gistfile1.py

# -*- coding: utf-8
hrum = True # "hrum" to niezbyt dobra nazwa zmiennej
 
while hrum: 
    try: 
        option = int(raw_input("Menu:\n0.Zakoncz\n1.Sciagniecie witryny przez http\n2.Sciagniecie pliku\n3.Pobranie pliku z ftp\n"))
    except ValueError: 
        continue
 
    if option == 0: 
        hrum = False 
    elif option == 1:
        import urllib # importy powinny być na początku pliku
        adres = raw_input("wpisz adres\n") 
        data = urllib.urlopen(adres).read() # raz jest po angielsku
        print data
        plik = raw_input("Podaj nazwe pliku \n") # raz po polsku - kompletnie zamieszane
        dane = open(plik,"w") 
        dane.write(data) # tu już zupełnie nie wiadomo co do czego jest zapisywane 
        dane.close()
    elif option == 2:
        from urllib import urlretrieve # importy, powinny być na początku
        print "program sciagajacy pliki"
        path = raw_input("Podaj adres pliku \n")
        filename = raw_input("Podaj, jak ma nazywac sie plik  \n")
        print "Trwa pobieranie"
        urlretrieve(path, filename)
        print "Pobrany plik znajduje sie w katalogu skryptu"
    elif option == 3:
        import ftplib # importy ...
        adres = raw_input("wpisz adres serwera ftp\n") 
        # okropnie to mylące, bo dodajesz "ftp." - nie każdy serwer FTP musi mieć domenę, która 
        # się tak zaczyna
        ftp = ftplib.FTP("ftp."+adres) 
        adres2 = raw_input("Wpisz login\n") # dlaczego zmienna nazywa się adres2
        adres3 = raw_input("Wpisz haslo\n") # a tu adres3 ? 
        ftp.login(adres2,adres3)
        adres4 = raw_input("wpisz nazwe katalogu\n")
        ftp.cwd(adres4)
        f = open("0x.txt", "wb") 
        ftp.retrbinary("RETR 0x.txt" , f.write)
        f.close()
        ftp.quit()
    else: # czemu słyży ten else ? przecież i tak to już koniec pętli
        continue