Skip to content

Instantly share code, notes, and snippets.

Show Gist options
  • Star 0 You must be signed in to star a gist
  • Fork 0 You must be signed in to fork a gist
  • Save Vegann/498172075f9b8d627d509297b9259478 to your computer and use it in GitHub Desktop.
Save Vegann/498172075f9b8d627d509297b9259478 to your computer and use it in GitHub Desktop.
Tylko Przemysław Czarnek może zatrzymać powstanie państwa polsko-ukraińskiego pod chazarskim zarządem

Tylko Przemysław Czarnek może zatrzymać powstanie państwa polsko-ukraińskiego pod chazarskim zarządem

W odróżnieniu od głosów niewdzięcznych akademików kresowiacy gorąco poparli nominację Przemysława Czarnka na stanowisko ministra nauki. I wykorzystali okazję do sformułowania katalogu oczekiwań w sprawach relacji polsko-ukraińskich.

Ta wakacyjna noc spędzona na zamku w Niedzicy była niezapomniana. Do późna wysłuchiwałem zamkowego przewodnika. Wierzył on mocno w słuchane codziennie radio z Torunia i UFO, które zobaczył w Kalifornii. Wykładał mi kosmologię i zasady słusznej polityki podatkowej, ale naprawdę ciekawie zrobiło się, kiedy przeszedł do historiozofii i podał mi na tacy klucz do zrozumienia dziejów.

Otóż wszystko, opowiadał, co na świecie od tysięcy lat się dzieje, jest efektem knowań dwóch niechętnych sobie frakcji żydowskich – w jednej są Żydzi, którzy wyszli z Mojżeszem z Egiptu, a w drugiej ci, co w nim pozostali. Ten mojżeszowy klucz do przeszłości tłumaczy wszystko, a więc też nasze polskie zmagania od Cedyni aż po ostatnią kampanię prezydencką.

Prawdziwych Żydów już nie ma. Nawet w Izraelu

Noc w Niedzicy stanęła mi jak żywa przed oczyma, kiedy przeczytałem

list środowisk kresowych do Przemysława Czarnka

. W odróżnieniu od głosów niewdzięcznych akademików kresowiacy gorąco poparli jego nominację na stanowisko ministra nauki. I wykorzystali okazję do sformułowania katalogu oczekiwań w sprawach relacji polsko-ukraińskich. Oczekują więc przerwania prac wszelkich komisji historycznych i skończenia z „groteskowymi próbami” wypracowania wspólnej wizji przeszłości. Postulują „ograniczenie do minimum” liczby studentów z Ukrainy, ścisłe monitorowanie szkół mniejszości ukraińskiej, zmiany w wykazie lektur szkolnych, a ponadto stworzenie kresowych katedr na uniwersytetach, grantów i specjalnego ośrodka dla prawdziwie narodowych badań.

Ponieważ w gronie sygnatariuszy mamy kilku profesorów z różnych uczelni i magistra z IPN, możemy od razu się domyślić, kto powinien być beneficjentem tej sutej dla prawdziwych patriotów zmiany.

Kresowiacy jednak przede wszystkim zażądali, by zrezygnować ze „służalczej” i „podporządkowanej obcym interesom” polityki, mającej na celu zgodnie z „wysuniętą przez Adama Michnika ideą tworzenie UKR-POL-u (dawn. Judeopolonii), tj. państwa polsko-ukraińskiego pod chazarskim zarządem”.

Niezorientowanym czytelnikom wyjaśniam, że Judeopolonia to tajny plan stworzenia w Polsce państwa żydowskiego, „zdemaskowany” przez narodowych patriotów jeszcze w XIX w. Chazarowie z kolei w średniowieczu mieli swój kaganat, w którym judaizm uznano za religię państwową. Państwo upadło w X w., ale część Chazarów rozproszyła się po świecie, co skłoniło narodowych patriotów do sformułowania teorii, że dzisiejsi Żydzi są wyznającymi judaizm Chazarami.

Błądzi więc każdy, kto jak choćby papież Jan Paweł II twierdzi, iż naród żydowski pozostaje narodem wybranym, bo prawdziwych Żydów, tak jak prawdziwych Cyganów w piosence, już nie ma. I to nawet w Izraelu.

Sprawy federacji ukraińsko-polskiej, do której zmierzamy rzekomo od 30 lat, przepraszam, ale nie potrafię wyjaśnić, bo o niej nie słyszałem. Pewnie to jakiś żydobanderowski spisek.

Przemysław Czarnek i spisek chazarsko-żydowski

Przyznam, że kresowe bajania o Chazarach i Judeopolonii w liście do – było nie było – ministra nauki mnie zaskoczyły. Myślę nawet, iż skonfundowały samego ministra. Listy krytyczne wobec swojej nominacji, tak to sobie wyobrażam, minister wiesza na ścianie gabinetu na dowód bezkompromisowości. Ale co zrobić z listem, który wikła go w żydowskie spiski?!

Minister ma parę opcji. Może stanąć bezkompromisowo po stronie rzeczywistości i wyjaśnić, iż planu stworzenia UKR-POL-u vel Judeopolonii nie ma. Ale to jakby tłumaczyć wierzącemu w UFO, że nie ma kosmitów, a wystarczy pooglądać amerykańskie filmy, by wiedzieć, iż tacy racjonaliści okazują się w końcu sami przybyszami z obcej planety.

Alternatywą jest przyjęcie koncepcji chazarsko-żydowskiego spisku. Tylko że istotą takich spisków jest ich niezniszczalność i wszechobecność. Cokolwiek robisz, stajesz się narzędziem lub wręcz zabawką w ręku którejś ze spiskowych frakcji – uczestników exodusu przez Morze Czerwone lub tych, którzy zostali na ziemi faraonów.

Sprawę jeszcze komplikuje to, zauważmy, że za pomocą klucza mojżeszowego możemy próbować wyjaśnić również rywalizację listów za nowym ministrem edukacji i nauki oraz przeciw niemu. Tylko jak rozpoznać, kto jest w nich kim? Postawię hipotezę, że w takim modelu kresowiacy będą tymi Żydami, którzy zostali nad Nilem.

Prof. Grzegorz Motyka – historyk, politolog, pracownik Instytutu Studiów Politycznych PAN

Zapisz się na przegląd wydarzeń. Codziennie rano i wieczorem

Wyborcza to Wy, piszcie:

listy@wyborcza.pl

Sign up for free to join this conversation on GitHub. Already have an account? Sign in to comment