była wersja spalinowa,
– ze względu na to, że nie miałaby
– tych ograniczeń zasięgowych
– byłaby tańsza przede wszystkim,
– co jest najważniejsze dla mnie, bo pewnie
– byłaby sporo tańsza.
– Genialne auto, jestem zachwycony.
– Naprawdę zachwycony. A jeździ jak osobowka,
– w sensie nie czuć tego, że to jest prawie
– dwumetrowy na wysokość van.
– Więc w ogóle super.
– Przeglądałem w tym czasie zdjęcia
– w internecie. Oni bardzo często go
– pokazują w tropikach, w takim
– ciepłym klimacie, palmy wokół.
– Widziałem też zdjęcia
– z deską surfingową,
– z surferami idącymi do tego
– samochodu. I też mi się bardzo kojarzy
– z takim klimatem,
– jakbym zamieszkał na wyspie
– i chciałbym mieć deskę surfingową.
– Do tego samochodu wrzuciłbym
– sobie skuter, rower, czy coś takiego.
– Jakąś hulajnogę.
– No właśnie o to chodzi.
– To jest tego, wrzucasz sobie
– samochód, rower do środka,
– deskę na dach. Strasznie
– duże możliwości są. Rafał pisze
– fajną rzecz. Nie wiem, czy fajną.
– Bardzo chciałbym się spotkać
– i mieć kolizję z winy
– innego użytkownika, autonomicznego samochodu,
– bo odszkodowania będą kosmiczne.
– Właśnie to jest najfajniejsza
– rzecz. To będzie problem, dopóki
– nie wszystkie samochody będą autonomiczne.
– Natomiast w momencie, w którym samochody
– będą się ze sobą komunikowały
– w jakiś tam sposób,
– to szanse
– na wypadek będą praktycznie zerowe.
– To jednak
– człowiek jest dużo gorszy w tym względzie.
– Masz sytuację, jak tam
– Volvo robiło te testy z tą komunikacją,
– gdzie
– na skrzyżowaniach na przykład
– można zorganizować taką sytuację, że
– masz skrzyżowanie, które nie ma świateł.
– Jeżeli wszystkie
– pojazdy są autonomiczne, to
– one mogą tak dostosować prędkość, że one
– praktycznie nie będą zwalniały,
– tylko z pełną prędkością sobie przejadą, czyli
– tych 50 km na godzinę przez to
– skrzyżowanie.
– To może być duży ruch i tu mogą jechać
– samochody, tylko będą się tak ustawiały.
– Ten zwolni o 1 km na godzinę,
– ten przyspieszy o 1 km na godzinę.
– Tak się poustawiają, że wszystkie będą sobie ponieprzejeżdżały.
– To jest w ogóle kosmos totalny.
– No chyba, że jakiś dev Tesli zrobił
– baka. No tak.
– Może tak być.
– Ciekawe. Ciekawe będzie
– to wszystko. W przyszłości zobaczymy.
– Mam nadzieję, że jednak samochody też ręcznie sterowane
– pozostaną.
– Dobra, koniec moto.
– Wiesz co, nie będę już o tym MacBooku swoim gadał.
– Chcesz o tym Whisper.ai porozmawiać?
– O transkrybowaniu audio przez AI?
– Nie wiem,
– co to jest konkretnie.
– To jest OpenAI.
– To są Ci oddali.
– Zrobili...
– I to nie jest dostępne przez WWW.
– Musisz sobie to postawić
– u siebie na komputerze, czy na jakimś serwerze,
– czy coś.
– Jest to na GitHubie dostępne, to jest przez Pythona
– chyba tutaj się instalacje robi,
– to jakimś Ubuntu.
– Tutaj są skrypty gotowe
– dla Ubuntu, Debiana, Archa,
– dla macOSa przez Homebrew,
– dla Windowsa przez Chocolatey
– i dla Windowsa przez Scoop.
– Ja tego jeszcze nie postawiłem,
– ale tak sobie mnie nie kusi.
– Wrzucasz do tego po prostu plik audio
– i on Ci z tego
– transkrypcję wypluwa.
– I jest zaskakująco dobry, słuchaj.
– Jest naprawdę zaskakująco dobry.
– Ten David Smith robił testy.
– Ten od tych wszystkich aplikacji na iOSa
– plus plus.
– Python, Teraplus plus i tak dalej.
– Już wiesz o czym mówię.
– To on robił testy, bo on też podcast ma swój.
– I robił testy.
– Naprawdę jest zaskakująco dobry ten AI.
– A testy jego to...
– Okej, to ja to widziałem.
– I jeśli dobrze kojarzę, to on zrobił nawet test
– na takim fragmencie, gdzie
– podcasterzy kłócili się
– od wymowy jakiegoś fragmentu
– i ta transkrypcja
– zawierała wszystko zgodnie
– z tym jak oni powiedzieli, że mimo że
– wypowiadali na różne sposoby
– te kwestie i to wszystko było
– zgodne z tymi ich wypowiedziami
– w tekście.
– Powiem Ci tak.
– Generalnie
– transkrypcje od lat działają
– dość dobrze.
– Ja nigdy tego tematu nie zagłębiałem.
– Dosłownie kilka dni temu zainstalowałem.
– Po angielsku.
– Znaczy po polsku
– też, bo na przykład
– będę miał wystąpienie na jednej
– konferencji, gdzie mi powiedziano, że będzie
– robiona tego transkrypcja.
– Powiedzieli mi tam jakim programem to będzie
– zrobione i że generalnie
– używałem tego od lat i działa mi to bardzo dobrze.
– Tylko żebym zwracał uwagę
– na trudne wyrazy.
– Jakieś takie wyjątkowo techniczne,
– bo wtedy to jest do poprawki.
– I do
– setupu, dosłownie kilka dni
– temu trafiła aplikacja, która się nazywa
– chyba
– VidCap.
– To jest aplikacja do transkrypcji, więc
– zainstalowałem ją, przetestowałem na
– jednym swoim filmie.
– Ja tam co jakiś czas miałem coś do poprawki.
– Kumpel, który przetestował to na swoim
– podcaście nie miał kompletnie
– nic do poprawienia.
– Jego dykcja jest
– zdecydowanie wyraźniejsza niż moja, więc
– to
– co ciekawe,
– to zrozumiało
– przecinki
– tak jakby
– wstawiło w prawidłowe miejsca przecinki
– całą interpunkcję. Może nie wszędzie,
– ale prawie wszędzie.
– Jeśli się
– poprawiałem w jakimś miejscu, to też
– automatycznie on tak jakby pomijał
– ten fragment, w którym się poprawiłem i wstawiał to, co
– było dobrze, więc działa to całkiem dobrze.
– Ale to od GPT-3
– to jest jakby jeszcze kolejny
– level, ale nie wiem
– chyba póki co po angielsku,
– po polsku chyba to jest.
– Zrozumiałem, że jest tylko po angielsku.
– Nie mogę znaleźć żadnego
– odniesienia do innych języków.
– Niestety.
– To mi się podoba. To jest pierwsze
– tłumaczenie, które naprawdę mi się podoba.
– Dam przykład zastosowania.
– Jaki był właśnie
– przez tego człowieka zrobiony od
– pana Mitter. Można
– zrobić transkrypcję swojego podcastu
– i zrobić do tego nawet wyszukiwarkę,
– że chcecie się dowiedzieć, kiedy
– mówiliśmy na przykład o Philips Hue.
– Wyszukuje wam w jakim odcinku, o czym gadaliśmy
– i możecie kliknąć play
– dokładnie na tych fragmentach,
– w których dyskutowaliśmy o Philips Hue.
– I odczyta wam te zdania, w którym
– padły te wyrazy, albo was przekieruje
– konkretnie do tego fragmentu podcastu, jeśli
– będziecie chcieli. Na pewno powstanie
– na bazie tego jakieś
– oprogramowanie, jakieś takie nieoprogramowanie.
– Jakieś narzędzie
– dedykowane do podcastów,
– bo to jest nisza, w której to się sprawdzi
– i to jest to, co
– wydaje się w porównaniu
– z tym, co widzicie.
– W tym tym odcinku
– podzielimy się na
– trzy rzeczy.
– Na pierwszym miejscu
– jest Sprawna Przewodność,
– na drugim miejscu
– Włoski, na trzecim miejscu
– Angielski.
– Jeśli chodzi o
– Sprawna Przewodność,
– to jest tak zwana
– to ma trzy błędy,
– a to jest na bazie jakichś gigabajtów,
– nie, nie gigabajtów, nie mogę
– znaleźć, to gdzieś była ta informacja, nie mogę
– teraz znaleźć. W każdym razie jest
– Hiszpański 3.0, Włoski
– 4.0, Angielski 4.2,
– potem jest Portugalski, Niemiecki, Japoński,
– o i jest Polski, dobra i jest Polski, znalazłem.
– 5.4,
– więc całkiem nieźle, jest w pierwszej
– raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siódme miejsce ma.
– A tych tutaj punktów
– jest, nie wiem, tych języków jest 30.
– To myślę, że zrobię testy.
– Myślę, że to przetestuję.
– Nawet być może na tym samym filmie,
– który już zrobiłem. A właśnie, czy to obsługuje
– natywnie filmy,
– czy tylko audio?
– Właśnie nie jestem, nie jestem
– pewien, wiesz, dokładnie
– i nie patrzyłem, co można
– imputować do niego, bo to jest
– Command Line Tool, tak?
– To trochę słabo, bo to co trafiło,
– no okej, to się rozwinie, to jest taka baza,
– na czym będzie, której...
– Command Line Tool daje wręcz większą
– nadzieję na to, że pliki wideo
– będą wspierane, byle cokolwiek, co on jest w stanie
– usłyszeć, tak?
– Bo w tym, co trafiło do setupu,
– to po prostu przeciąga się
– wideo i on automatycznie
– robi transkrypcję,
– która jest i w formie wypalanych napisów
– na tym filmie, i jako
– plik SRT,
– jak one się tam nazywają,
– i jako transkrypcja taka,
– no, że wrzucasz na stronę i ktoś sobie może
– przeczytać treść filmu w jednym
– miejscu.
– I można też, jeśli to jest wypalane, to
– dostosowujesz, gdzie te napisy mają być,
– jaki font, jaka wielkość,
– no i to wszystko do tych transkrypcji wideo jednak
– się bardzo przydaje.
– Ja bym absolutnie
– tego nie był w stanie ogarnąć.
– To jest bardzo proste, to wpisujesz
– whisper, wpisujesz nazwę pliku
– i myślnik, myślnik
– language i nazwa języka,
– koniec.
– I teraz zdefiniuj font, jakim to ma być,
– jaki ma być margines.
– Nie, to Ci wypluwa plik tekstowy.
– To Ci wypluwa plik tekstowy.
– Okej, czyli to w ogóle nie ma opcji wypalania.
– Nie, to nie jest do subtitlingu, to jest
– do transkrypcji, po prostu do transkrypcji
– audio.
– I z tego co widzę, oni tutaj w przykładach,
– nie widzę szczegółów, czy można zapuścić
– wideo,
– natomiast w przykładach podają tylko pliki audio,
– więc audio akurat
– łatwo wyciągnąć
– albo po prostu FFMPG
– wyciągasz, albo czy jakiekolwiek inne narzędzia,
– wyciągasz audio w ciągu paru sekund
– z pliku wideo i Ci się tworzy
– jakaś tam MP3, czy WAV, czy cokolwiek innego
– chcesz, więc to nie jest jakiś tam problem.
– Więc
– bardzo fajna, fajna koncepcja.
– Ciekawy jestem. Będę musiał
– to przetestować wcześniej, czy później zobaczymy.
– No, powstają
– naprawdę ciekawe rzeczy.
– Dobra, słuchaj, temat dla Ciebie.
– Nowe informacje są o
– Reality Pro, czyli ten headset
– Apple'owy,
– gdzie oni w ogóle,
– po pierwsze, była plota, że
– że z jednego z tych
– headsetów Apple zrezygnowało na razie,
– że nie będzie na razie wypuszczane, bo po prostu
– są jakieś bugi, pograniczenia
– technologiczne i tak dalej,
– nie spełniają tego oczekiwań.
– Poporzucili chyba headset AR,
– rozszerzonej rzeczywistości.
– Mieszanej rzeczywistości VR.
– Wiesz co, ma to bardzo dużo sensu,
– bo widać, jak dużo dzieli nas
– przepaść technologiczna między AR-em
– i VR-em, gdzie w VR-ze ten
– postęp jest kosmiczny, po prostu
– z roku na rok te headsety się różnią
– bardzo, bardzo mocno,
– a w AR-ze do tej pory nie mamy żadnego
– rozwiązania konsumenckiego, które by się
– nadawało do czegoś więcej, niż
– wysiedzenie sobie dużego ekranu do oglądania
– filmów. Co myślisz w ogóle
– o tych plotach tutaj, co się pojawiły?
– Chcesz podsumować, czy ja mam podsumować?
– Ty będziesz musiał, bo ja
– w ogóle nie śledzę tych plot aplowych.
– Dla mnie headset aplowy
– to jest coś, co było
– tyle razy przekładane, że ja zbytnio
– przestałem wierzyć w to, co
– oni tam pokazują w nowych plotach
– i traktuję to tak z
– przymrużeniem oka.
– No bo w tym roku ma już wyjść.
– No tak, ale już tyle razy
– słyszeliśmy. Faktycznie teraz
– myślę, że są jakieś szanse,
– by to wyszło, ale skoro
– to będzie headset aplowy, więc nie będzie
– kompatybilny z Windowsem,
– ze Steamem,
– z grami tymi wszystkimi
– VR-owymi, to
– to nie jest headset dla obecnych
– użytkowników. Nie przejdziesz na Apple Arcade?
– Ale ja
– kilka dni temu,
– wczoraj,
– miałem wypadek do Kambodży
– i ja zawsze zaopatrzałem
– taki, że jechałem samochodem długo
– w jedną, w drugą stronę tego samego dnia
– i ja zawsze na te wypady zgrywam sobie
– dużo rzeczy, takich filmowych.
– I teraz pomyślałem, że skoro mam tego
– Apple Arcade, to poinstaluję sobie
– gry i pogram.
– I faktycznie w moment
– scrollowania tego Apple Arcade
– znalazłem mnóstwo tytułów,
– które wydawały się super
– i tak szybko przytoczę to, co zainstalowałem.
– Monument
– Walito, to już stare,
– te twoje mini Metro
– Plus, Castlevania jest,
– Spirit,
– jest coś w rodzaju
– wyścigów kartowych,
– gdzie
– Family Guy jest, ludzie z
– uniwersum Family Guy'a,
– Dead Cells w wersji
– Plus i
– Fort
– Frontiers, Frontiers Plus
– i to w moment takie
– gierki, które mnie na maksa zainteresowały.
– Więc ten Apple Arcade
– okazuje się, że tam są fajne tytuły,
– no ale wiadomo, nie podbiera. Ale okej,
– wracajmy do biera.
– Więc tak,
– coś chciałem powiedzieć,
– jest taka fajna gierka, coś z kartami,
– nie, z sercami coś,
– taki, już nie pamiętam,
– jakiejś nagrody tam zdobywała za ten,
– jest dostępny też chyba na Switcha czy coś,
– nie pamiętam nazwy z tej chwili, nieważne.
– Wbrew pozorom w tym Arcade jest parę fajnych pozycji,
– ale pewnie
– za mało.
– W każdym razie, w porównaniu z jakimś Steamem.
– Anyway, ARVR,
– czyli mamy tak, ma kosztować około 3 tysięcy
– dolarów.
– Co to dla nas oznacza? Co, około 15 plus
– tysięcy złotych. To jest
– bardzo dużo pieniędzy za headset.
– Dalej.
– Ma mieć śledzenie
– ręki i oka.
– I to ma być jako
– major selling point.
– To jest bardzo ważne.
– Właśnie, jak myślisz, jak dobre, bo to ma śledzić
– kamerami, tymi zewnętrznymi kamerami
– ruch rąk, jak to będzie sprawne?
– To śledzenie.
– Jak duża precyzja będzie lub jej brak?
– Myślę, że będzie gigantyczna,
– bo to jak się to rozwinęło w mecie,
– w Oculusie przez lata,
– jest niesamowite i jest naprawdę,
– robi to wrażenie w tej chwili,
– a tutaj będziemy mieli do czynienia
– z dużo lepszymi kamerami,
– z dużo lepszymi sensorami, więc może być
– chyba tylko lepiej.
– Jedyna kwestia tego,
– że meta ma już
– mnóstwo danych z uczenia
– maszynowego. Nie wiemy, czy
– Apple też miało czas, żeby
– zrobić to uczenie maszynowe porządnie,
– bo nie mają tyle użytkowników VRa,
– więc być może w pierwszej
– wersji to będzie działało gorzej
– i z update'ami systemowymi będzie
– gigantycznie ulepszone.
– Przepraszam, a moment zmienię temat jeszcze,
– tylko real-time follow-up do komentarza.
– To jest komentarz od Rafała.
– To, co chłopaki mówili o zapamiętywaniu cofania
– spowoduje, że armia durni nie będzie umiała cofać.
– Właśnie o to chodzi w tym zapamiętywaniu
– cofania, to jest to, że musisz umieć cofać,
– żeby on mógł zapamiętać to, co zrobiłeś.
– A
– piloty
– te parkujące,
– jakby tego nie łączy z tym, to jest inna funkcja.
– Natomiast te piloty parkujące,
– co same za ciebie parkują, to już od lat są dostępne.
– To już chyba od dekady są przecież dostępne w samochodach.
– Więc
– jak ktoś ma nie umieć parkować, to już
– chyba nie umie od dawna.
– Dobra.
– Sensory to jest jedno.
– Ma być tak, mówią o tej
– cyfrowej koronce, że to jest takie ważne,
– to ma służyć między innymi do sterowania,
– przełączania się między trybem AR i VR.
– To w przypadku
– VR masz mieć po prostu ekran,
– czyli masz mieć pełna imersja.
– Masz być
– w tym wirtualnym świecie itd.,
– ale w trybie AR...
– Nie tylko ekran, w sensie, że wyświetla się
– ekran z komputera przed sobą, tylko po prostu się jest zanurzonym
– w tym wirtualnym świecie.
– Mianowicie te soczewki, w sensie, że nie widzisz
– niczego poza tym, co się tam na tych ekranikach
– w środku dla twoich oczu wyświetla.
– Tak, tak.
– Przy trybie AR natomiast
– ten content
– jest fejdowany
– i widzisz,
– mając to na oczach,
– widzisz otaczający cię
– ten
– świat.
– Tutaj jest duży plus
– dla Apple'a, bo ja widziałem, sprawdzałem
– tego typu technologię tam
– u innych, widziałem to
– i to tak zawsze było takie słabe jakościowo.
– Ono zależy.
– Vario XR
– w wersji 3.0.
– To jest inna półka.
– Cenowa jest,
– to jest jeszcze dwa razy droższe.
– Tak, jest jeszcze droższe
– od tego Apple'a, to prawda.
– Ale wiesz, jak mówimy o tych konsumenckich
– to tutaj jest szansa,
– pewnie stąd te ceny się
– między innymi biorą.
– Będziesz miał pewnie takie kamery klasy trochę
– iPhone'owej i tak dalej, że rzeczywiście to
– będzie jakiś sensowny obraz dawało.
– Zobaczymy.
– Potem tak, to mi się nie podoba.
– Żeby...
– Będzie zewnętrzna bateria,
– która ma być gdzieś tam w kieszeni
– i ma być kablem połączona.
– To sugerują, że będziesz nosił w kieszeni.
– W praktyce co? Ludzie będą doczepiali to sobie
– jakoś do głowy.
– To jest dziwne, bo na przykład nowe HTC,
– takie, nie pamiętam jego nazwy,
– te najnowsze,
– ma opcję
– taką, że demontujesz,
– bo bateria jest z tyłu,
– za głową,
– przyczepiona do tej całej opaski.
– Można to zdemontować
– i wtedy zakłada się te gogle
– prawie jak okulary
– przeciwsłoneczne. Takie, że one zachodzą
– na zaucho i tyle.
– No i właśnie kablem na przykład byś mógł sobie wpiąć
– baterię. Tylko, że
– wygodniej jest zostawić tę baterię,
– bo ona służy jako przeciwwaga
– do tego przodu. Bo dopóki okulary
– nie ważą 100 gramów, tylko
– 250, 300,
– to ta przeciwwaga sprawia, że to się wydaje
– lżejsze, a nie cięższe.
– Tylko Apple mówi, że zrobiło...
– Ci, którzy mają te przecieki, mówią,
– że w testach Apple
– wyszło, że jest wygodniej,
– jeśli tej baterii
– nie ma, więc być może...
– Jakoś inaczej. Wiesz, nie wiemy, jaka
– konstrukcja będzie. Sama opaska
– bardzo dużo zmienia. Ta uprząż,
– która jest na głowie. To jak się rozkłada
– waga, w bardzo dużej mierze od tego zależy.
– No, zobaczymy to wszystko.
– Natomiast oni tutaj piszą,
– że problemem jest temperatura.
– Po prostu, że chcą uniknąć
– problemu z przegrzewaniem. Pamiętajmy o jednym.
– My wiemy, w jakich warunkach będziemy korzystali.
– Ty będziesz korzystał zawsze w klimatyzowanych
– warunkach. Ja będę korzystał
– w warunkach
– polskich, czyli rzadko, kiedy
– jest ciepło.
– Ale to
– musi działać też w krajach.
– Oni tam podają zawsze, do jakiej temperatury możesz
– używać. Zazwyczaj jest to w rejonie 50 stopni.
– I to się nie może przegrzać.
– Jeśli tą baterię masz z tyłu,
– to ona nie nagrzewa
– i tych komponentów, które są wokół, bo bateria jest wtedy
– oddzielna od całego headsetu.
– Ale może chodzić o to, że ta bateria
– na przykład, jak będziesz na dworze używał,
– że ona się przygrzewa od słońca. Przykładowo,
– jak jesteś na dworze gdzie jest 30
– stopni, to ona wtedy się przygrzewa.
– A jak słońce bezpośrednio na nią pada?
– Większość headsetów
– VR-owych ma zastrzeżenie, żeby nie używać
– tego na zewnątrz. I nawet za bardzo
– się nie da, bo na przykład kamery wtedy
– w pełnym słońcu przestają działać.
– Albo, co gorsza, jakbyś ściągnął headset
– i słońce by trafiło w soczewkę,
– to wypali ci ekrany, bo tak
– bardzo spokosuje światło
– na ekranie.
– To brzmi jak właśnie problemy, które Apple będzie
– chciało rozwiązać.
– Żebyś nie miał tych ograniczeń właśnie.
– I ma być chłodzenie aktywne,
– w sensie jakiś wentylator
– do chłodzenia headsetu.
– Ma wytrzymywać około dwóch godzin
– na jednym battery packu.
– Battery pack jest średnio
– w jakości dwóch iPhone'ów 14 Pro Max.
– Czyli jak iPhone Pro Max,
– ale dwa razy grubsze.
– Tak, czyli całkiem sporo.
– To nie jest mała bateria.
– Myślę, że można by w tym zmieścić
– chyba około 10 tysięcy milionów per godzin.
– Tak mi się wydaje.
– Może nawet więcej.
– Dwadzieścia? Nie.
– Ale trzynaście być może.
– Zobaczymy.
– Potem, jeśli chodzi o możliwości,
– to już mówiliśmy o tym,
– że ma być używany jako zewnętrzny ekran dla Maca.
– I słuchaj, tu jest moje pytanie do Ciebie.
– Wiesz jakie są
– ekrany Apple'owe,
– wiesz jakie są w MacBook'ach ekrany,
– wiesz jak wygląda mniej więcej studio display,
– czy iMacowy display,
– wiesz jak wygląda mniej więcej Pro Display XDR
– i jaka jest jakość tych pikseli, jak one są małe.
– I jak się spodziewasz,
– jakie ekrany oni tu zastosują,
– jeśli chodzi o to,
– jak się to będzie porównywało do monitora,
– jeśli chodzi o rozmiar pikseli
– i o to, czy będziemy te piksely widzieli, czy nie.
– Co przewidujesz?
– Spodziewam się, że to będą
– najlepsze ekrany, z jakimi mieliśmy w życiu do czynienia.
– Bo już wcześniej były plotki
– o ekranach 8K.
– I Apple,
– bo ja nie śledzę
– 24K, czy 2.8K?
– 2.8K.
– Dwa razy 8K, 8K na oko.
– Przynajmniej tak to zapamiętałem.
– Więc
– prawdopodobnie rzeczy nie będą renderowane
– w tej rozdzielczości, tylko w mniejszej.
– Ale to, że to będzie taka rozdzielczość,
– to dla antialiasingu, dla jakichś tam
– innych rzeczy
– będzie dobre.
– Na przykład odstępy między pikselami
– dzięki temu będą mniejsze.
– Spodziewam się super jakości,
– że oni do tego wpakują
– też być może HDR.
– I no właśnie,
– nie pamiętam jakie firmy przejmowało Apple,
– ale któreś z tych
– chyba nawet od mikro OLED-ów.
– W każdym razie
– spodziewam się, że to będzie
– najlepszy ekran w VR-ze.
– W chwili premiery.
– I być może najlepszy ekran
– w ogóle.
– Myślisz, że przebiją waria?
– Myślę, że tak.
– Masz dużo wyższych oczekiwania
– niż ja.
– Waria jest tak, że na środku jest ten ekran
– taki super high DPI,
– a wokół tego jest ekran
– normalny.
– I dzięki temu
– w środku jest wszystko ostrzejsze.
– Apple bardzo wątpię,
– żeby to zrobiło. Tym bardziej, że będzie śledzenie
– wzroku, więc będzie renderowany
– tylko ten fragment, w który patrzymy.
– Więc raz to będzie środek ekranu,
– a innym razem będzie gdzieś
– na brzegu.
– Także
– samo to, że 8K
– to tego nie mieliśmy
– chyba w żadnym ekranie jeszcze.
– I to, że zdecydowali się
– na używanie
– Maca na tym headsetie,
– że będzie to możliwe.
– Od samego początku, jak
– sobie wrócicie do starych epizodów,
– ja mówiłem, że to musi być,
– że ja nie wierzę w plotki, żeby z tego zrezygnowali,
– a plotki mówiły, że to będzie headset do grania.
– Wydawało mi się to absurdalne.
– Nowe ploty mówią, że ta
– moja wizja jednak zostanie zrealizowana
– i będzie tego można używać jako monitora,
– czy nawet, być może, kilku monitorów
– do komputera.
– I to wtedy faktycznie może uzasadnić
– koszt tego headsetu.
– A powiedz mi jedną rzecz,
– bo ty mówisz tutaj o monitorach, kilku monitorów.
– Można myśleć, że możesz wyświetlać sobie na jednym monitorze
– jakieś tam aplikacje, na innym monitorze inne aplikacje.
– A czy jest sens w świecie wirtualnym
– ograniczać się do
– wyświetlania monitorów, na które
– masz aplikacje? Nie lepiej po prostu aplikacje sobie
– dowolnie rozmieszczać w przestrzeni wokół siebie?
– Jeśli mówimy o
– stricte VRze, no to
– oczywiście lepiej zrezygnować z tych ekranów.
– Ale tutaj mówimy o tym, że masz
– MacBooka. Ok.
– Obłędnie, czy VR, czy AR. Ale tutaj mówimy o tym, że
– masz MacBooka i chcesz aplikację
– z tego MacBooka wyświetlić sobie
– w VRze. No to wtedy
– najprościej jest to zrobić, po prostu wyświetlając
– jako monitory, bo systemu
– operacyjnego nie musisz specjalnie
– pisać, po prostu wszystko jest dość proste
– do zaimplementowania. A docelowo, gdyby
– pozwolili na taką opcję, gdzie
– nie masz w ogóle ekranów,
– tylko masz okna od różnych
– programów i sobie je rozmieszczasz
– gdziekolwiek chcesz, no to
– jasne, fajnie by było
– i prawdopodobnie też prędzej czy później
– się tego doczekamy.
– Dobra, kilka ciekawych jeszcze innych newsów.
– Apple ponoć opracowało
– swój własny silnik VR dla gier
– i to jest ciekawe,
– bo oni trochę zainwestowali w tego arkejda.
– Pytanie, jakie to będzie,
– nie wiem,
– kogo wciągną w to wszystko.
– Ciekawy temat, to w zasadzie nie mamy co
– gdybać za bardzo, bo nic nie wiadomo
– w tej chwili, ale
– mają mieć własny silnik do
– VR. Zalety tego
– są takie, że gracze
– i twórcy, deweloperzy gier nie będą
– zadowoleni, bo
– jakieś te narzędzia,
– z których korzystają na co dzień,
– nie będą działały prawdopodobnie, szczególnie na początku,
– ale w ten sposób wykorzystasz
– w pełni możliwości sprzętowe,
– jakby zużywając jak najmniej baterii
– jednocześnie i osiągając
– jak najmaksymalną
– jakość grafiki.
– Pytanie, czy to jest faktycznie silnik,
– tak jak Unreal Engine, tak jak
– Unity, czy to jest tylko
– coś w rodzaju OpenGL,
– jakaś taka warstwa.
– Jest napisane engine.
– No właśnie, ale to
– engine wydaje mi się bez sensu, bo
– deweloperzy
– używają Unreala i wtedy
– gdyby
– musieli korzystać z tego
– dedykowanego silnika, to momentalnie
– wycinają sobie wszystkie gry AAA,
– typu Half-Life Alyx, typu
– Horizon.
– To jest Apple. Oni takie rzeczy
– nie pierwszy raz robią, że decydują się
– na coś innego, bo uważają, że
– to jest lepsze dla nich.
– Gdyby to była taka warstwa
– pośrednicząca, taki jakby
– OpenXR, który by
– jednocześnie
– zajmował się tym śledzeniem wzroku,
– żeby renderowanie było tylko w tym miejscu,
– gdzie wzrok skierujesz,
– żeby cała reszta była rozpikselizowana,
– no to to miałoby bardzo dużo sensu
– i to jest wręcz konieczne, żeby
– coś takiego powstało.
– Jestem bardzo
– ciekawy. Pierwsza wersja
– tego Reality Pro, tego headsetu
– jest wykonany z aluminium, szkła i poduszek.
– Ładnie napisane jest.
– Ekran ma być zakrzywiony
– na zewnątrz,
– dzięki czemu
– można wyświetlić
– oczy twoje,
– czyli twoje oczy będą jakby wyświetlane
– na tym zewnętrznym ekranie. Zakładam,
– że to jest w trybie AR, kiedy z kimś na przykład rozmawiasz,
– żeby on ciebie widział, widział twoje oczy.
– Tak, z tym się eksperymentuje już
– od dłuższego czasu. Wygląda to tak trochę creepy,
– bo często
– te oczy wyglądały bardzo nierealnie,
– tak jakby nie były na twarzy, tylko jakby
– odstawały od twarzy 10 centymetrów,
– tam gdzie headset się kończy.
– Więc Apple na pewno
– tego nie zrealizuje w taki sposób, tylko jakoś
– bardziej sensownie.
– Ono mogło być tak jakby osadzone w środku, tak schowane
– głęboko.
– No tak, tylko po drodze masz tą całą elektronikę, to wszystko,
– więc... Ale nie, w sensie wizualnie,
– że one będą na tym ekranie, ale nie będą wyglądały
– jakby były na brzegu ekranu, tylko wyglądają
– jakby była, wiesz, jakbyś patrzył
– w głąb tego ekranu i gdzieś tam 10 centymetrów
– głębiej są te oczy.
– Tak, tylko takie triki działają,
– kiedy osoba jest w jakimś konkretnym
– miejscu i tam z lewej strony patrzy,
– a w momencie, kiedy będziesz miał kilka osób
– wokół, to trik przestanie działać.
– Zobaczymy.
– Co do tych materiałów, no to szkło, wiadomo,
– na soczewkach
– obudowa na pewno
– nie będzie ze szkła, bo tutaj chodzi też bardzo
– mocno o redukcję wagi, więc takie zabiegi jak
– w iPhone'ach nie mają
– tutaj prawa się przytrafić.
– Poduszka, czyli ten
– facemask, na to mówimy.
– Spodziewam się... Przepraszam,
– że Ci przerwałem. Spodziewam się, że zewnętrzny
– ekran będzie chroniony szkłem jednak, mimo wszystko.
– Ja myślę, że
– sama soczewka, tam będzie soczewka
– między ekranem, więc ta soczewka
– będzie ze szkła.
– Nie, nie, ten zewnętrzny, ten co ludzie patrzą,
– jakby o ten, co jest na zewnątrz,
– co na twoim ekranie.
– To będzie jakiś tam Gorilla Glass, czy coś innego?
– Być może tak.
– Gorilla Glass to jest w ogóle bardziej realne niż takie prawdziwe szkło.
– Poduszka to będzie
– prawdopodobnie coś w stylu poduszki
– ze słuchawek, takich typu
– AirPod Max. W tej chwili używa się
– głównie
– albo materiałowych, ale najlepsze są
– skórzane, bo skórzane nie pochłaniają potu,
– więc jak się gra w gry
– fitnessowe, które są mega hitem na VR-ze,
– to
– nie ma problemu z higieną
– wtedy, bo się to po prostu przeciera.
– No i co tam jeszcze było?
– Aluminium.
– No, myślę, że
– dużo szansa. Czemu?
– Jednak plastik jakiś,
– ewentualnie nawet kompozyty
– wydają mi się bardziej znaczone.
– Ale zobaczymy.
– Są specjalistami w obróce.
– Aluminium to już wiemy od lat.
– Dobra, w ogóle tak.
– Jedną z kolejnych core feature'ów
– ma być immersive video watching,
– czyli to oglądanie po prostu filmów.
– I co ciekawe...
– To jest coś, na co czekam.
– To może być bardzo ciekawe. I teraz tak,
– jest z tym problem.
– Jest z tym jeden zajebiście duży problem
– dla mnie, bo
– ja nie oglądam filmów sam.
– Ja oglądam z moją żoną,
– a to oznacza, że musiałbym wyłożyć
– 30 tysięcy złotych na dwa headsety.
– Więc teraz tak, wracając do tematu.
– Ma być to
– immersive video watching.
– Nie, Wojtek.
– Apple TV masz, więc na pewno
– będzie opcja synchronizacji.
– A żona ogląda na telewizorze,
– a ja na headsetie.
– Tak, nawet ją już widział.
– Jak się odwrócisz w jej kierunku, to automatycznie
– AR się włączy.
– Skoro Apple ma Apple TV,
– to bardzo bym się zdziwił, gdyby tego nie rozwiązali.
– I jednocześnie wydaje mi się,
– że jeśli te ekrany będą takie jak myślę,
– to to może być
– jeden z najlepszych telewizorów na rynku.
– Będzie miał ze 150 cali
– kosmiczny HDR,
– być może OLED
– i wszystko top of the top.
– I co ciekawe,
– tu jest fajny news, że partnerami
– być może
– będzie Disney i Dolby
– do tego wideo.
– To jest mega.
– Tu jest power takiej firmy
– jak Apple względem
– wszystkich innych, że oni mogą
– się dogadać z takimi firmami jak
– Disney i Dolby
– i zrobić coś fajnego.
– I tu jest potencjał bardzo duży.
– Powiem Ci tak,
– po tym ostatnim
– newsie właśnie,
– co mieliśmy,
– to jest plotka nadal,
– ale to jest plotka na bazie
– jakichś przecieków. To nie jest plotka
– wymyślona przez kogoś.
– Że będzie możliwość wykorzystywania
– tego jako ekranu do Maca
– i jako telewizora do oglądania,
– gdzie ja korzystam już z Apple TV
– wyłącznie. Apple TV jako
– set-top box.
– To powiem Ci, że
– bardziej się zainteresowałem teraz tym.
– Pierwszy raz.
– Bardziej się tym zainteresowałem.
– Więc tutaj GIF z tym,
– wyobraźcie sobie teraz
– GIFa z Leonardo DiCaprio
– w filmie,
– to było chyba Django,
– gdzie
– miałeś moją ciekawość, a teraz
– moje zainteresowanie, czy jakoś tak to było
– po angielsku.
– Kwestia tej ceny.
– To będzie niszowe na pewno,
– ale dzisiaj
– ten TCL 98 cali
– kosztuje 25 tysięcy złotych.
– I prawdopodobnie
– to Apple ma szansę
– go przebić jakością.
– Tylko kwestia wygody, komfortu.
– Czy to będzie się dało
– założyć i mieć przez 8 godzin
– super komfortowo, czy po
– 2-3 godzinach niekoniecznie,
– bo będzie uciskało, albo bo temperatura
– będzie za wysoka,
– bo będzie wiało
– ciepłym powietrzem na nas,
– cokolwiek.
– Albo jak wygodnie, jaki to będzie
– wielkości, jak to będzie odstawało od głowy
– i czy np. będzie można mieć te gogle na głowie
– i jednocześnie
– jeść coś podczas oglądania filmu.
– Bo w Oculusie
– niezbyt sobie to wyobrażam.
– O ile takie oglądanie filmu
– jest ok,
– w miarę ok,
– to jednego filmu tak, ale już
– turnę po serialu
– w całym sezonie, nie chciałbym
– zrobić w Oculusie.
– A co ci konkretnego dolega w Oculusie?
– Opowiedz ludziom, bo ja
– w sumie też nie wiem.
– Jak oglądałem filmy w Oculusie, to
– robiły mnie w takiej pozycji bardziej na
– leżąco niż na siedząco.
– Albo byłem w Lazy Boyu
– całkowicie do tyłu odsunięty,
– albo wręcz...
– Czyli gdybyś nie miał headsetu, to patrzyłbyś
– się de facto w sufit, tak?
– Między sufit a ścianę
– w to łączenie pewnie.
– I to jest bardzo wygodna
– pozycja, taka naprawdę
– mega komfortowa, bo tutaj
– głowa jest całkowicie podparta, więc
– kręgosłup wtedy odpoczywa na maksa.
– Pamiętam też,
– ja o tym chyba mówiłem, że wziąłem
– kiedyś do zagranicy
– headset i używałem go
– jako sala kinowa
– wieczorami. I wtedy
– zrobiłem tak, że zdemontowałem tą
– opaskę bodajże fabryczną, czyli ją tak
– odsunąłem, że ona nie była na moim głowie
– i tylko ja leżąc normalnie na poduszce,
– na plecach, miałem headset położony
– na swoich oczach, tak jakby.
– Że on się nie trzymał. Jak ja bym obrócił głowę w lewo, w prawo,
– to on by mi spadł. Ale dopóki leżałem,
– to on sobie też po prostu leżał na moim głowie
– i wtedy go zbytnio nie czułem.
– Było to w miarę wygodne.
– Ale to nie jest taki komfort,
– jakbym miał ekran jednak daleko
– od siebie i nic bym nie miał na twarzy.
– To jednak jest jakaś temperatura. Czuć to,
– właściwie temperatura to nie jest problem,
– ale jest
– różnica w temperaturze, że tutaj jednak
– masz to uszczelnione,
– na zewnątrz po prostu
– na ciebie coś wieje, tutaj na oczy nie.
– Właśnie, czy
– oczy ci się, coś z oczami ci się dzieje,
– nie wiem, stają się nadwrażliwe albo wysuszają
– ci się, albo masz jakieś inne dolegliwości?
– Raczej nie,
– ale też nigdy nie siedziałem jakoś bardzo długo w biurze.
– To znaczy, miałem takie akcje typu,
– że wszedłem na dwie godziny,
– a się okazało, że byłem tam sześć godzin,
– bo na przykład siedziałem w kokpicie, jeździłem samochodami
– i zasilanie wtedy nie było problemem,
– no bo jestem wpięty do komputera,
– więc
– po tych sześciu godzinach,
– jakby nie to, że musiałem gdzieś tam do
– WC skoczyć na chwilę, to
– pewnie dalej bym siedział kolejne pięć godzin.
– Więc jak jest ta
– imersja, jak
– kręcę tą kierownicą i jest pełna akcja,
– to ja całkowicie wtedy zapominam o tym headsetcie.
– A jeszcze w wyścigach to
– normalnie też masz kask na głowie,
– jak jeździsz samochodem takim sportowym,
– więc to, że masz headset, to się wydaje wtedy
– zupełnie naturalne, nawet możesz włączyć
– widok tego kasku, że
– widzisz tak jakby tą szczękę
– z kasku, kawałek
– szybki i tak dalej, więc to, że
– czujesz coś na głowie, to jest w stu procentach
– naturalne wtedy. Ale oglądając film,
– no to nie, no to ja jak oglądam
– film, to co chwilę sięgam gdzieś
– po picie,
– czasami coś zjem,
– gdzieś zerknę, sprawdzę coś na telefonie.
– W
– Oculusie to wszystko mi całkowicie odpada.
– Nie jestem w stanie zerknąć na
– telefon bez,
– tak jakby przez te kamery wbudowane
– w Oculusa. To jest niemożliwe. W Apple'u
– na pewno to będzie możliwe,
– a być może będą...
– Aplikacja wiadomości po prostu w środku
– wbudowana. Tak, tak.
– To jedno. I to też
– było w tych przeciekach, ale być może
– pójdą krok dalej i skoro w iPhone'ach,
– w wszystkich urządzeniach mamy te czipy
– U1 to się chyba nazywa,
– gdzie dokładnie wykrywa kierunek,
– to spoglądając na iPhone'a, który leży
– na biurku, on będzie wiedział automatycznie,
– że to jest nasz iPhone, więc może
– z niego wysunąć taki półprzerzuczysty
– ekran, gdzie będą powiadomienia, gdzie będą
– informacje, kto do nas dzwonił i tak dalej.
– Ja sobie nawet to wyobrażam w ten sposób,
– że wyciągasz telefon, np. podnosisz iPhone'a,
– jesteś w tym trybie AR-owym, że widzisz wokół siebie
– i on ci po prostu wyświetla, jakby
– tego iPhone'a ci wyświetla wirtualnego
– przed twoimi oczami i to,
– co robisz na ekranie,
– to jest wyświetlane na bieżąco.
– To też nie byłoby trudne, bo to jest tak naprawdę
– jakiś tam screen sharing w tym wypadku, tak?
– Tylko bezpiecznie by musieli to zrobić,
– jak to oni to były. Powiem ci, że
– wiesz co było dla mnie jeszcze?
– Gdyby to miało
– jeszcze jedną funkcję,
– gdyby to działało jako VR
– dla MSFS-a, to by w ogóle
– już nie miał wątpliwości.
– Gdyby to działało jako VR
– do Steama, do tego wszystkiego, to w ogóle
– byłaby zupełnie inna rozmowa, bo wtedy ci wszyscy
– fani Simów, generalnie fani
– VR-u, to są ludzie często,
– którzy wpakowali mnóstwo pieniędzy
– w swojego PeCeta. Tam PeCety za 10-20
– tysięcy złotych, to nie jest nic niezwykłego,
– bo VR jest wymagający, ci ludzie
– już te pieniądze wpakowali, dużo z nich
– na headsety po tysiąc dolarów i
– tam tysiąc, półtora tysiąca dolarów,
– nawet więcej niektórzy.
– I oni byliby skłonni wydać
– te trzy tysiące na Apple'a,
– gdyby im to dało lepszą jakość.
– Ale Apple z tego rynku tak jakby świadomie
– całkowicie rezygnuje.
– Jeśli nie będzie Steama, jeśli nie będzie obsługi
– gier takich Windowsowych, to od razu
– tracą prawdopodobnie miliony
– użytkowników.
– Czy myślisz, że oni są w stanie w jakiś sposób wyświetlać
– po prostu obraz z PeCeta
– i jesteś w VRze, ale jakby,
– bo wiesz, spodziewamy się, że w tych headsetach
– będzie jakiś tam procesor z serii M,
– czy A, czy wiesz, jakiś ten Apple'owy
– SoC,
– który po prostu będzie to napędzał wszystko.
– Czy spodziewasz się,
– że byłaby możliwość jakaś taka
– wiesz, wyświetlania wideo
– z komputera PeCeta
– na tym headsetzie, żebyś mógł w jakąś tam
– interakcję wchodzić?
– Obsługa komputera, tak, jak najbardziej. Wyświetlenie wirtualnych
– pulpitów, to już w tej chwili jest
– możliwe na przykład na Oculusie.
– Ale z Windowsem konkretnie, mam na myśli gry Windowsowe,
– żebyś mógł, nie wiem, czy kablem się podłączyć,
– czy jakoś inaczej
– do tego Apple'owego headseta
– i grać w gry Windowsowe.
– Myślę, że tak, ale w granie
– w gry Windowsowe, takie, które się wyświetlają
– na monitorze, czyli symulujesz sobie
– monitor i patrzysz
– tak, jak wygląda monitor. A, w ten sposób?
– Tak, że nie jesteś w VRze, tylko weźmy płasko.
– To myślę, że jak najbardziej.
– Przy czym to i tak byłoby już
– całkiem spoko, no bo
– ekrany VRowe mają bardzo niskie opóźnienia,
– więc nadają się
– do gier świetnie, do takich kompetytywnych.
– Dla wielu osób mogłaby to być
– alternatywa dla bardzo drogich
– monitorów gamingowych.
– Natomiast po drodze być może dojdzie
– jakieś opóźnienie,
– enkodowanie tego strumienia wideo i tak dalej.
– No i to,
– co faktycznie by skłoniło ludzi do zakupu,
– to jest ten natywny VR, ten
– o którym ty myślałeś, zadając to
– pytanie. I to będzie bardzo
– ciężko zrobić, jeśli Apple na to nie pozwoli.
– Nawet na przykład PlayStation VR
– pierwszej generacji
– nie ma do dzisiaj
– takiego natywnego wsparcia
– na Windowsie. Ludzie to podpinają,
– ale w taki bardzo ograniczony sposób.
– I nie da się tego traktować jako
– faktycznego VRu. I wszyscy mają nadzieję,
– że PlayStation VR
– drugiej generacji będzie
– się dał w ten sposób obsługiwać, ale i tak
– jest to bardzo mało możliwe. W przypadku Apple
– myślę, że jest to jeszcze mniej możliwe.
– Ja tak dla jasności powiem, bo być może
– to nie było jasne. Na pewno nie było,
– bo nie powiedziałem. I kompletnie nie wierzę w to,
– że będzie jakiekolwiek wsparcie, ani w ogóle
– zainteresowanie ze strony Apple na ten temat.
– Natomiast
– wiesz co, dla mnie to chrzanic
– Steama, tylko MSFS, jakby tylko
– wspierali Microsoft Light Simulator, to już
– by było po prostu coś boskiego.
– Gdybym miał pełną
– imersję w MSFSie,
– to byłoby przecudowne.
– No tak, ale to jest
– albo wszystko, albo nic. Wiesz, to nie będzie tak,
– że wsparcie będzie dla konkretnych tytułów.
– Będzie po prostu...
– Powiem Ci teraz
– szczerze, że jedyne
– aspekty, w których mnie w tej chwili VR
– interesuje, tak bardzo mnie interesuje,
– to jest...
– Mówię, wszystko
– jest kwestią jakości
– tych ekranów. To
– nie może być tak, że ja się patrzę
– i ja mam wokół, widzę
– ramkę ciemna.
– To ma mi po pierwsze...
– Poczekaj, poczekaj. Ma to wypełniać
– mój wzrok, czyli nie może być tej ramki. Czyli te
– soczewki mają być na tyle duże, że mają mi wypełniać
– wzrok. Soczewki, ekrany.
– Komplet.
– Zestaw. To jest
– pierwsza rzecz. Dwa...
– Oczywiście jakaś tam wygoda
– i tak dalej, to takie mniej istotne rzeczy, ale to
– też musi być używalne
– na co dzień. Bardzo
– mnie interesuje jako monitor
– do komputera.
– To, że ja mogę sobie usiąść,
– tutaj sobie otworzyć
– nie wiem,
– wiesz, Final Cuta,
– robić sobie jakąś tego, tutaj mieć
– gigantyczny monitor z podglądem tego, co robię.
– Jakieś takie rzeczy,
– gdzie nie mam ograniczeń w tym momencie żadnych,
– jeśli chodzi o monitory.
– Nie muszę monitorów stawiać, nie muszę
– mieć miejsca na te monitory, nie muszę
– obracać głowy teoretycznie,
– tylko mogę sobie obrócić w środku
– pokój, w którym jestem, daje się patrzeć
– w to samo miejsce.
– Zabierasz laptopa ze sobą, a masz jednocześnie wszystkie
– swoje monitory. Dokładnie tak.
– Czyli mam cały czas ten gigantyczny
– podgląd na to, co chcę
– i w takie konfiguracje, jakie chcę.
– To jest pierwsza rzecz. Druga rzecz. Telewizja.
– Rzeczywiście do...
– Wiesz, jak możesz sobie zrobić
– taki IMAX
– we własnym domu, prawdziwy IMAX we własnym domu,
– gdzie masz po prostu kolosalny
– ekran, który wypełnia
– ci cały wzrok i sobie obejrzeć
– na tym jakiegoś,
– nie wiem, Top Guna,
– czy cokolwiek innego, Disneya, jakieś filmy.
– To będzie mega.
– To jest druga rzecz. Trzeci element,
– na który mi zależy. To jest
– konkretnie MSFS.
– Konkretnie ten jeden
– symulator.
– I nie wiem, czy bym
– się zdecydował kupić ten headset.
– Zakładając, mówimy tutaj cały czas
– o wydaniu 15 tysięcy złotych, co jest
– bardzo dużą kwotą.
– Nie wiem, czy bym się zdecydował kupić ten headset, gdyby
– tej trzeciej rzeczy nie robił. Bo bym
– docelowo wiem, że tak jak mam
– w tej chwili i PeCeta i Maca,
– to wiem, że docelowo musiałbym mieć dwa headsety.
– A w świecie
– VRu
– PeCetowego nie ma jeszcze niczego, co
– by mnie zsatysfakcjonowało, poza tym jakości,
– komfortu użytkowania i tak dalej.
– Wiesz, przy symulacji lotu
– to nie jest godzinka.
– Ja potrzebuję mieć pełny komfort
– i przynajmniej 3 godziny to
– byłoby dobrze.
– Chętnie dłużej.
– Natomiast
– chciałbym, żeby to było lekkie.
– Żeby mi nie obciążało szyj, kręgosłupa,
– głowy. Żeby
– po prostu się nie męczyć. Żeby to było świetnie zbalansowane.
– I jeżeli jest ciężkie, to żeby było świetnie zbalansowane.
– Myślę, że to będzie w miarę
– lekkie.
– Ploty sprzed kilku lat mówiły o 350 gramach.
– Wtedy się to wydawało nierealne.
– Dzisiaj już jak najbardziej
– jest to realne.
– A ta bateria odczepiona pozwoliłaby to jeszcze zminimalizować.
– No.
– Zastanawia mnie jeszcze tutaj,
– bo jak się popatrzysz na AirPods Max,
– one są aluminiowe, super premium.
– Ja mam te swoje,
– odkąd wyszły nic się z nimi nie dzieje.
– Super.
– Natomiast są wyraźnie cięższe
– niż inne słuchawki, niż konkurencyjne.
– I tak się zastanawiam,
– czy gdyby zrezygnowali jednak
– z tego aluminium w tym headsetzie,
– i zdecydowali się na jakieś tworzywo sztuczne
– i jakieś, nie wiem, carbon fiber,
– jakieś inne rzeczy,
– albo nawet tytan zamiast aluminium.
– Tylko to cena by wzrosła bardzo mocno.
– Ale tytan jest jeszcze lżejszy.
– Czy jest lżejszy od aluminium?
– Chyba jest lżejszy od aluminium.
– A to trzeba zweryfikować.
– Jak wiecie, to napiszcie,
– ale to do weryfikacji.
– Ja nie wiem, czy ja nie wolałbym
– mieć tej baterii,
– ten tworzywa sztucznego z baterią,
– zamiast mieć baterię osobno i aluminiowy.
– Wiesz o co chodzi.
– Że chyba wolałbym nie mieć po prostu kabla ciągnącego się
– gdzieś tam do kieszeni.
– A co jakby jest w majtkach?
– To gdzie ja to włożę?
– Jest taki urok tych VR-ów
– w większości modeli,
– że ten oryginalny pasek możesz zdemontować
– i w jego miejsce zamontować jakiś inny,
– właśnie z uchwytem do dedykowanej
– dodatkowej baterii,
– z nagłośnieniem jakimś specjalnym.
– Pierwsze co ludzie zrobią,
– to pojawią się mody do HTC Audio
– Deluxe Strap.
– To jest taki pasek,
– który kiedyś kosztował 100 dolarów,
– później niestety zdrożał.
– Ma super...
– On jest generalnie bardzo dobry,
– bardzo wygodny i ma dobry audio zintegrowane.
– I ludzie to montują do najróżniejszych
– headsetów, więc na pewno też
– ktoś wymyśli jak to do Apple zamontować,
– żeby było wygodnie
– i żeby mieć baterię jednocześnie zintegrowaną
– i audio.
– Bo audio to też jest ważna kwestia.
– Natomiast skoro są AirPodsy,
– to będą się łączyły automatycznie
– i ja prawdę mówiąc
– nie widzę innej opcji już
– dla słuchawek niż
– AirPodsy. Wątpię, że mi się chciał
– przestawić na jakieś gorsze audio.
– A te audio wbudowane
– w headsety standardowo
– zazwyczaj jest bardzo słabe.
– Jedynie właśnie te zewnętrzne
– z Deluxe Audio Strapa albo
– AirPods to są jedyne dobre rozwiązania.
– Wszystko inne jest słabe, więc tak czy tak podpinacie
– zewnętrzne słuchawki. Problem jest
– z opóźnieniami przez Bluetootha.
– Nie wiadomo jak by było
– w tym AirPodsomie, no ale jest szansa,
– że przez ten czip szybki
– będą się nadawały.
– Dobra, to co?
– Kończymy? Kończymy już temat
– VR-u? Czy jeszcze chcesz o czymś pogadać?
– No, kończymy.
– To jest headset, którego i tak
– nie widzę, nie wiem co
– by się musiało wydarzyć, żebym go
– chciał już przy pierwszej generacji.
– Musiałby być ekstra i wspierać
– Stima, te wszystkie rzeczy na Windowsa.
– A same ekrany Cię nie przekonają?
– Jak będą jakieś takie, wiesz, tak jak podejrzewasz,
– że będą super, hiper, duper,
– najlepsze możliwe,
– rozwalające system, lepsze od
– Vario, to nie skusisz się?
– Wiesz, mówimy tu cały czas o konkretnych
– pieniądzach. Ja będę miał tyle
– wydatków w tym roku, wydatki z kilku
– lat na mnie spłyną za kilka
– miesięcy, tak jakby naraz,
– więc ja powinienem zacząć
– planować jakoś swój budżet.
– A chcesz rozwinąć temat, o czym mówimy konkretnie
– tutaj?
– Chyba nie, ale na pewno muszę ogarnąć
– sprawę bizową,
– tak, żeby taką bizę, która na następne
– 20 lat mnie ustawi w Tajlandii.
– I to jest największy wydatek.
– A do tego,
– więc po pierwsze, muszę zarobić kasę
– na to i
– kinodomowe moje
– jest do wymiany. Ja kiedyś,
– ta lista niestety przepadła wtedy, co mówiłem, że
– iCloud mi wzorował niektóre dokumenty.
– Ja miałem taki dokument,
– w którym spisałem sobie
– rzeczy, które chciałbym kupić
– w najbliższym,
– znaczy w najbliższym czasie, no po prostu rzeczy, które
– chciałbym kupić. I to były najróżniejsze rzeczy.
– Wtedy była wymiana karty graficznej,
– audio i tak dalej, ale
– większość tych rzeczy wtedy nie istniała. Po prostu to
– były rzeczy, które ja bym chciał mieć lepsze,
– ale one jeszcze nie wyszły.
– I teraz jest ten czas,
– kiedy to wszystko już zaczyna
– istnieć albo lada moment
– zacznie istnieć i kiedy ja faktycznie
– miałbym na to
– wydać jakąś gigantyczną kasę.
– Więc po prostu najpierw muszę ją
– zarobić i
– pytanie, jak bardzo na liście
– priorytetów wtedy będzie ten
– VR, bo może się okazać,
– że na przykład jakbym miał
– te sprawy wizowe wszystko ustawione
– i miałbym kupić
– telewizor, to
– taniej wyjdzie kupić taki
– VR, a zostawić sobie projektor
– do oglądania w kilka osób,
– a VR mieć do oglądania samemu
– w super jakości.
– A to, co mówiłeś o tym Disneyu,
– o współpracy,
– to być może być współpraca
– taka, żeby oni kręcili swoje
– filmy w trzech wymiarach
– na zasadzie
– takiego awatara, bo
– póki co to jest taka
– nisza, której za bardzo nie ma gdzie oglądać. Idziesz do kina
– i tyle. Nie zobaczysz tego
– na telewizorze. Te telewizory 3D,
– które były, one były beznadziejne.
– Te okulary do nich, to było fatalne.
– 3D
– w VR-ze
– jest fenomenalne i to
– może być ten moment, w którym
– kino 3D się odrodzi.
– Tylko musi być na scenie rynku.
– Jeśli tam, nie wiem,
– 20 milionów osób będzie
– miało VR-a na całym świecie,
– to to jest nic w porównaniu do tego,
– ilu osób ma telewizory.
– Wiesz co, jeszcze
– coś chciałem jeszcze powiedzieć.
– Aluminium kontra tego.
– Tutaj Tomasz napisał, że tytan jest cięższy od aluminium o 50%.
– Ja sprawdziłem.
– Gdzieś tam na jakimś artykule
– było napisane, że produkując
– podobny produkt
– z tytanu kontra aluminium,
– to tytan będzie
– do dwóch trzecich
– razy cięższy.
– Natomiast
– w praktyce,
– żeby uzyskać
– tą samą wytrzymałość
– materiału, możesz użyć
– zdecydowanie mniej tego tytanu.
– Może być cieńszy itp. itd.
– Więc pytanie, czy
– to się wyrówna wtedy lub będzie
– na przykład lżejszy finalnie.
– Załóżmy, że z aluminium
– musisz zrobić milimetrowej grubości,
– a tu możesz zrobić ułamek milimetra,
– obudowę jakąś.
– Czy to będzie lżejsze, czy nie?
– Bo jak porównujemy 1 do 1,
– to aluminium jest lżejsze.
– Ale pytanie, co jak nie będzie 1 do 1?
– Podejrzewam, że aluminium będzie i tak
– wygodniejszy w obróbce i na pewno jest tańsze.
– Szczególnie dla apla.
– Zobaczymy.
– Proszę pana, kącik filmowy.
– Na koniec
– dzisiejszego rocznicowego odcinka.
– Kto zaczyna?
– To...
– Ty masz tu jakiś
– taki nietypowy tytuł na Amazon.
– Dwie pozycje.
– A ja widzę jedną.
– Nie, wiesz co, ja to dodaję w różnej kolejności.
– To po prostu na tej liście jest
– gdzieś tam w środku mam różowe lata 90.
– I mam
– 11, 22, 63.
– Być może coś jeszcze, ale tyle na start.
– To ja to przestawię w kolejności
– na pierwszą i drugą pozycję.
– Proszę, pierwsze dwie pozycje są twoje.
– Czyli
– cyferki i lata
– różowe.
– Zacznę od różowych lat 90.
– To jest kontynuacja różowych lat 70.
– Różowe lata 70 to...
– Ja to odkryłem
– bardzo późno, bo dopiero
– może z dwa lata temu.
– To jest serial sitcom,
– który jest absolutnie jednym
– z najlepszych sitcomów ever.
– Znakomity.
– To jest coś, jeśli lubicie
– komedię, musicie to zobaczyć.
– To jest o grupie
– studentów, czy tam uczniów jakiejś szkoły,
– która się spotyka
– w piwnicy jednego z nich.
– No i tam przeżywają
– różne przygody.
– Obsadę,
– ty lubisz podawać
– obsadę, to możesz sprawdzić,
– kto tam gra, bo
– Mila Kunis,
– to ja o niej
– kiedyś wspomniałem chyba nawet, że
– miał.
– Ale nie widzę tutaj Mili Kunis.
– 70.
– Ja teraz mówię o 70.
– A, bo ty mówisz o 70 teraz.
– Tak, tak. Przy czym
– wszyscy aktorzy wracają też w kontynuacji.
– Dobra, już
– podpowiem, kto gra. Tak ze znanych osób,
– które ja znam.
– Nie mam najmniejszego pojęcia, kto to jest.
– A, już znam aktora z twarzy.
– Christopher John Grace.
– Znamy go ze
– Spider-mana 3 chociażby.
– Tak, żeby do tego nie szukać.
– Mila Kunis. Milę Kunis
– znacie z tego świetnego wywiadu.
– BBC na pewno i paru filmów pewnie też.
– Ashton Kutcher jest.
– Czy też Kutcher? Kutcher on jest chyba.
– Czy Kutcher?
– Tak, oni grają główne role
– razem z kilkoma innymi osobami.
– Tak, jest sporo innej obsady, której
– nie kojarzę. Jest pani
– Deborah Jo Rupp, która
– jest
– no, starszą osobą
– już podejrzewam. Nie sprawdzam jej roku urodzenia.
– Ale na pewno ją znacie
– z filmów. I gra
– Laura Preppen, której,
– jak ją widzę, to mam ochotę
– coś zrobić
– komuś niemiłego.
– Bardzo nie lubię tej postaci.
– Jest to całkowicie niezrozumiałe
– i nielogiczne podejście.
– Ale ona grała w
– Orange is the New Black, nie wiem czy pamiętasz.
– To była ona?
– Ona grała tą taką
– wredną postać, taką po prostu
– taką
– złą kobietę.
– I od tamtej pory,
– odkąd w tamtej roli ją zobaczyłem
– nienawidzę patrzeć
– się na nią na ekranie, bo mnie denerwuje.
– Od razu tak na dzień dobry mnie denerwuje.
– Nie wiem dlaczego. Wiem, że to jest nielogiczne.
– Nic na to nie poradzę.
– Widziałem
– mnóstwo sezonów, mnóstwo odcinków tego,
– ale nie skojarzyłem, że to jest ta sama osoba.
– No, w każdym razie
– jeden i drugi serial są
– bardzo wysoko oceniane.
– Mnie wciągnęły na maksa tak, że zżyłem się
– z tymi bohaterami i
– ostatni sezon różowych lat 70
– nie trzymał poziomu. Tam już obsada się trochę
– zmieniła, ale
– poprzednie znakomite.
– I one są bardzo krótkie, bo to epizody
– są chyba po 20 minut, więc
– szybko się to wciąga.
– No i teraz po 20 latach,
– ponad 20 latach nakręcili kontynuację
– różowe lata 90,
– gdzie
– córka jednego z głównych bohaterów
– przybywa do
– tego domu, w którym
– się odbywała akcja
– poprzedniej części
– i wracają,
– wraca to małżeństwo, ci rodzice
– teraz są babcią i dziadkiem
– i zbiera się tam nowa ekipa
– i
– jeszcze po pierwszym sezonie
– ciężko mi stwierdzić, czy ta ekipa jest równie fajna,
– jak ta poprzednia, ale
– bardzo dobrze mi się oglądało.
– Widać, że to nie zostało zrobione
– tylko dla kasy, tylko że ktoś tam miał na to pomysł.
– I
– wróciły postacie
– z poprzednich epizodów,
– z poprzedniego sezonu, znaczy
– z prequela, nie wiem jak to nazywać.
– I to nawet te,
– na które, których się nie spodziewałem, bo
– myślałem, że nie ma mowy, żeby tam budżetu
– wystarczyło, a tym bardziej budżetu na
– więcej niż 10 sekund czasu
– na ten nowego, a się okazało,
– że byli tam przez chwilę.
– Nie są tam non stop,
– ale przez moment była
– Mila Kunis, był Ashton,
– właściwie wszyscy chyba się pojawili,
– nawet takie osoby drugoplanowe.
– Ja mam tak duży sentyment
– do tego serialu,
– że w zasadzie, co by się tam nie działo, to
– pewnie i tak by mi się podobało, ale widzę
– po ocenach, że generalnie
– jest to bardzo dobry serial.
– Oczywiście trzeba trawić sitcomy,
– natomiast ja nie trawię.
– Ten śmiech puszczony w tle
– mnie strasznie irytuje, a tutaj
– o tym zapominam i jakoś daję radę.
– Więc bardzo polecam, ale koniecznie
– najpierw Różowe Lata 70.,
– a później Różowe Lata 90.,
– bo tych nawiązań
– jest zbyt dużo.
– No to teraz powiedz coś swego.
– Nie no, dawaj tego do
– 11.22.63, to jaki jest tytuł.
– I to było na Netflixie.
– A...
– Tak, oba tamte filmy są na Netflixie.
– Ten teraz jest
– na Prime Video.
– Tak, polecony przez słuchaczy nadgryzionych.
– 11.22.63
– to jest data zabójstwa Kennedy'ego.
– I ja chyba gdzieś wspomniałem,
– że oglądam, jeśli jest
– tematyka podróży w czasie, to mam
– takie założenie, że po prostu oglądam, bo takich
– seriali i filmów nie ma zbyt dużo, a
– zazwyczaj są tam fajne rozwiązania,
– takie rozkminy głębsze.
– I mnie to
– podoba.
– Podobają mi się te rozkminy i właśnie ten
– paradoks dziadka, to wszystko.
– Więc tutaj jest serial o
– osobie, która
– przenosi się z roku 2016
– do roku
– 60.
– Nie do 63, tylko do 60.
– I zaczyna tam
– żyć, żeby za kilka lat
– zapobiec zabójstwu
– Kennedy'ego. On tak jakby kontynuuje
– dzieło swojego
– poprzednika, który
– starał się temu zapobiec, ale nie może już tego robić,
– więc on przejmuje jego rolę.
– I...
– Jak ja bym to
– ocenił? Zobaczyłem cały
– sezon...
– Czekaj, podpowiem tylko. Główną rolę gra
– James Franco. Prawdopodobnie go znacie.
– Mnie on się wydawał
– bardzo znajomą postacią. Myślałem, że to jest jakaś
– gwiazda hollywoodzka. Się okazało, że
– znam go z Pineapple
– Express, czyli z totalnie
– idiotycznej komedii takiej młodzieżowej,
– gdzie Pineapple Express to jest
– nazwa, już nie pamiętam, jakiegoś skręta,
– czy czegoś, czy jakiegoś
– narkotyku.
– No, natomiast...
– Nie wiem, czy to jest jakaś
– postać taka na maksa znana, czy nie?
– Trochę.
– Grał w
– trylogii Spidermana.
– Grał w
– powstaniu Planety Małp z
– 2011 roku.
– Grał... Sporo
– robią razem z Sethem
– Roganem.
– Właśnie ten Pineapple Express, o którym
– wspominasz.
– Złotego Globa wygrał za najlepszego
– aktora za
– z 2017 roku The Disaster Artist.
– I prawdopodobnie
– znasz go z filmu
– 127 godzin.
– Chyba nie widziałem.
– 127 godzin to było to, co
– gość wpadł do dziury
– i się zaklinował
– na pustyni gdzieś tam
– w jakiejś Arizona czy coś
– i musiał sobie odciąć
– rękę, aby się stamtąd wydostać.
– Nie widziałem.
– Ale patrząc na jego filmografię
– to faktycznie trochę
– w życiu osiągnął.
– To jest na faktach
– filmów, więc spodoba ci się.
– Okej.
– No, to 11.22.63.
– Filmy o podróżach w czasie mają
– ten problem, że podstawia je bardzo dużo
– niskobudżetowych produkcji, które
– są często przetragiczne.
– Albo wyjątkiem od tego jest chyba
– Primer, który jest absolutnie wybitny,
– a miał budżet
– no, tak żeby kupić obiad
– ekipie i na tym koniec. Dosłownie.
– Ten film jest
– zrealizowany bardzo fajnie.
– Te scenerie, te lata 60
– wyglądają naprawdę
– tak, że czułem się, że
– to nie jest sceneria zbudowana w studio, tylko
– faktycznie fajnie to wygląda.
– Jakieś sceny jadą z samochodem,
– wyglądają jakby były kręcone
– do produkcji bardziej filmowych niż
– serialowych, gdzie często jest
– projektor i widać jak to
– sztucznie wszystko wygląda. A tutaj
– faktycznie ta kamera latała między samochodami
– i bardzo mi się to podobało.
– Akcja
– jest dość wolna,
– ale
– nie tak, żeby przynudzało. To znaczy
– w ogóle się nie nudziłem i zobaczyłem
– chyba wszystko w ciągu może 24
– godzin. Bardzo szybko mi to poszło,
– więc naprawdę mnie wciągnęło.
– Nie jest to dzieło
– wybitne. Jakbym
– miał w ogóle zrobić listę
– seriali i filmów o podróżach w czasie,
– to też na pewno nie byłby to
– absolutny top, nie byłby to mój numer 1 czy 2,
– ale byłoby
– to gdzieś w miarę wysoko.
– Więc jak lubicie taką tematykę, to na pewno
– do rzeczy
– obowiązkowych trzeba to dodać.
– Kolejne pytanie do Ciebie. 12 Małp.
– Film. Oglądałeś?
– Tak.
– My w międzyczasie
– opędzowaliśmy pierścienie
– władzy.
– Oryginalny pełny
– to chyba The Rings of Power, dwukropek.
– The Lord of the Rings.
– Czyli świat władzy
– pierścieni tysiąc lat wcześniej.
– Śródziemie.
– Elfy
– przepłynęły,
– odpływają.
– Tysiąc?
– Tysiąc lat wcześniej czy nawet jeszcze więcej?
– Tysiąc albo tysiące, ale chyba tysiąc.
– Wiesz co?
– Zobaczę, co piszą w opisie,
– bo nie pamiętam w tej chwili, ale chyba tysiąc.
– Bo te pierścienie władzy,
– one gdzieś przeleżały
– chyba z dwa tysiące lat.
– Nie, nie, nie.
– To jest moment.
– To opowiada o powstawaniu
– tych pierścieni, jak one powstały.
– Mi się wydawało, że była dłuższa przerwa czasowa
– między jednym i drugim, natomiast ja nie znam świata
– władzy pierścieni zbyt dobrze.
– Okej, kontynuuj.
– Przeczytam ten opis, który jest na Amazonie.
– Jest pierwszy sezon dostępny,
– tylko jest jeden sezon.
– Nie wiem, czy będą kolejne, nie interesowałem się jeszcze.
– Zaczynając od Zgodnego Pokoju śledzimy losy
– postaci, którym przyszło zmierzyć się
– z złem powracającym do śródziemia
– od najciemniejszych głębin,
– gór mglistych przez majestatyczne lasy Lindonu
– i zapierający dech w piersiach
– wyspiarskie królestwo Numenoru
– aż po najdalsze zakątki mapy.
– Oto powieść o krainach i bohaterach,
– których dziedzictwo przetrwa
– długo po ich odejściu.
– Powiem tak.
– Obsada.
– Zacznę od obsady.
– Po pierwsze, Gala Driela.
– Prześliczna kobieta,
– która ma
– jedną scenę,
– że wow, po prostu
– całkowicie odmieniła...
– tylko dzięki swojej mimice
– odmieniła całkowicie
– swoje oblicze, ale tak drastycznie,
– że w ogóle byłem w szoku ciężkim.
– Ale to taki szczegół techniczny.
– Tak po prostu rzecz, którą spostrzegłem.
– Główne w ogóle postacie.
– Gala Driela wspomniana. Elrond.
– Arondir, jest to elf.
– Celebrimbor,
– również elf.
– Gil-galad, jeśli chodzi
– o...
– to było elfy.
– Większość z nich nie będziecie znali.
– Ale, nie będę wszystkich wymieniał.
– Jeśli chodzi o
– ludzi z Numenoru, czyli
– numerończyków.
– Bardzo ważna postać.
– Z książek ją powinniście pamiętać.
– Elendil oraz
– Isildur.
– Reszta pewnie niekoniecznie.
– Bardzo ważna postać.
– Halbrand i
– Bronwyn trochę mniej.
– Są też
– Harfutowie, czyli
– przodkowie
– Hobbitów i są genialne
– krasnoludy. Jeżeli znacie książki, to
– Durina III
– i być może IV, pamiętacie.
– To on
– również jest. Elfy
– są bardzo dobre. Postacie są bardzo dobrze.
– Wszyscy bardzo dobrze grają. Zacznę od tego.
– Bardzo wszyscy dobrze grają.
– Krasnoludy jak zwykle są
– debeściaki.
– Debeściaki.
– Konkretni
– faceci.
– Bardzo mi przypadli
– te gusty.
– To, co bardzo lubię.
– Świecie
– Śródziemia w filmach.
– Głównie bazuję w tej chwili na filmach. Na książkach
– też, ale
– książek dawno nie czytałem.
– Mówię tutaj
– o Hobicie trzyczęściowym
– i o Władcy Pierśnieni
– trzyczęściowym.
– Już dwudziestu pewnie ponad lat.
– Bardzo fajnie. Jest znowu przyjaźnie elficko
– krasnoludzka.
– Jest pokazana świetnie.
– Bardzo ciekawe jak zwykle. To jeden z moich ulubionych
– aspektów. Bardzo fajnie to jest
– pokazane. Bardzo polecam.
– Ogólnie
– jako produkcja
– nic wybitnego, nie powiedziałbym.
– Obowiązkowa pozycja dla fanów
– Śródziemia, czyli Middle-earth
– czy Władcy Pierśnieni.
– Warto obejrzeć.
– Nic mnie nie powaliło.
– Była jedna rzecz, którą
– byłem zszokowany i powinienem
– się domyślać tego wcześniej.
– Kilka postaci
– fikcyjnych, w sensie wymyślonych
– na potrzeby serialu.
– Czy mówiłeś o tej dużej postaci,
– która wpadła z nieba?
– Nie, nie mówiłem o tej.
– A ty oglądałeś?
– Tak, nawet opowiadałem chyba
– nadgryzionych kiedyś.
– Nie pamiętam.
– Mówię o tej postaci
– bardziej ludzkiej.
– Mnie się bardzo podobał.
– Bardzo przyjemny.
– W sensie
– nic wybitnego.
– Nie odnosząc tego do
– tego lore oryginalnego,
– że tam były jakieś zmiany. Mnie to nie obchodzi.
– Ja to traktuję jako osobną produkcję.
– Super, bardzo mi się podobało.
– Realizacyjnie doskonałe,
– tak jak mówisz, zagrane.
– Scenerie,
– jakieś tam efekty.
– Wszystko na najwyższym poziomie.
– Mnie się ten serial bardzo podobał.
– Dałbym mu spokojnie
– 8 albo 9 na 10.
– I to, że niektórzy narzekali na bardzo powolne
– tempo i że dopiero się z czasem rozwija,
– to dla mnie było
– bardzo w porządku.
– Wiesz co mi przeszkadzało?
– Za dużo harfutów było.
– Za dużo o tych harfutach.
– Faktycznie stanowili
– bardzo dużą część, główną część właściwie.
– Ja bym chciał więcej Elfów
– i Krasnoludów oglądać.
– Krasnoludów najchętniej.
– Ale to też z czasem
– zmieniało.
– Ci harfudowie na początku byli
– głównie, a później, kiedy się ludziom
– bardziej podobał ten serial w ostatnich epizodach,
– to się to skupiało
– w dużej mierze na krasnoludach.
– Za dużo tych harfutów.
– Tolkien też za bardzo się na tych Hobbitach
– skupiał. Za dużo tych Hobbitów było w tym wszystkim
– dla mnie w tej chwili.
– Z perspektywy czasu, jak patrzę na to,
– wolałbym więcej Krasnoludów, więcej Elfów,
– więcej Orków, ciekawsze
– postacie.
– Nie przepadałem.
– Za dużo trochę tych harfutów jest,
– ale nie jest za dużo.
– Ciut za dużo. Mogłoby być ich mniej, ale nie ma tragedii.
– Nie denerwuje to.
– Bardzo fajny serial.
– Nic wybitnego.
– Ale niesamowita produkcja.
– Jak ktoś jest fanem,
– to obowiązkowa pozycja.
– Bardzo przyjemnie mi się oglądało.
– Bardzo fajne. Polecam.
– Ale pod względem wizualnym
– bym powiedział, że się wybija dość mocno.
– To znaczy te scenerie,
– to jak pokazali
– destrukcję miasta, jakieś tam inne rzeczy,
– to jest
– wybitne.
– Widać tam bardzo dużo pieniędzy,
– że zostało ładowane. Widać, że to kosztowało fortunę.
– Bardzo, bardzo mi się podobały.
– Po pierwsze,
– nie wiem czy pamiętasz,
– jak Durin był
– w swoim królestwie
– i tam kamera pojechała bardzo mocno w dół
– i tam taka niespodzianka
– była na tym dole.
– Graficznie to było świetnie zrobione.
– To jest taka rzecz, na którą zwróciłem uwagę.
– Miasta elfów
– były świetnie pokazane. Były po prostu
– przepięknie wyrenderowane. Naprawdę przepięknie.
– Cały
– Numenor był też bardzo
– fajnie zrobiony. Bardzo mi się podobał
– ta wyspa. To było
– bardzo fajne. W ogóle graficznie
– super. Naprawdę pod tym względem bardzo
– fajnie.
– Cały czas jak
– zachwalam coś, że
– jakiś serial,
– film jest rewelacyjny
– pod względem wizualnym, to
– muszę to odnieść automatycznie
– do fundacji, która po prostu aż tak bardzo mnie powaliła,
– że to dla mnie nie jest
– taki poziom, ale gdybym
– nie widział fundacji... Zresztą
– to jest fantazy. Tam mieliśmy science fiction,
– zupełnie inne scenerie. Natomiast
– przy fundacji to ja nigdy
– czegoś takiego nie widziałem. To, jakie tam były miasta,
– to tak mnie to powaliło,
– że tutaj we Władcy Pierścinie
– absolutnie nie miałem czegoś takiego. To po prostu
– jest super zrealizowane.
– Ale tak. Bardzo, bardzo wysoki poziom.
– No i chyba tyle. W zasadzie
– jeśli chodzi o mnie, polecam.
– W tej chwili
– w ramach przerwy włączyliśmy sobie
– świat prehistoryczny
– na Apple TV+.
– Ten taki David Attenborough,
– ale zrobiony w formie...
– O dinozaurach?
– O dinozaurach, no.
– Tylko, wiesz co, powiem Ci tak.
– Ja się spodziewałem jakiejś takiej animacji,
– w całości animacji.
– Bardzo dobrej animacji, ale animacji.
– A oni tutaj zrobili, tak jak oglądacie
– jakieś takie programy
– nationala i tak dalej.
– Na przykład kamera zjeżdża, pokazuje piękną
– plażę. Na tej plaży nagle
– gdzieś tam z haszczy wychodzi żółw
– i rodzi te małe żółwie.
– Znaczy składa jajka, a potem z tych jajek
– po jakimś czasie te żółwie się wykluwają
– i pędzą do tej wody.
– Wyobrażacie sobie, jak to może
– wyglądać. Mniej więcej wiecie, co mam na myśli.
– To teraz wyobraźcie sobie,
– że macie dokładnie to samo, tylko
– zamiast tego żółwia, kamera panuje
– w bok, czyli obraca się
– w bok w kierunku morza, a tam
– sobie tyranozaurus Rex płynie po prostu
– pieskiem przez
– przez morze czy ocean
– i wychodzi na brzeg. No w ogóle
– kosmos totalny. To jak to jest zrealizowane
– niesamowicie. Obejrzałem
– na razie pierwszy odcinek tylko.
– Ja kiedyś opowiadałem
– o prawie całym sezonie i właściwie
– ja tego nie skończyłem. Mi został
– chyba jakiś ostatni odcinek
– i na pewno to kiedyś dokończę.
– No to mogę jedynie
– powtórzyć to, co wtedy, że pod
– względem efektów wizualnych
– to, jak to jest wyrenderowane
– jest to najlepsza
– produkcja, jaką kiedykolwiek
– widziałem. Animacja tych postaci
– tych dinozaurów, szczegóły
– to, jak one mają
– jaką one mają teksturę skóry, takie najdrobniejsze
– detale. Nigdy, nigdzie
– nie widziałem czegoś na tak wysokim poziomie.
– No absolutnie
– niesamowite.
– Tyle chyba. Chyba już nic
– więcej nie mam do dodania.
– To był prehistoryczna
– planeta, nie prehistoryczny
– świat, tylko prehistoryczna planeta.
– Denerwuje mnie, że mnie przenosi do
– aplikacji.
– Chcę
– linka zrobić i przenosi
– mnie do aplikacji zamiast mi dać od razu
– linka do show.
– No dobra.
– Wszystko jak zwykle będzie podlinkowane
– w opisie odcinka.
– Bardzo
– chciałbym w ogóle podziękować za
– towarzystwo, za tyle odcinków,
– za osoby, co są na żywo, za osoby,
– co komentują, za osoby, co kibicują,
– za wszystkie
– osoby, więc bardzo, bardzo dziękujemy
– za wasze
– towarzystwo przez tyle lat.
– I co?
– I kończymy chyba na dzisiaj.
– No chyba kończymy.
– Dzięki, do usłyszenia, cześć.
– Cześć.
Sign up for free to join this conversation on GitHub. Already have an account? Sign in to comment