Skip to content

Instantly share code, notes, and snippets.

@marek-stoj
Last active January 5, 2018 09:52
Show Gist options
  • Save marek-stoj/6ba9f4ff171dfc5f04a521d829356e7f to your computer and use it in GitHub Desktop.
Save marek-stoj/6ba9f4ff171dfc5f04a521d829356e7f to your computer and use it in GitHub Desktop.

Jeśli chcesz żyć zdrowiej, szczuplej i lepiej się czuć:

  • Złota zasada nr 1 - żryj mniej :) [1]
  • Złota zasada nr 2 - nie pij i nie jedz śmieci.

Ogólnie i na szybko:

  • Wszystko zależy od dawki. Nie substancja szkodzi/pomaga - tylko jej ilość. Jesz czegoś za mało -> to np.: niedobory = źle. Jesz czegoś za dużo -> to np.: nadwaga, otyłość, stany zapalne, insulinooporność, cukrzyca = źle.
  • Każdy ma określone zapotrzebowanie na tłuszcze, białka i węgle, w zależności od tego ile waży, jaki tryb życia prowadzi itp. Każdy ma swoje optimum - jeśli jesz za mało (chudniesz) lub za dużo (tyjesz) - dążysz do skrajności - źle.
  • Każdy ma określone zapotrzebowanie na witaminy i minerały. Nie dostarczasz - źle.
  • Jeśli dostarczasz to co trzeba, ale masz rozwalone kiszki, to organizm może mieć problem by wchłonąć to co dobre i potrzebne - dbaj więc o mikroflorę w jelitach.
  • Posiłki jedz w miarę regularnie. Nie popijaj podczas jedzenia - rozcieńczasz kwas w żołądku.
  • Jedz mniej węglowodanów prostych/cukrów/cukru [w tym uważaj na nabiał i owoce - bo to też cukry, laktoza i fruktoza]. Nadmiar węgli często odpowiada za tycie oraz inne problemy zdrowotne. Nie jedz prostych węgli na śniadanie (słodka bułka), na obiad (pizza) i na kolację (białe pieczywo) - bo niszczysz organizm, lata takich zaniedbań i pojawiają się problemy.
  • Nie pij tego co ma tonę cukru/syropu glukozowo-fruktozowego w sobie. Tak, pij wodę, jak zwierzęta. Herbatę pij też, byle nie gorącą.
  • Jedz więcej dobrych tłuszczów, białek i węgli złożonych [np.: jaja, mięsa, avocado, orzechy, nasiona, smalec, masło, warzywa, ogórki/kapusta kiszona (bez octu), rzeczy z kokosa, kasze, brązowy ryż, przyprawy...]
  • Nie jedz tłuszczów trans - m.in. praktycznie wszystkie przekąski, margaryny (na etykietach oznaczane jako: utwardzone tłuszcze/oleje roślinne, uwodorniony, częściowo uwodorniony) bo to ciężki syf.
  • Patrz zawsze na składy produktów: czy nie ma tam śmieci (np.: tony cukru, tłuszczów trans) oraz ile jest ogólnie tłuszczów, białek i węgli.
  • Nie wpierdzielaj garściami NLPZ (Niesteroidowe Leki Przeciw Zapalne) bo to ciężki syf.
  • Nie pal (bo niszczysz praktycznie wszystko, tłumaczyć raczej nikomu nie trzeba, masz problemy ze zdrowiem i palisz - rzuć. Teraz. Bądź twardy nie miętki).
  • Nie nadużywaj alkoholu - bo też niszczy praktycznie wszystko [jak upijasz sie kilka razy w tygodniu to masz problem]. Jak już musisz - pij mało, rzadko.
  • Możesz też jeść/pić trochę OMEGA 3 (zamiast ryb, bo ryby to często syf) - aczkolwiek ostatnio Anglia wycofała się z dofinansowań do nich i postawiła je na równi z homeopatią, więc trzeba monitorować...
  • Trochę się ruszaj (może być nawet spacer na początek, nikt nie każe Ci od razu biegać i kupować najki za 600zł albo ciuchy na siłke za 1,5k)
  • Śpij tyle ile trzeba i w całkowitej ciemności - a przed snem nie patrz na jasne ekrany itp... Możesz używać programu Flux. Dobry sen jest bardzo ważny.
  • Nie najadaj się bezpośrednio przed snem - bo sen będzie gorszej jakości, organizm ma się regenerować, a nie trawić, a poziom insuliny we krwi nie powinien być wysoki przy zasypianiu. Niektórzy mówią, że ostatni posiłek 2-3h przed pójściem spać. Jeśli wstajesz rano i nie chce Ci się jeść - to znaczy, że poprzedniego dnia piec dostał za dużo. Jeśli mocno najadłeś się wieczorem a rano nadal jesteś głodny jak wilk - znaczy, że na kolację pewnie zjadłeś tonę śmieci, węgli prostych - też źle.
  • Wyjdź czasem z piwnicy, słońce jest bardzo potrzebne. Nie popadaj jednak w skrajność i nie opalaj się za długo bo to nie jest dobre dla skóry.
  • Uważaj na wszelkiej maści cudowne diety, suplementy, całą pseudonaukę, szamanów, oszustów i złodziei, którzy chcą od Ciebie wyciągnąć pieniądze, i na ich cudowne sposoby typu - jak jednym złotym środkiem naprawić ciało, umysł i wszystko dookoła. Pamiętaj - nie ma złotego środka i cudownego leku. Organizm to jedna wielka fabryka, ogromny mechanizm, jak zaczną się psuć małe trybiki to prędzej czy później cała fabryka może stanąć, bo rutynowe oliwienie nie załatwi już sprawy. Zdrowie łatwo jest szybko stracić - dlatego trzeba cały czas o nie dbać. Jeśli coś Ci dolega i masz już problemy z organizmem - ogarnij się teraz, póki jeszcze czas, bo potem może być już tylko gorzej.

Najważniejsze - trzeba chociaż odrobinę chcieć i potem możesz zaczynać nawet od małych kroków - wywal śmieci.

Jak masz problem z organizmem a nie chce Ci się za dużo czytać, douczać, liczyć i kombinować samemu, to zrób podstawowe (lub szczegółowe badania) i idź do dobrego dietetyka klinicznego, to odwali robotę za Ciebie. Powie Ci co masz w siebie wrzucać a czego nie, i w jakich ilościach.

Bardzo ważne jest obserwowanie organizmu - eliminujesz coś - obserwujesz - czy czujesz się lepiej. Jeśli czujesz się lepiej - masz dużą motywację by kombinować dalej, by robić to, co utrzyma, poprawi, ten lepszy stan, lepsze samopoczucie. To jest najlepsza motywacja.

Pamiętaj też o efekcie placebo. Uważaj na pseudo-dietetyków, turbo oszołomów, szamanów itp. - których też jest ostatnio bardzo dużo. Jak ktoś Ci rozpisze coś podobnego do tego http://imgur.com/a/f4Oun - uciekaj.

[1] - zasada oczywiście nie dotyczy suchoklatesów i tych co mają mało tkanki tłuszczowej. Jak wyżej - chodzi o to by jeść mniej więcej tyle ile trzeba, w zależności od tego ile ważysz i jaki prowadzisz tryb życia - by nie jeść dużo mniej lub dużo więcej. Jeśli chcesz chudnąć, jesz trochę mniej niż trzeba, jeśli chcesz przytyć - jesz trochę więcej niż trzeba. Jeśli chcesz więcej mięśni - ćwiczysz i jesz tyle by mięśnie mogły rosnąć. Pomijam oczywiście wszystkie bardziej skomplikowane kwestie, przypadki i wyjątki, zaznaczam, że jest to info bardzo ogólne.

Sign up for free to join this conversation on GitHub. Already have an account? Sign in to comment